|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 24.02.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 24
Reputacja: 10
|
![]()
Dorwałam grę i pograłam, może nie długo, bo jakąś godzinę i mam trochę mieszane uczucia. Wiem jedynie, że na razie będę grała w czwórkę, do trójki wrócić nie planuję(ilość błędów i zamulanie co minutę mnie dobija). Kilka plusów gry, jak na razie:
+ CAS. Tworzenie simów jest świetne, moim zdaniem, to pierwsza odsłona simsów, w której mogę stworzyć ładne simy, nie używając 134667 dodatków CC, ani nie robić klonów. + Interakcje między simami, bardzo rozbudowane, multitaksing też bardzo mi się podoba. W końcu simy nie przerywają jednej czynności, żeby pogadać z kimś innym. + Grafika, drażni mnie to rozmycie w tle, ale po za tym grafika jest bardzo fajna, okolice świetnie wyglądają, szczególnie park w Wierzbowej Zatoczce, ktory przypomina lokacje wyjętą wprost z jakiejś gry fantasy. I kilka uwag: - Wielkość otoczeń. Są klaustrofobicznie małe. Kilka domków, 3 puste parcele i 5(?) miejsc publicznych... nie ma miejsca na nic, nie ma co robić. - Brak małych dzieci i traktowanie niemowlaków jak przedmioty. - Ograniczona ilość cech. Odruchowo mam ochotę dorosłemu simowi dołożyć jeszcze dwie, a tu się nie da... A samych cech jest malutko moim zdaniem, w podstawie trójki było ich więcej. - Kariery. Już wolałam królicze nory z trójki. Przynajmniej był jakiś budynek. Sim znikał, bo znikał, ale już to było lepsze niż wyparowanie na kilka godzin. - Brak CASTA. |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 | ||
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zarejestrowany: 16.11.2012
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 10
|
![]()
Piwusia jak dla mnie też spadają za szybko, np. poziom głodu powinnam zaspokajać trzy razy - przed pracą, po pracy i przed spaniem, z tym, że simy strasznie długo jedzą, minimum 1 simową godzinę, a jak jedzą z kimś to jak rozmawiają to jedzą jeszcze dłużej. A potrzeba pęcherza gdy sim śpi też spada szybko - jeśli sim kładzie się o 21 to o 4 mi się budzi bo chce do toalety.
__________________
Baby, I'm a sociopath,
Sweet serial killer. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zarejestrowany: 23.05.2011
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 310
Reputacja: 10
|
![]()
Udało Wam się już zdobyć jakieś osiągnięcia bo ja zdobyłam "introwertyk", "nocny marek", "mistrz słowa", "master chef" (jakoś tak) :p i "wyglądasz jakoś inaczej".
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zarejestrowany: 16.10.2004
Wiek: 33
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,645
Reputacja: 10
|
![]()
ojciec i maz odszedl na oczach rodziny. ani jedna lza nie zostala uroniona. wtf. wkurzylam sie i kazalam wdowie szorowac na grob i plakac, to wtedy faktycznie zrobila sie smutna. troche sie zniesmaczylam ta znieczulica.
