Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 04.10.2008, 11:43   #1
Gio
 
Avatar Gio
 
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
Domyślnie Odp: *Zagubione*Serca*

Cytat:
Napisał Martusiak Zobacz post
Nie podoba mi się to, ze piszesz praktycznie ciągiem. Np. "Blablabla. W tym samym czasie Cameron cośtam cośtam". Powinno być:
"blablabla.
W tym samym czasie [...]
Nie. Nie zupełnie się z Tobą zgadzam. Jeżeli jest to coś dotyczące dialogu, wypowiedzianego zdania, sposób wypowiedzenia, czy coś tam innego powinno być po myślniku w tej samej linijce. A tak po za tym to, że nic nie mające wspólnego z dialogiem zdanie napisne jest w jednej linijce to nie jest błąd, tylko gorzej się czyta. Po prostu jest to jeden ze stylów pisania, i tyle Zatem nie jest to błąd. Wszystko zależy od autora.
a tak nawiasem, to dawaj już ten odcinek P
__________________
Evil is a Point of View
Gio jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 04.10.2008, 12:18   #2
Milou
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: *Zagubione*Serca*

Wybaczcie, miał się odcinek pojawić wczoraj, ale mam drobne kłopoty w szkole... Poza tym w czwartek zupełnie nie miałam czasu. Na 8 do szkoły, przyszłam o 14.30, później musiałam będzić na lekcje dodatkowe, a jeszcze pózniej do kumpeli zrobić na geografie "projekt", a wczoraj byliśmy na wycieczce, więc naprawde sory.. Jeszcze dzisiaj dopiszę coś i wieczorem się być może pojawi.

Edit: Dzisiaj odcinka...nie będzie. Naprawde soorki. Wynikły pewne komplikacje. Ale jutro przysięgam! Na 10000% będzie odc.!

Ostatnio edytowane przez Milou : 04.10.2008 - 18:04
  Odpowiedź z Cytatem
stare 05.10.2008, 17:01   #3
Milou
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: *Zagubione*Serca*

Hej! Przepraszam, że post pod postem, ale już jest...odcinek! Tak jak obiecałam, a inaczej by się nieuaktywnił. No to do dzieła!

Część 3

Randki, miłość, radość. Znów powróciły tamte czasy, tamte lata. Dla Cameron, jak i dla Mary to najbardziej szczęśliwy oraz ważny okres w życiu. Wreszcie odnalazły się w dawniej niechcianym środowisku.
Nastąpiły wiosenne, ciepłe dni. Zapach wonnych kwiatów, drzew. Właśnie któregoś niedzielnego dnia cała czwórka wybrała się na wspaniałą wycieczkę. Wspólny obiad w restauracji oraz mnóstwo atrakcyjnych rozrywek. W oczach ludzi byli wspaniała rodziną.

Początek tygodnia. Mary budząc się usłyszała dziwny dźwięk. Po chwili zorientowała się, że to tylko budzik. Niewiele myśląc poszła wziąć prysznic, ubrać się a następnie na śniadanie.
-Dzień dobry mamo.-zaczęła dziewczyna
-Dzień dobry, jak się czujesz? Widać jesteś zamyślona.-odpowiedziała Cameron
-Nie.. poprostu jestem szczęśliwa.
-To wspaniale. O której przyjedziesz ze szkoły?
-O piętnastej. Mam jeszcze zajęcia dodatkowe. A ty o której wrócisz z pracy?
-Już wczoraj o tym rozmawiałyśmy. Zapomniałaś? Mam wolne.
-Aha. Nie, nie zapomniałam. Tylko tak jakoś...
-O, autobus przyjechał. Tu masz drugie śniadanie.
-Ok, dzięki, pa.
-Pa córciu.
Zapowiadał się piękny dzień. Każdy chciał go jak najlepiej wykorzystać. Toteż zaraz po szkole Mary i Charles postanowili się gdzieś wybrać. Miejscem postoju był las. Piękny o tej porze roku przyciągał wiele ludzi. Znajdował się on na końcu miasta, lecz to nikomu nie przeszkadzało. Charles wybrał tam ulubione miejsce z dzieciństwa, kiedy przychodził z rodzicami, z matką. Była to urocza polana w głębi lasu, na którą padały przyjemne i ciepłe promienie słoneczne. Obok piękne jeziorko. Rozłożyli koc i położyli się w cieniu drzewa. Przez dłuższy czas trwała cisza, ale nagle Charles się odezwał:

-I jak?- szepnął do ucha Mary.
-Wspaniale. Zapach drzew, śpiew kwiatów, jestem tu z tobą. Czego można chcieć więcej?-odezwała się po chwili dziewczyna
- Ale? Widzę, że coś cię trapi.
- Nie wiem, możesz się śmiać, ale mam dziwne przeczucia. Czuję, że coś się stanie...
- Mary. Jesteś przewrażliwiona. Nie masz się czym martwić. Choć zjemy coś.
Tak im mijał czas. Godzina po godzinie, minuta po minucie. Zbliża się wieczór.
-Wracajmy, robi się późno.
-Tak, chodźmy. Hej, idziesz?
- Co?... A tak, idę.
-Co się stało?
- Nie nic. Coś mi się zdawało.

Charles sięgając po plecak, zobaczył w oddali dziwną "rzecz". Kiedy odwrócił się poraz kolejny, zniknęło.
To był wyjątkowo ciepły wieczór. Na niebie świeciły gwiazdy, w krzewach grały świerszcze. Lecz Charles w swoim pokoju myślał tylko o tym, co zobaczył. Co to mogło być?
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:30.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023