Cechy Simów

Jak można tego nie rozumieć? Chodzi mi o to, że Ci co już maja grę niech napiszą jakie wg. nich są CECHY. Zrozumiałe?

Napisał Tasha-

Jak można tego nie rozumieć? Chodzi mi o to, że Ci co już maja grę niech napiszą jakie wg. nich są CECHY. Zrozumiałe?

Juz o tym pisalam w innym poscie. Nie jest ich duzo i te ktore sa mozesz podzielic przez dwa poniewaz sa swoim zaprzeczeniem, na przyklad lubi nature i nie lubi natury itd. Co daja, nie do konca wiem. Rozmawiam z simem ktory jest "wredny" zgodnie z cechami o ktorych moja simka sie dowiaduje, a on wlasnie jest przyjacielski i wylewny, chetny do rozmowy.... Nie zauwazylam roznic w zachowaniach simow w zaleznosci od cech. A o cechach dowiadujesz sie podczas rozmowy.

Pozdrawiam

[Levkoni]

Napisał bigkar

Juz o tym pisalam w innym poscie. Nie jest ich duzo i te ktore sa mozesz podzielic przez dwa poniewaz sa swoim zaprzeczeniem, na przyklad lubi nature i nie lubi natury itd. Co daja, nie do konca wiem. Rozmawiam z simem ktory jest "wredny" zgodnie z cechami o ktorych moja simka sie dowiaduje, a on wlasnie jest przyjacielski i wylewny, chetny do rozmowy.... Nie zauwazylam roznic w zachowaniach simow w zaleznosci od cech. A o cechach dowiadujesz sie podczas rozmowy.

Pozdrawiam

Wodę lejesz. Jak możesz nie zauważać zależności w zachowaniu od cech? Cech nie jest dużo? Jest ich kilkadziesiąt więc nie pisz bzdur. Co z tego, że są zaprzeczenia cech. Może Twoim zdaniem schludny to to samo co niechluj? Jak weźmiesz sima schludnego to po pierwsze zawsze po sobie sprząta, po drugie nigdy nie skorzysta z brudnej toalety lub prysznica, po trzecie ma opcje wysprzątania całego domu, a w jego pragnieniach często dominują te związane ze sprzątaniem. Niechluj natomiast beka, pierdzi, zostawia po sobie brud. Więc różnice są duże w zachowaniach simów... Więc nie przesadzaj i ludzi w błąd nie wprowadzaj.

[Björk]

Napisał theground

Wodę lejesz. Jak możesz nie zauważać zależności w zachowaniu od cech? Cech nie jest dużo? Jest ich kilkadziesiąt więc nie pisz bzdur. Co z tego, że są zaprzeczenia cech. Może Twoim zdaniem schludny to to samo co niechluj? Jak weźmiesz sima schludnego to po pierwsze zawsze po sobie sprząta, po drugie nigdy nie skorzysta z brudnej toalety lub prysznica, po trzecie ma opcje wysprzątania całego domu, a w jego pragnieniach często dominują te związane ze sprzątaniem. Niechluj natomiast beka, pierdzi, zostawia po sobie brud. Więc różnice są duże w zachowaniach simów... Więc nie przesadzaj i ludzi w błąd nie wprowadzaj.

Ale to akurat mi się nie podoba
Jeżeli The Sims 3 miały być taką rewolucją to nie powinni wykluczać różnych cech.
Sama jestem pedantką, ale z powodu braku czasu i dużej ilości zwierzątek mój dom wygląda czasem jak po bombardowaniu
Więc przynajmniej te dwie teoretycznie sprzeczne cechy powinny być łączone

[Levkoni]

Björk ale jeśli chcesz być w simsach pedantką możesz wziąć perfekcjonistkę i wtedy też będzie miłowała ład i idealność, ale nie będzie zawsze sprzątać po sobie Tu chodzi o to, że jak ktoś jest schludny to wiadomo, że nie będzie niechlujem. Jak to by było? Bierzesz schludną simkę, a ona zamiast sprzątać rzuca śmieci na ziemię i chodzi i bąki puszcza po domu hehe Muszą się wykluczać te cechy, nie ma wyjścia

[Björk]

