Wróć   TheSims.PL - Forum > The Sims 4 > The Sims 4: Uwagi na temat gry

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 11.09.2014, 13:46   #1
monkey
 
Avatar monkey
 
Zarejestrowany: 24.02.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 24
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Dorwałam grę i pograłam, może nie długo, bo jakąś godzinę i mam trochę mieszane uczucia. Wiem jedynie, że na razie będę grała w czwórkę, do trójki wrócić nie planuję(ilość błędów i zamulanie co minutę mnie dobija). Kilka plusów gry, jak na razie:

+ CAS. Tworzenie simów jest świetne, moim zdaniem, to pierwsza odsłona simsów, w której mogę stworzyć ładne simy, nie używając 134667 dodatków CC, ani nie robić klonów.
+ Interakcje między simami, bardzo rozbudowane, multitaksing też bardzo mi się podoba. W końcu simy nie przerywają jednej czynności, żeby pogadać z kimś innym.
+ Grafika, drażni mnie to rozmycie w tle, ale po za tym grafika jest bardzo fajna, okolice świetnie wyglądają, szczególnie park w Wierzbowej Zatoczce, ktory przypomina lokacje wyjętą wprost z jakiejś gry fantasy.

I kilka uwag:
- Wielkość otoczeń. Są klaustrofobicznie małe. Kilka domków, 3 puste parcele i 5(?) miejsc publicznych... nie ma miejsca na nic, nie ma co robić.
- Brak małych dzieci i traktowanie niemowlaków jak przedmioty.
- Ograniczona ilość cech. Odruchowo mam ochotę dorosłemu simowi dołożyć jeszcze dwie, a tu się nie da... A samych cech jest malutko moim zdaniem, w podstawie trójki było ich więcej.
- Kariery. Już wolałam królicze nory z trójki. Przynajmniej był jakiś budynek. Sim znikał, bo znikał, ale już to było lepsze niż wyparowanie na kilka godzin.
- Brak CASTA.
monkey jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 11.09.2014, 18:35   #2
Irbis
 
Avatar Irbis
 
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Cytat:
Napisał Kosia Zobacz post
Trochę bez sensu że popłakała 2 dni i koniec, mogłyby takie traumatyczne uczucia i emocje wracaćco jakiś czas i w większym stopniu odbijać się na życiu sima.
Mojej simce po pożarze nastrójnik z nim związany wracał przez jakiś czas, co jakiś czas. Po drugim pożarze również. Może i u Ciebie za jakiś czas coś się pojawi

Cytat:
Napisał monkey Zobacz post
- Ograniczona ilość cech. Odruchowo mam ochotę dorosłemu simowi dołożyć jeszcze dwie, a tu się nie da... A samych cech jest malutko moim zdaniem, w podstawie trójki było ich więcej.
W trakcie gry można dodawać simom cechy, kupując je za punkty zdobyte za spełnianie ich kaprysów. Mój sim ma ich już 7 i ciągle mogę kupować nowe
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22
Irbis jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.09.2014, 13:35   #3
Kosia
 
Avatar Kosia
 
Zarejestrowany: 16.11.2012
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Piwusia jak dla mnie też spadają za szybko, np. poziom głodu powinnam zaspokajać trzy razy - przed pracą, po pracy i przed spaniem, z tym, że simy strasznie długo jedzą, minimum 1 simową godzinę, a jak jedzą z kimś to jak rozmawiają to jedzą jeszcze dłużej. A potrzeba pęcherza gdy sim śpi też spada szybko - jeśli sim kładzie się o 21 to o 4 mi się budzi bo chce do toalety.
__________________
Baby, I'm a sociopath,
Sweet serial killer.
Kosia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.09.2014, 17:42   #4
Piwusia
 
