![]() |
#1481 |
Zarejestrowany: 19.11.2011
Skąd: zTęCzOwEjDoLiNy
Płeć: Kobieta
Postów: 288
Reputacja: 10
|
![]()
Ja jak myśle o tym,że zaraz po włączeniu gra mi się wyłączy to odechciewa mi sie grac,mimo że tęsknie za Steve'm i Alicją
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#1482 |
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
|
![]()
Ja nie dam fotek,ostatnio mam dużo kartkówek z Angielskiego,na przyszły wtorek muszę się pouczyć na klasówkę z Matmy,i już prawie będą święta. : (
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1483 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Kurcze, mi też się gra krzaczy. Poprzednią rodzinkę musiałem porzucić. Były takie błędy, że się poddałem. Stworzyłem więc kolejną rodzinkę. Pograłem nią 5 tygodni simowych i już musiałem reanimować zapis, no ale udało się.
No to zaczynam. Losy rodziny Yamada Daisuke i Celest jako młode małżeństwo wprpwadzili się do małego miasteczka. Zamieszkali w skromnym, lecz ładnym domku. ![]() ![]() Jako para bardzo się kochali ![]() ![]() Ich pierwszy dzień minął intensywnie lecz spokojnie. Z początku Daisuke podjął karierę strażaka, a Celeste postanowiła zostać detektywem. Wiedzieli jak ważne są dobre relacje z sąsiadami więc starali się być dla wszystkich mili. ![]() ![]() Wieczorkiem postanowili wyrwać się do miejscowego saloonu. Bawili się świetnie! ![]() ![]() ![]() W domu zresztą też ![]() ![]() To na tyle jutro wstawie kolejne foty. Dzisiaj tak mało, bo chciałem żeby było w miarę przejrzyście ![]() Bonus ![]() Super z nas drużyna i tacy wszyscy profesjonalni xd ![]() 'Dam radę, dam radę, to nie jest w cale takie ciężkie C.D.N Ostatnio edytowane przez Spectrum : 09.12.2011 - 06:45 |
![]() |
![]() |
#1484 |
Zarejestrowany: 05.12.2010
Skąd: łódź
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 936
Reputacja: 11
|
![]()
Wasze historie są super ja może też niedługo dam historie swojej rodzinki którą obecnie gram.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1485 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
![]()
Rodzina Kwiatek
Postanowiłam dać drugą szansę Appaloosa Plains. Niestety Martinezów już nie wskrzeszę, byli solidnie zbugowani, ale może nowa rodzina, na świeżym zapisie będzie działać ![]() Na pewno pamiętacie rodzinę Fox, było o niej głośno w dziejach rodziny Martinez, gdyż właściciele rancha zostali wysiedleni... Podobnie będzie w przypadku rodziny Kwiatek... ![]() ![]() ![]() ![]() A to już rodzina Kwiatek... Alicja i Marek ![]() ![]() Coś czuję, że niektórzy z Was znają te dwa koniki... Czy to reinkarnacja pewnej parki arabów? Jak one się nazywały... hmmm.... mam na końcu języka... Aquino i Kometa! ![]() ![]() ![]() ![]() Alicja postanowiła zobaczyć jak to jest, siedzieć siodle... ![]() ![]() Jej mąż, Marek, wolał mniej wymagającą rozrywkę... ![]() ![]() Niedługo po tym, Alicja przyłączyła się do mężulka... ![]() ![]() Pierwszy obiadek... Indyk faszerowany w wykonaniu Alicji, to podobno "niebo w gębie". Nie wiem, bo jakoś nigdy mnie nie poczęstowała ![]() ![]() ![]() W czasie przygotowywania posiłku, Marek robił to, co facetom wychodzi najlepiej... oglądał telewizję... ![]() ![]() ![]() Jedzenie indyka... ![]() Marek postanowił posprzątać po obiedzie... Też mi filozofia, włożyć dwa talerze do zmywarki... ![]() ![]() Pokaz mody bieliźnianej... ![]() ![]() Ojej... czyżby jednak coś było nie tak z tym indykiem? ![]() Kometa bawi się piłeczką... ![]() ... a Aquino biega dookoła... ![]() Małżonkowie wybrali się w teren, tak więc teraz będzie pokaz zdjęć z konikami... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Końskie zaloty... ![]() Prywatna potańcówka, goście zbędni ![]() ![]() Za ewentualne problemy z wyświetlaniem się zdjęć, przepraszamy ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1486 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Anie, na tej nowej karcie koniki wyglądają świetnie!
