![]() |
#9 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ehh... są błędy...:
Witajcie ponownie. Niechciałabym abyście wiedziele co się stało w pracy. Trochę bezsensowne zdanie... I...i...I wtedy ta głupia Arcadia zaczeła się brechtać,ale ja nie poddawałam się i zawalczyłam o stanowisko. -Za jakąś konferencję?!-krzyknęłam na niego. Evans niestety się wkużył i to nieźle. -Panno Melua...!!!!-krzyknął i niedokończył,bo... 1. Co to znaczy "brechtać"? Bo ja nie wiem... 2. wkurzył, a nie wkużył 3. Cały ten fragment jest jakiś taki... Stałam wryta jak nie wiem co ee... myślę, że nie muszę komentować Szybko weszłam do kuchni, otworzyłam szafkę i wyjęłam z niej ciastka. Szybko zagotowałam wodę i wróciłam z ciastkami do mężczyzny. Dwa razy jest "szybko" ...pobiegłam do kuchni zaparzając herbatę. Jednocześnie biegła i parzyła herbatę? wow! Wiesz muszę już chyba iść.-powiedział. -Czekaj...Słyszałam,że dobrze znasz się na komputerach? -Tak, a co? -Bo widzisz mam sprawę. -To zaraz zobaczę.-powiedział i poszliśmy do mojej sypialni. -Już gotowę.-powiedział. Trochę dziwnie to wyszło. Mogłaś napisać, że naprawił komputer, wywalił wirusa czy coś takiego... I to o kolacji. Przecież rodzice mieli przyjechać? No więc jak na razie to dość dużo błędów. Oceniam 5/10. Postaraj się bardziej. |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|