Napisał theground

Björk ale jeśli chcesz być w simsach pedantką możesz wziąć perfekcjonistkę i wtedy też będzie miłowała ład i idealność, ale nie będzie zawsze sprzątać po sobie Tu chodzi o to, że jak ktoś jest schludny to wiadomo, że nie będzie niechlujem. Jak to by było? Bierzesz schludną simkę, a ona zamiast sprzątać rzuca śmieci na ziemię i chodzi i bąki puszcza po domu hehe Muszą się wykluczać te cechy, nie ma wyjścia

Afcależenie
Jestem cholerną pedantką i spinki do włosów mam poukładane w pudełeczku kolorami równolegle do ścianek A mimo wszystko są takie dni, kiedy czasu brak na zwykłe ogarnięcie Wracam wieczorem zmęczona, rzucam ciuchy na ziemię, szczury rozwalają żarełko po całym domu...
I powstaje syf
No niby jest wyjście, że jak w realu ja się czuję źle w takich warunkach, to simom można zastopować interakcje sprzątania po sobie i będą się wtedy gorzej czuły... może to nie jest tak do końca źle przemyślane

[Mamełe]

Napisał Björk

Afcależenie
Jestem cholerną pedantką i spinki do włosów mam poukładane w pudełeczku kolorami równolegle do ścianek A mimo wszystko są takie dni, kiedy czasu brak na zwykłe ogarnięcie Wracam wieczorem zmęczona, rzucam ciuchy na ziemię, szczury rozwalają żarełko po całym domu...
I powstaje syf
No niby jest wyjście, że jak w realu ja się czuję źle w takich warunkach, to simom można zastopować interakcje sprzątania po sobie i będą się wtedy gorzej czuły... może to nie jest tak do końca źle przemyślane

Mam to samo. Kolekcjonuję Kinder Niespodzianki i wszystko mam poukładane, skatalogowane itp, ale np ubrania rzucam gdzie popadni, że na fotelu rosnie sterta z dnia na dzien, albo cos przymierze z szafy i juz tego nie poskladam, tylko rzuce byle jek na polke albo naczynia w zlewie siegaja sufitu
Ale podejrzewam, ze w simsach nie daloby sie tego zrobic, bo one sa tylko ciagiem algorytmow czy jak to tam sie nazywa. To juz by podpadalo pod prawdziwa sztuczna inteligencje

[Levkoni]

Napisał Björk

Afcależenie
Jestem cholerną pedantką i spinki do włosów mam poukładane w pudełeczku kolorami równolegle do ścianek A mimo wszystko są takie dni, kiedy czasu brak na zwykłe ogarnięcie Wracam wieczorem zmęczona, rzucam ciuchy na ziemię, szczury rozwalają żarełko po całym domu...
I powstaje syf
No niby jest wyjście, że jak w realu ja się czuję źle w takich warunkach, to simom można zastopować interakcje sprzątania po sobie i będą się wtedy gorzej czuły... może to nie jest tak do końca źle przemyślane

To widocznie jesteś ewenementem I jeszcze te szczury hehe, miałem jednego raz... dużo roboty hehe
A co do cech to kleptoman może okradać innych

[Levkoni]

Cechy to bardzo fajna sprawa. Dzięki nim każdy sim jest inny. Ja już kilka cech wypróbowałem. Geniusz musi cały czas się rozwijać inaczej jest nieszczęśliwy, romantyk i flirciarz mają bonusy dodatkowych opcji w rozmowie. Szaleńcy często gadają do siebie i nachodzą ich ochoty na coś szalonego. Ubierają się też w co chcą i kiedy chcą. Mój sim potrafi spać w garniturze... Cecha "samotnik" określa sima jako tego, który nie lubi towarzystwa. Moja simka ma dobry humor jeśli jest sama, a jeśli panuje za duży tłum wtedy dostaje negatywny nastrójnik, może też narzekać na zbyt duże tłumy. Mole książkowe kochają książki, lubią o nich gadać, powinni je czytać gdyż to sprawia im frajdę. "Sprawni fizycznie" często sami zaczynają ćwiczyć, lubią chodzić na siłownię, mój sim chodzi po domu i często pręży muskuły. Fajnie to wygląda Złośliwi mają dodatkowe opcje do rozmowy, oczywiście z negatywnym działaniem heh. To tyle z przykładów jeśli o mnie chodzi. Nie umiem powiedzieć, która cecha jest najfajniejsza bo wypróbowałem na razie mały kawałeczek z tego co dostępne. Podoba mi się cecha "złośliwy" bo to fajnie wygląda jak chodzi taki sim i wkurza wszystkich wokół.