No to jak obiecałem. Losy rodziny Yamada Praca się zaczęła. Tutaj Celeste szpiegująca jakiegoś faceta. ![]() ![]() Tutaj inne fotki z jej pracy ![]() ![]() ![]() Daisuke też ciężko pracował xd ![]() ![]() Mijały dni, Daisuke awansował ![]() Zaproponował Celest, aby mieli dziecko. Daisuke od zawsze wychowywany był w dużej rodzinie. Chciał mieć dzieci. Celest zgodziła się. Rozpoczęli starania ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Celeste zaczęła mieć pierwsze objawy ciąży... ![]() Miała lekkiego doła, nie wiedziała czy sprawdzi się w roli matki. Postanowiła pójść do baru i wyżalić się barmanowi ![]() ![]() Mimo tego, że brzuszek się zaokraglił Celeste nadal pracowała. ![]() gotowała. ![]() Oczywiście musiała odpoczywać ![]() Dostała nawet polecenie włamania się do jakiejś sieci komputerowej. ![]() Daisuke był pomocny w domu, zawsze wszystko naprawiał. ![]() Nie mógł doczekać się dziecka . ![]() Celeste chodziła do spa na masaże. Krzyż ją bolał ![]() ![]() Celeste w końcu urodziła. Slicznemu i zdrowemu chłopcu dali na imię Damon ![]() ![]() Tatuś z synkiem ![]() ![]() +BONUS ![]() Lubię to zdjęcie. ![]() C.D.N Mam nadzieję, że nie usnęliście z nudów xd Ostatnio edytowane przez Spectrum : 09.12.2011 - 06:54 |
![]() |
![]() |
#1487 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
![]()
Ostatnie zdjęcie świetne, też lubię bitwy na poduszki. Zauważyłam jednak, że już dużo mniej bawię się interakcjami z Pokoleń... Kiedyś to ciągle moje Simy bawiły się poduszkami, lub oglądały gwiazdy...
EDIT: Rodzina Kwiatek z Appaloosa Plains Kolejna część losów Marka i Alicji Kwiatek... Tym razem mało zdjęć. Zaczynam od pokazania rancha od zewnątrz... ![]() ![]() ![]() Koniki przy wodopoju... Zmęczyły się biedactwa podczas wyprawy do stadniny ze swoimi ludźmi. ![]() Alicja jest już pewna, że będzie mamą... ![]() ![]() Wspólne ścielenie łóżka. Markowi jeszcze się chce pomagać żonie, ale znudzi mu się to prędzej czy później... ![]() Konikom trzeba dać jeść... ![]() Wolne chwile koników... ![]() ![]() Uwielbiam takie widoczki... ![]() Ciekawe co się dzieje w mieście... Nie no ależ w tej wiosce wieje nudą... ![]() ![]() Alicja zakłada ogródek... ![]() Wspólna rozrywka ![]() Zbieżność osób i sytuacji, przypadkowa... Ostatnio edytowane przez anie_1981 : 09.12.2011 - 10:17 |
![]() |
![]() |
![]() |
#1488 |
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
|
![]() Heeejo! Ależ dawno nie zaglądałam. Kocham Wasze rodziny, są cudowne.
