Requiem for a Sim - Letown

[Letown]

Dzięki wielkie za wszystkie komentarze - nie spodziewałam się, że zarobię ich aż tyle w tak krótkim czasie!

Malin, przepraszam, że się tak napraszam z tymi skinami, nie chciałam, żeby to tak wyglądało. Po prostu zaczęłam znowu grać w dwójkę i trochę mi brakuje bardziej "trójkowych" skinów.

______

Na dzisiaj mam trzecią, a zarazem ostatnią partię z ulubionych simów - Marcy.









Po długim ślęczeniu nad strojami uświadomiłam sobie, że nie wyobrażam sobie jej jako nikogo innego, tylko jedną z dziewczyn Bonda, a zarazem jego potężnego wroga.









Dziękuję.

[Zielona Herbata]

Jedno słowo wystarczy, by określić Marcy - ******sta !

Największe na mnie wrażenie zrobiły dwukolorowe soczewki oczu, dodają jej uroku Uwielbiam przedostatnie zdjęcie *-* Dawaj już tu następnych simów !

[Miliko]

Jak zwykle bardzo realistycznie. Druga fryzura wydobywa z tej simki jej piękno

[Letown]

Dzięki za komentarze.
Może ktoś jeszcze?

[Malin]

A może ja? :P
Najpiękniejsza rzecz w tej simce to zdecydowanie jej USTA! Jak je po raz pierwszy zobaczyłam, to po prostu oszalałam! Chcę takie! *.* Kolorowe soczewki to też innowacyjny, ale świetny pomysł, no bo... dlaczego nie? Urzekają mnie te drobne, charakterystyczne elementy, jakich używasz przy tworzeniu swoich postaci. Każda z nich jest dopieszczona i całkowicie odrębna, z charakterem, co sprawia, że są szalenie interesujące, przykuwające uwagę i chce się na nie patrzeć bez końca. Ogromnie podoba mi się wersja Marcy w sukience z owadami, ale tak naprawdę cała kobiecość tej simki ukazana jest w stylizacji na dziewczynę Bonda. Piękna, elegancka kobieta z klasą! Zachwycająca! To zdecydowanie jedna z tych postaci, które zapadają w pamięć na długi czas.

I nic nie odbieram jako napraszanie się ;) Muszę zebrać tyłek i naprawdę wziąć się za te skiny. Nie wiem tylko, czy po przyzwyczajeniu się do TS3, trafią one w Twój gust :> No ale jak coś zrobię, to na pewno podeślę Ci najpierw jakiś mały "preview" ;)