Zarejestrowany: 23.05.2011
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 310
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Udało Wam się już zdobyć jakieś osiągnięcia bo ja zdobyłam "introwertyk", "nocny marek", "mistrz słowa", "master chef" (jakoś tak) :p i "wyglądasz jakoś inaczej".
Piwusia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.09.2014, 19:36   #5
Profesor Parker
 
Avatar Profesor Parker
 
Zarejestrowany: 16.10.2004
Wiek: 33
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,645
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

ojciec i maz odszedl na oczach rodziny. ani jedna lza nie zostala uroniona. wtf. wkurzylam sie i kazalam wdowie szorowac na grob i plakac, to wtedy faktycznie zrobila sie smutna. troche sie zniesmaczylam ta znieczulica.

akurat potrzeby maleja bardzo wolno. duzo wolniej niz w poprzednich czesciach. no i jak potrzeba jest zolta nadal mozna zmuszac sima do roboty. to mi sie podoba, praca jest podstawa. $$$$$

tez czuje, ze cech jest za malo, chociaz mam wrazenie, ze one faktycznie cos daja (nie tak jak w 3). ma to dobre i zle strony. mam dla mojej latorosli upatrzonego przyszlego meza, wygladal obiecujaco, niestety za nic nie mogli sie dogadac. w koncu olalam sprawe i poszlam sie uczyc. ale zalezy mi tylko na rozplodzie, nie musza brac slubu przeciez
__________________
-Sorry, I'm late.
-That's okay, time doesn't exist.
Profesor Parker jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.09.2014, 20:45   #6
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Cytat:
Napisał Profesor Parker Zobacz post
ale zalezy mi tylko na rozplodzie, nie musza brac slubu przeciez

Rozpłód jest OK Ja moje Simy głównie "rozpładzam" Dlatego to takie przykre, że w 4 dzieci są potraktowane tak "po macoszemu"...
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.09.2014, 21:18   #7
Mrufka
 
Avatar Mrufka
 
Zarejestrowany: 25.05.2009
Płeć: Kobieta
Postów: 162
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Gra mi sie podoba, ale bardzo mnie denewruje ta olewka rodziny. Drzewko genealogiczne nie istnieje jak wiemy. Jesli samotna matka wyjdzie za mąż drugi raz, to jej nowy mąż jest dla jej córeczki tylko znajomym, czemu nie ojczym??? Nie ma czegoś takiego jak ojczym, czy rodzeństwo przyrodnie, wiec wszyscy z wszystkimi się mogą barabara gdy podrosną. Powinna być również prababcia, macocha itd, a nie wszyscy są znajomym. Gdy stara matka umarła w parku, tylko syn który to widział płakał, reszta, w domu, żadnej reakcji. Bardzo mi to nie odpowiada, odbiera radość z gry rodzinami. Inni w mieśie też jakoś specjalnie nie rządzą się swoimi prawami. Gdy zmieniam rodziny, i po paru dniach wracam do starej, nie mają ani więcej pieniędzy, ani awansu, nie są po ślubie, praktycznie nic się w ich życiu nie zmienia.
Mrufka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 15.09.2014, 12:30   #8
Snow.Queen
 
Zarejestrowany: 03.09.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 2
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Cytat:
Napisał Mrufka Zobacz post
Nie ma czegoś takiego jak ojczym, czy rodzeństwo przyrodnie, wiec wszyscy z wszystkimi się mogą barabara gdy podrosną.
No raczej nie. Mój Sim miał trójkę dzieci z małżeństwa i dwójkę z romansu z sąsiadką - i te dzieciaki (obecnie już dorosłe) są dla siebie rodzeństwem, nie ma opcji, żeby ze sobą flirtowały. Zatem w tym przypadku kazirodztwo jest niemożliwe :-)