Dzieciaki słodkie, no i w ogóle, kocham miłości simów. : ) I dzisiaj sobie po zbiórce pograłam. Duużo się zdarzyło wg mnie, a mój lap musiał to zniweczyć i wywalił mnie do pulpitu. -.- Nienawiidzę tego. Ale zdjęcia mam,więc teraz tylko na szybko to nadrobię i zobaczymy co dalej się wydarzy. : ) Zdjęcia: Shane nie zaniedbywał swojej narzeczonej, dawał jej kwiaty itp.. ![]() Ale Shane jako spontaniczny facet zaczął zwoływać gości na wesele. ![]() A taka to już śliczna Stev idzie na ślub, swój własny.: ) ![]() I zdjęcia ze ślubu: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Goście: ![]() ![]() Krojenie tortu. Tan durny agent nie chciał dać dla Shane spokoju nawet w dzień ślubu! :< ![]() No i po ślubie. A Steve jako koniara co poszła robić? Rozrzucać siano i to w sukience... -.- ![]() Ale nie tylko,nie tylko.. ;> ![]() ![]() ![]() A Eric był tak podekscytowany nowym (jedynym, tego prawdziwego murzyna nie zna!) tatusiem, że z emocji poszedł wszamać spagetti. ![]() ![]() Po pełnej emocji nocy ( ![]() ![]() No i moja parka postanowiła wybrać się na przejażdżki. Stev na Georgu, a Shane na Savannah. ![]() ![]() I bonusiki. Kocham biegające zwierzaki. ![]() ![]() ![]() Matko, 22 zdjęcia. Mam nadzieję,że wszyscy jeszcze żyją. Miłego weekendu. ![]()
__________________
Just you and I.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1489 |
Zarejestrowany: 22.04.2011
Skąd: The City of Wonder
Płeć: Kobieta
Postów: 372
Reputacja: 10
|
![]()
Hej, Długo mnie tu nie było. Ale wracam z kolejną częścią rodziny Brucknell.
Rodzina Brucknell. Pamiętacie Michelle? I Chrisa? No więc obiecali sobie, że gdy się jeszcze raz zobaczą zostana parą, i zamieszkają razem. Nie widzieli się już przez miesiąc i Michelle wątpi, że się kiedykolwiek spotkają... [IMG]http://i39.************/fc0kl4.jpg[/IMG] Ale pewnego dnia, Michelle zobaczyła pewnego przechodnia, króry wyglądał jak Chris. Oczywiście zbiegła na dół, by zobaczyć czy to napewno nie Chris. [IMG]http://i41.************/21kfhtz.jpg[/IMG] To rzeczywiście był on... Pierwsze co, to przytulili sie do siebie i przyrzekli, że będą razem na zawsze... [IMG]http://i41.************/mb3m6r.jpg[/IMG] Potem romantyczne patrzenie w gwiazdy.. ![]() [IMG]http://i42.************/2dtdgqo.jpg[/IMG] Później.. No wiadomo, co nie?? Co on taki zadowolony?? ![]() [IMG]http://i40.************/i3ier7.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.************/2uyq29t.jpg[/IMG] Chris musiał już iść. Michelle aż tańczyła z radości ![]() [IMG]http://i40.************/2czc7qv.jpg[/IMG] Miała dobry humor caaały dzień. Nawet pozowała do zdjęć.. ![]() [IMG]http://i41.************/673zn7.jpg[/IMG] Wiem, że to mało, ale nie robiłam dzisiaj dużo zdjęć. Jutro też coś wstawię ![]()
__________________
Klichael & Mika
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1490 |
Zarejestrowany: 04.01.2011
Skąd: puf puf
Wiek: 25
Płeć: Mężczyzna
Postów: 944
Reputacja: 10
|
![]()
Rodzina Flash
przedstawiam Wam Caroline Flash. mieszkała ona w Sunset Valley, ale przeprowadziła się do Bridgeport szukając pracy. ![]() po wejściu do nowego domu w wieżowcu, zaczęła tańczyć xd ![]() ![]() sprawdziła łóżko O.O ![]() w końcu wyjęła z szafy keyboard i wiolonczelę. ![]() ![]() i przyszli goście. ![]() wieczorem poszła do klubu 'Wodnik". spotkała wampira... ![]() wróciła do domu w nocy. niechcący utknęła w drzwiach ![]() ![]() ![]() kolejny dzień. znowu do klubu. spodobało jej się to(a raczej mi XD). wślizgnęła się do strefy dla VIP-ów. ![]() ![]() nad ranem wyszła na spacer. myślała... nie miała żadnych znajomych. może gdyby była inna, znalazłaby kogoś. na myśl przyszli jej wampiry. 'to dobry pomysł' - pomyślała. ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 10 (0 użytkownik(ów) i 10 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|