Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 09.03.2013, 13:25   #1
Teo
 
Avatar Teo
 
Zarejestrowany: 04.09.2007
Skąd: Holandia
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 137
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadania Teo

Witajcie!
Miło mi, że tyle osób tutaj zagląda. Mam nadzieję, że nadal będzie się Wam historyjka podobała, bo co raz bardziej się boję, że Was zawiodę.
W każdym razie, zachęcam do czytania.


Dzień przed wyjazdem w trasę, Steven wymknął się rano z domu. Ja jeszcze smacznie spałam, kiedy on po cichu wyszedł. To do niego niepodobne.

http://imageshack.us/a/img708/7770/screenshotnhj.jpg

Zatrzymał się przy jednym z domów po drugiej stronie miasta. Czego tam szukał i kogo poszedł odwiedzić?

http://imageshack.us/a/img607/4636/screenshot2xe.jpg

Wszystko wyjaśniło się zaraz, jak tylko wrócił. Zmieszana jego nieobecnością, zeszłam na śniadanie. Nim skończyłam, wrócił do domu z niespodzianką.

http://imageshack.us/a/img22/2138/screenshot3yn.jpg

Przyprowadził szczeniaczka. Wyjaśnił, że kiedy nie ma Dorothy i on sam musi wyjechać, nie chciał mnie zostawić bez opieki. W internecie znalazł wzmiankę o sąsiedzkiej sdopcji. Napisał maila i pojechał odebrać mojego nowego ochroniarza.

http://imageshack.us/a/img802/8658/screenshot4lr.jpg

Czyłam się, jak dziecko, które dostało wymarzony prezent. Wskoczyłam mu w ramiona.

http://imageshack.us/a/img685/7642/screenshot5rh.jpg

Kiedy moj narzeczony wyjechał, popadłam w rutynę. Każdy dzień wyglądał zabójczo podobnie. Poranna toaleta...

http://imageshack.us/a/img841/9403/screenshot9nf.jpg

Śniadanie... Tak, uwierzcie, że nie umarłam z głodu.

http://imageshack.us/a/img163/7884/screenshot10zzg.jpg

Zabawa z moim bodyguard’em.

http://imageshack.us/a/img94/1239/screenshot11fa.jpg

http://imageshack.us/a/img42/3042/screenshot12uk.jpg

Później przychodził czas na mój codzienny trening.

http://imageshack.us/a/img694/7245/screenshot7wt.jpg

Nie, to nie bug w grze. Ona ćwiczy chodzenie pod wiatr.

http://imageshack.us/a/img42/9840/screenshot8pr.jpg

W przerwie na lunch dzwoniła do mnie Dorotha, zdajać relacje z ich wycieczki. Czasami odzywał się Steven, ale sam w tym czasie miał próby, więc jego telefony były bardzo rzadkie.

http://imageshack.us/a/img571/9453/screenshot23oq.jpg

Stosy listów. Rachunki, zaproszenia, oferty występów i masa papierów przesyłanych przez naszych manager’ów. Czy w dobie internetu nie nauczą się wysyłać maili?

http://imageshack.us/a/img831/7336/screenshot6ob.jpg

Popołudnia spędzałam w kawiarniach, restauracjach i wielkich salach pokazowych. Nie, nie na rozrywce, tylko na ciężkiej pracy. Kolejne występy musiałam wciskać w i tak już napięty grafik. Ale cóż... Sztuka wymaga poświęceń, co nie?

http://imageshack.us/a/img26/1268/screenshot14td.jpg

http://imageshack.us/a/img69/168/screenshot13xy.jpg

Powrót do domu i gorąca kąpiel.

http://imageshack.us/a/img842/1042/screenshot15pv.jpg

Kilka domowych obowiązków. Brak gosposi daje się we znaki. Nie było źle, ale człowiek się łatwo przyzwyczaja do luksusów.

http://imageshack.us/a/img203/6251/screenshot16n.jpg

Kolacja.

http://imageshack.us/a/img43/8821/screenshot17wjo.jpg

Odcinek ulubionego serialu w towarzystwie mojego pupila.

http://imageshack.us/a/img802/4756/screenshot18td.jpg

Wieczorne pieszczoty...

http://imageshack.us/a/img18/8438/screenshot19gj.jpg

... i słodki sen.

http://imageshack.us/a/img560/8545/screenshot20s.jpg

Wstajemy rano i od nowa... Rutyna jest straszna. Brak czasu na spotkania towarzyskie, to jakaś porażka. Na szczęście Boss oddaje mi się towarzysko bez reszty.

http://imageshack.us/a/img832/4016/screenshot21cv.jpg

Którejś nocy obudził mnie telefon...

http://imageshack.us/a/img4/5175/screenshot22zi.jpg

Kto dzwonił w środku nocy i co chciał od Lany? Nie zdradzę teraz, ale piszcie, co przychodzi Wam do głowy. Zastanawiam się, czy się domyślacie...

@ruda:zamieniłam jedno zdjęcie na link, gdyż rozjeżdża forum, jeśli chcesz je wstawić z powrotem, zmniejsz je do dopuszczalnych wymiarów

Ostatnio edytowane przez Kędziorek : 19.05.2014 - 14:15
Teo jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 09.03.2013, 13:38   #2
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadania Teo

Tak, tak najgorsza jest rutyna.

One maja zawsze taki stroj do cwiczen z kolem? Juz gdzies widzialam taki podobny, a w strojach tego nie widzialam. Chodzi mi o ten z bialym podkolanowkami

Myśle, ze cos sie stalo, w srodku nocy nie ma raczej dobrych wiesci, mysle ze jej narzeczony mial wypadek i albo zginal albo lezy w spiaczce w szpitalu.

Jeszcze jedno, moze maz gosposi zmarl.

ale jestem zua

czekam na nexta
__________________

Ostatnio edytowane przez Mile : 09.03.2013 - 13:42
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023