Opowiadamy jak sobie gramy

poznajcie Samanthę Choke.

Samantha lubi sport.dużo sportu.dlatego rozpoczęła karierę w wojsku,chcąc utrzeć nosa seksistowskim kolegom.

w swoim malutkim domu radziła sobie sama.nie potrzebowała męskiej pomocy.naprawienie wanny czy odetkanie toalety to dla niej pikuś,choć na początku nie było łatwo...

ze swoją piękną figurą mogła się polansować na basenie.z wrodzonym wdziękiem wchodziła do wody,ignorując zazdrosne spojrzenia kobiet.

jakiś facet ją zaczepił,ochlapiając oczy pociągnięte woodopornym tuszem.dostał po pysku dawką wody która mogłaby zabić wieloryba.

na dodatek frajersko przegrał w zawodach w nurkowaniu.Samantha go wyśmiała,a on uciekł,więc nawet nie poznała jego imienia.później się dowiedziała,że to jakiś znany kucharz niby jest.

szybko pięła się po szczeblach kariery,stała się sławna.na jednym przyjęciu poznała Rahula Patela.powstrzymując swe feministyczne poglądy,doszła do wniosku że nie jest brzydki.

na kolejnym przyjęciu,tym razem bardziej rozebranym,przystąpiła do akcji.grzecznie spytała,czy przypadkiem nie ma jakiejś dziewczyny.nie miał.

oczywiście zazdrośnice fukały raz po raz jak wściekłe norki.Samantha z uśmiechem całowała Rahula,zostali parą.

tyle na razie

BONUSY

jaka jestem śliczna

widoczki

w lustrze

[zelkam]

@up : bierze się [/img], a nie [img/]

[lazuryt00]

A więc tak...

Żyła (lub żyje^^) sobie rodzinka U-coś tam Nie pamiętam
Dziewczyna to Natasha, a facet John...Byli przyjaciółmi od kuwety, najlepszymi przyjaciółmi w podstawówce, a w nastoletnim wieku wymykali się po kryjomu do kujona gdzie przetańcowali całą (Tiaaa pomarzyć można, zamykają o 3:00^^)noc lub upili się na całego i robili co nie co za blatem baru^^ A teraz gdy po 20 jest każde zamieszkali razem w wielki domu dzięki pisanym książką przez Natashe m.in. "Kropla w morzu", "Od słowa kocham do...", "Płatek kwiatu wiśni"...itd...

W domu szczęśliwie gruchają sobie w salonie



Żona??? Nie, jeszcze dziewczyna, ale i tak dbająca kibitka o faceta



A tu co...samotny obiad...co to oznacza...?
Zdrada, kłótnia czy może śmierć...
Nie to tylko praca



Zmęczony detektyw...John...jak kto woli...wrócił do domu myśląc, że dostanie obiad lub kolacje, a tu guzik...
Wchodzi na górę i widzi Natashe na wpół rozebraną leżącą na łóżku mówiącą:
-Chodź do mnie ty tygrysie! i zaciągnęła Johna na łóżko...



Gdy Natash się obudziła poszła do łazienki na poranną toaletę? Trochę inaczej...na poranne wymioty?! Boże wy nie...NIE! Na 100% kliknęłam BB, a nie PSOD (domyślcie się^^)...


+ bonus...jak do jasnej ciasnej ona mam tam komórkę?!

Gdy nadszedł czas trzeba było to powiedzieć, a wy nie zgadniecie...



Teraz mamuśka ma już mini brzuszek

[lazuryt00]

Czy tylko ja nie widzę zdjęć w moim poście?

[kalafjor]

Wcześniej miałaś chyba źle Code napisany. Nie [IMG/] tylko [/IMG].

[Sheila]

Uważaj na posty pod postem
Ja też nie widzę. Coś jest źle

[lazuryt00]

Kurczę...jak to zrobić? Robiłam mi jak mi kazano...chyba, że coś źle miałam napisane...a i poprawiłam to co kazaliście...

[Sheila]

Ja po prostu kliknęłam na to zdjęcia, ono wyszło powiększone. Potem PPM na 'kopiuj adres obrazka' i wkleiłam z [img]. Spróbuj też

[anie_1981]

muffindance, nie kupuję ze Store wszystkiego jak leci, ale niektóre, ciekawsze rzeczy owszem. W tym domu jest sporo rzeczy ze Store. Z reguły buduję straszne te domy, więc mnie trochę dziwi, że jeden się komuś spodobał

EDIT:

Nie zauważyłam całej nowej strony z fotkami. Temacik się rozwija... To bardzo dobrze. Widzę dużo romansów i mało zgonów Simów, to dobra tendencja...

Chryzantem ja też chcę taki statek !!!!

Wrzuam fotki nabieżąco bo póżniej mi się zawsze nazbiera. Jak wiadomo Kajol jest w ciąży. Ta kobitka to ma dobrze:mąż pracuje i wyręcza ją we wszystkim,z pracy przysyłają kase na urlop macieżyński,a sprzątaczka zajmuje się domem. Nic tylko leniuchować.






Tatuś już nie może doczekać się dzidziusia i bawi się z brzuszkiem.


Wreszcie na świat rzychodzi upragniona córeczka o orginalnym imieniu EMO


Emo jest zła i szalona i taka zostanie. Będzie siała strach i spustoszenie na czele armii wampirów...buhahaaaaa....

Kiyoshi wyjechał do Chin odwiedzić znajomych. Oczywiście paparazzi nawet na wakacjach nie odpoczywają.


Kiyoshi zapragnął zostać Wielkim Mistrzem.Niestety trzeba najpierw zdobyć 5 poziom rangi turniejowe,ale dla 10cio poziomowego karateki to pryszcz. Wstyd się przyznać,ale na początku Kiyoshi musiał bić się z babcią. Skubana dwa razy wygrała....

Efekty jak w matrix'e