The Sims 2: Osiedlowe Życie - Masz pytanie? Zadaj je tu!

[ultraviolence]

Uff, wreszcie żeśmy się dogadały :) Wydaje mi się, że to byłaby najprawdopodobniejsza teza, odnośnie tych ubranek dla niemowlaków. Swoją drogą, nie zauważyłam, aby przy opisie plików zostało napisane, że są to defaulty. Może dla autora było to tak oczywiste, że nie wspomniał? Cóż, w takim razie to wszystko wyjaśnia. Naprawdę szkoda, że nie są to zwyczajne ciuchy, bo od tego seledynu można dostać kręćka... Chociaż zawsze można podmienić na inne.

Jak znajdę jakieś zastępcze skiny dla simów, pasujące do Twojego opisu, podrzucę Ci linka. Sama od wieków nie używam, więc nie mam w tym temacie sporego doświadczenia :) Mianowicie, zniechęciłam się przez jedną rzecz: zawsze, ale to ZAWSZE, natrafiałam na skiny, które zamiast naturalności, wnosiły do wyglądu sima przesadną sztuczność. Niemalże plastelinka z trójki... więc sobie darowałam. Stokroć wolę subtelne maski (np. na okolice nosa), które nie tylko poprawiają wygląd sima, ale również nie wyglądają na sztuczne :)