akurat potrzeby maleja bardzo wolno. duzo wolniej niz w poprzednich czesciach. no i jak potrzeba jest zolta nadal mozna zmuszac sima do roboty. to mi sie podoba, praca jest podstawa. $$$$$ tez czuje, ze cech jest za malo, chociaz mam wrazenie, ze one faktycznie cos daja (nie tak jak w 3). ma to dobre i zle strony. mam dla mojej latorosli upatrzonego przyszlego meza, wygladal obiecujaco, niestety za nic nie mogli sie dogadac. w koncu olalam sprawe i poszlam sie uczyc. ale zalezy mi tylko na rozplodzie, nie musza brac slubu przeciez ![]()
__________________
-Sorry, I'm late. -That's okay, time doesn't exist. |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
![]() Rozpłód jest OK ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zarejestrowany: 25.05.2009
Płeć: Kobieta
Postów: 162
Reputacja: 10
|
![]()
Gra mi sie podoba, ale bardzo mnie denewruje ta olewka rodziny. Drzewko genealogiczne nie istnieje jak wiemy. Jesli samotna matka wyjdzie za mąż drugi raz, to jej nowy mąż jest dla jej córeczki tylko znajomym, czemu nie ojczym??? Nie ma czegoś takiego jak ojczym, czy rodzeństwo przyrodnie, wiec wszyscy z wszystkimi się mogą barabara gdy podrosną. Powinna być również prababcia, macocha itd, a nie wszyscy są znajomym. Gdy stara matka umarła w parku, tylko syn który to widział płakał, reszta, w domu, żadnej reakcji. Bardzo mi to nie odpowiada, odbiera radość z gry rodzinami. Inni w mieśie też jakoś specjalnie nie rządzą się swoimi prawami. Gdy zmieniam rodziny, i po paru dniach wracam do starej, nie mają ani więcej pieniędzy, ani awansu, nie są po ślubie, praktycznie nic się w ich życiu nie zmienia.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zarejestrowany: 03.09.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 2
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
Gram kilka dni i odczuwam już spore znużenie. Jak nie sypną szybko dodatkami to ciężko będzie. Mam wrażenie, że to dopiero zarys gry. Owszem nastrójniki i relacje miedzysimowe są fajne. Wielozadaniowość też jest spoko - ale śmieszy mnie jak Sim rozmawia przez telefon lub popija soczek siedząc na kibelku ![]() Temat niemowlęctwa/dzieciństwa koniecznie do rozwinięcia - obecnie Simka rodzi niemowlę i zaraz po urodzeniu może "postarzyć" dzieciaka i już ma dziecko w wieku szkolnym, nie trzeba czekać do oficjalnych urodzin. Niemowlę pozostawione samo w domu jest automatycznie transferowane do żłobka, nie ma więc nianiek, ani właściwie żadnej odpowiedzialności za dziecko. Bardzo nie podoba mi się, że życie sąsiadów polega tylko na starzeniu, nie dzieją się tam żadne wydarzenia, nie ma narodzin , małżeństw itp. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zarejestrowany: 08.09.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 6
Reputacja: 10
|
![]()
Maz mojej simki stal sie wczoraj staruszkiem, ona nadal jest dorosla. Kazalam im przystapic do bara-bara - najpierw w obserwatorium astronomicznym, a tuz po tym w lozku (tym razem z opcja "Postaraj sie o dziecko"). Maz mial bardzo niski poziom energii, wiec mialam nadzieje, ze po wszystkim po prostu grzecznie zasnie. On jednak tuz po drugim razie wstal z lozka i padl na ziemie. Przyszedl Mroczny Kosiarz i pojawil sie komunikat, ze moj sim umarl z przemeczenia
![]() ![]() Zlobek to nie jest taka najgorsza opcja, ale znalazlam w niej blad - moja simka ma tez dziecko w wieku szkolnym, ktore wraca do domu wczesniej, niz ona. Mlodsze dziecko w tym samym momencie wraca ze zlobka. To troche wkurzajace, bo dziecko w wieku szkolnym moze tylko rozmawiac z niemowleciem, nie potrafi sie nim zajac, a niemowle ryczy w domu, dopoki simka nie wroci z pracy. Wielozadaniowosc tez moglaby byc nieco bardziej dopracowana, teraz sim nie ma mozliwosci rozmowy z innymi podczas wielu czynnosci, np. przy lowieniu ryb. Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zarejestrowany: 10.07.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 418
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
__________________
Lubię piwo i starych rybaków. Be the type of Woman, who crawls out of bed every day and the Devil says "Oh no, She's awake!" "The only way to get rid of a temptation is to yield to it." - Oscar Wilde |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 58 (0 użytkownik(ów) i 58 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|