|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
![]() Kiedy dowiedział się o śmierci Sylwii całkowicie zrzekł się praw do córki. Nie wzruszyło go nawet to, że małą trafiła do domu dziecka. A to świnia... Walentynę nadal męczyły mdłości. Rodzice udali się z nią następnego dnia do lekarza, gdzie okazało się, że dziewczyna zachorowała na grypę żołądkową. Biedactwo ![]() Pewnego dnia niejaki Marian chcąc wyładować swoje niezadowolenie z dzisiejszego dnia kopnął w kosz państwa Marchewek, który przewrócił się wysypując zawartość ze środka. Henryk gdy to zobaczył kazał mu to sprzątnąć, ale Marian go się nie posłuchał. W wyniku tej sytuacji powstałą bójka. Skopał emeryta? W domu zalęgły się karaluchy, ale złym pomysłem jest pryskanie środku przeciw karaluchom na dywan. Zdecydowanie zły pomysł. - Kochanie, no dalej. Powiedz przeterminowany ![]() Może jednak wypadałoby zacząć od prostych słów? Zdecydowanie. Nadeszła zima (szkoda, że nasza zima tak nie wygląda). Marzenie ściętej głowy. Ów gość zostawił im w prezencie wieżę stereo. Najlepszym prezentem dla moich simów był ...miś,a oni dostali wieżę stereo?. Czekam na next i chyba zacznę czytać relacje od początku bo trochę mi się pozapominał ![]()
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|