Zatoka Anglera by Ata

[xheyanna]

ahhh kolejny odcinek ! nie wrzucasz duzo zdjęć ! zdecydowanie za mało !

* ale przykładna mamuśka z Natalki szkoda Rufusa, ze odziedziczył geny ojca, a takie geny Natalki się zmarnowały.... :C btw, mam nadzieję, że ten nie jest już lamą ? xD
* >klik< booże, jak ja to dobrze znam przez ostatni tydzień... Widzę, że Ania robi za domowego kucharza za darmo, łaski nikomu nie robi, ale oczywiście komuś i tak coś nie pasi! -.-
* patrząc na strój roboczy i romanse Marty wychodzi na jaw jej natura xd
* Rafał-sprzątaczka a miłość do Sary to pewnie ściema, pewnie jest bogata i zależy mu na jej pieniądzach ! ale przynajmniej nie rozbija już nikomu związku, a nawet dalej starszej kobiecie trochę radości w życiu...
* za mało agaty! Porusz coś więcej jej wątek!

DAWAJ WIĘCEJ!

[Chloé]

Twoje OJSG to poprawiacz humoru! Kocham
Ała, potencjał genetyczny Nat niewykorzystany, ale trzeba kochać wszystkie dzieci mały szogun jest uroczy. Na swój sposób ofc.
Ta rodzinka jest tak szalona, że związek Rafała i pani starszej w ogóle mnie nie dziwi, podobnie jak zapędy Marty z ukierunkowaniem na próchno. Pytanie, czy Rafała ogarnęło prawdziwe uczucie (do pieniędzy? hmmm...) czy może to efekt odurzenia zapachem kul na mole i maści na reumatyzm?
Dużo się działo w tym odcinku, lecz dla mnie gwiazdą i tak pozostaje koteł