Kram małego piekarza - problem

[Natix]

Zamieszczam to tutaj, ponieważ kram pochodzi z dodatku Kariera.
Wiem, że to dość błahe, ale zaczyna mnie to poważnie wkurzać.
Otóż simka Angel (wiek szkolny) zapragnęła mieć kram małego piekarza. Nigdy wcześniej z niego nie korzystałam, więc przeczytałam co tam pisze, postawiłam przed drzwiami i zrobiłam babeczki - jedna taca waniliowych, druga jagodowych. Ustaliłam cenę (2$ żeby nie było za dużo) i się zaczęło. Ludzie ciągną tam od świtu do nocy - potrafią stać z 2-3 godziny aż zaczynają rozmawiać z innymi, korzystać z domowych sprzętów, choć nikt ich nie zapraszał i generalnie się narzucać, aż muszą jechać do pracy. Bezrobotni potrafią stać aż do wielkiego głodu, a potem po prostu idą sobie do ogródka i zrywają. Co ciekawe, korzystają tylko z tego, co jest poza domem, w ogrodzie. 2 simowe tygodnie już się tak dzieje, ale nikt nigdy nic nie kupił (w słoiku nie ma kasy a babeczki nie znikają).
Jak zrobić, żeby zaczęli kupować te babeczki?
(Wiem, że mogę usunąć kram i się skończy, ale w końcu nie po to to kupiłam!)

[suomii]

ja zawsze idę z tym do parku, czy gdzieś. a poza tym moja simka stała cały weekend i tylko 1 babka coś kupiła :/

[Ejak]

Właśnie idź do parku, choć ja jak to wystawiłem przed dom, to 2 osoby tylko kupiły, a jak schowałem "Kram Małego Piekarza" do wyposażenia, to sobie poszli. Przy okazji podnieś cenę bo 2 Simoleony to mało

[nmin]

Pamiętam, że mój Sim to kiedyś miał i trochę sprzedał, działało. Może na Simach jest opcja namówienia do zakupu? Albo babeczki muszą być lepszej jakości?

[suomii]

trzeba też sprawdzać raport piekarski.

[Ejak]

A właśnie, gdzie jest raport piekarski w gazecie ?

[suomii]

musisz dzieckiem kliknąć na gazetę i tam powinna być taka opcja

[Searle]

Z tego co pamiętam, to te babeczki z czasem się psują, więc nie dziwota, że simy nie chcą tego kupować.

[nmin]

Napisał Searle

Z tego co pamiętam, to te babeczki z czasem się psują, więc nie dziwota, że simy nie chcą tego kupować.

Ale wtedy dzieciak miałby nastrójnik o zepsutej żywności w wyposażeniu, to raczej trudno przegapić.

[Ejak]

Mi się jeszcze nie zepsuły nigdy babeczki, bo nie trzymam w wyposażeniu Sima, tylko od razu do lodówki jak nikt nie kupi.