Gram kilka dni i odczuwam już spore znużenie. Jak nie sypną szybko dodatkami to ciężko będzie.
Mam wrażenie, że to dopiero zarys gry. Owszem nastrójniki i relacje miedzysimowe są fajne. Wielozadaniowość też jest spoko - ale śmieszy mnie jak Sim rozmawia przez telefon lub popija soczek siedząc na kibelku
Temat niemowlęctwa/dzieciństwa koniecznie do rozwinięcia - obecnie Simka rodzi niemowlę i zaraz po urodzeniu może "postarzyć" dzieciaka i już ma dziecko w wieku szkolnym, nie trzeba czekać do oficjalnych urodzin. Niemowlę pozostawione samo w domu jest automatycznie transferowane do żłobka, nie ma więc nianiek, ani właściwie żadnej odpowiedzialności za dziecko.
Bardzo nie podoba mi się, że życie sąsiadów polega tylko na starzeniu, nie dzieją się tam żadne wydarzenia, nie ma narodzin , małżeństw itp.
Snow.Queen jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 15.09.2014, 12:47   #9
smeg
 
Zarejestrowany: 08.09.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 6
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Maz mojej simki stal sie wczoraj staruszkiem, ona nadal jest dorosla. Kazalam im przystapic do bara-bara - najpierw w obserwatorium astronomicznym, a tuz po tym w lozku (tym razem z opcja "Postaraj sie o dziecko"). Maz mial bardzo niski poziom energii, wiec mialam nadzieje, ze po wszystkim po prostu grzecznie zasnie. On jednak tuz po drugim razie wstal z lozka i padl na ziemie. Przyszedl Mroczny Kosiarz i pojawil sie komunikat, ze moj sim umarl z przemeczenia Na szczescie simka zaszla w ciaze, rzutem na tasme

Zlobek to nie jest taka najgorsza opcja, ale znalazlam w niej blad - moja simka ma tez dziecko w wieku szkolnym, ktore wraca do domu wczesniej, niz ona. Mlodsze dziecko w tym samym momencie wraca ze zlobka. To troche wkurzajace, bo dziecko w wieku szkolnym moze tylko rozmawiac z niemowleciem, nie potrafi sie nim zajac, a niemowle ryczy w domu, dopoki simka nie wroci z pracy.

Wielozadaniowosc tez moglaby byc nieco bardziej dopracowana, teraz sim nie ma mozliwosci rozmowy z innymi podczas wielu czynnosci, np. przy lowieniu ryb.

Cytat:
Ogrodnictwo. Po co ta umiejętność, skoro z wyhodowanych warzyw/owoców nic nie ugotujemy, nijak ich nie przetworzymy? Bezsens. Zaznaczyć tu trzeba, że w TS3 ogrodnictwo od podstawki = przetwarzanie plonów od podstawki.
Moja simka gotuje z wyhodowanych warzyw. Korzystajac z opcji "Gotuj" na lodowce mozna zaznaczyc cos w stylu "Uzyj swiezych skladnikow" i warzywa, ktore mam wyhodowane zaznaczaja sie w przepisach na zielono - domyslam sie, ze to wlasnie ich simka uzywa wtedy do gotowania danej potrawy. Koszt jej przyrzadzenia tez sie wtedy zmniejsza.
smeg jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.09.2014, 21:21   #10
Agor-ia
 
Avatar Agor-ia
 
Zarejestrowany: 10.07.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 418
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Cytat:
Inni w mieśie też jakoś specjalnie nie rządzą się swoimi prawami. Gdy zmieniam rodziny, i po paru dniach wracam do starej, nie mają ani więcej pieniędzy, ani awansu, nie są po ślubie, praktycznie nic się w ich życiu nie zmienia.
Bo tego postępu przecież w ogóle nie ma w grze. Rodziny nieaktywne się TYLKO starzeją.
__________________
Lubię piwo i starych rybaków.

Be the type of Woman, who crawls out of bed every day and the Devil says "Oh no, She's awake!"

"The only way to get rid of a temptation is to yield to it." - Oscar Wilde
Agor-ia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 58 (0 użytkownik(ów) i 58 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 19:33.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023