Ogonowy, unowocześniający się, DOM. versja: 01

[lay]

Brzydka bryła, balkon wisi w powietrzu, wnętrze strasznie puste, niedopasowane do siebie kolory.

Proszę o obiektywne oceny, dlaczego to jest złe, dlaczego tamto dobre. Co poprawić następnym razem, a co zostawić. Jakich rzeczy nie stosować w dalszej pracy, a co, odwrotnie, dawać do następnych domów.

Skoro dopiero zaczynasz zabawę z domkami zrezygnuj z mieszania stylów oraz ciemnych kolorów. Jasne drewno, nowoczesny styl oraz pastelowe barwy prawie zawsze będą do siebie pasować. W pozostałych przypadkach jest troszkę trudniej.

Zewnątrz. Pamiętaj, że okna stanowią ozdobę całej bryły. Nie muszą być umieszczone idealnie symetrycznie, ważne jedynie jest, by ich ułożenie miało jakikolwiek sens. Powinny być w jednym stylu oraz mieć ten sam kolor.
Budowanie wielkich balkonów z przodu domku mija się z celem. Po pierwsze - Twój sprawia wrażenie, jakby samodzielnie unosił się w powietrzu. Nie wygląda to za ładnie. Po drugie - barierka. Nie wiem, do czego miało ty pasować pomarańczowe drewno.
Nie buduj także domów zajmujących dosłownie całą parcelę. Bardzo rzadko wygląda to dobrze.
Bryła nie musi być jakoś specjalnie powyginana, by wyglądała dobrze. Czasem nawet zwykłe prostokąty mają swój urok. Jednak w tym przypadku nie wygląda ona zbyt ciekawie. Jest zbyt masywna, ciężka, zbyt duża.

Kolumna przed samymi drzwiami!?

Wejdźmy więc do środka. Duże przestrzenie wyglądają naprawdę ładnie, o ile są bardzo dobrze zagospodarowane. Tobie jednak to nie wyszło. Spójrz na salon - gdzieś w kącie stół, gdzieś maleńka kanapa i telewizor. Gdzieś do niczego nie pasujący barek, kominek oraz schody w kącie. Dodatkowo, każdy element salonu jest jakby z innej bajki. Inna kolorystyka, inny styl… Dodatkowo, brakuje jakichkolwiek zasłon, firanek, czegoś na oknach.

To samo można powiedzieć o innych pomieszczeniach. Porozrzucane meble po kątach (dlaczego narożny prysznic nie stoi przy ścianie?), przygnębiające, nieciekawe kolory, stosowanie różnego stylu i koloru mebli. Spójrz chociażby na sypialnię. Kolor podłogi niemiłosiernie gryzie się z pościelą, fotele wyglądają jak z innej bajki, nawet pościel nie pasuje mi zbytnio do łóżka. I znów brak jakichkolwiek ozdób. W kącie stoi niepasująca biblioteczka, gdzieś wisi obraz… Nie chciałabym tam spać.

Podsumowując - rozejrzyj się po swoim domu/mieszkaniu i spójrz na dodatki, połączenie barw. Ewentualnie możesz pooglądać zdjęcia w internecie ;]. Na tej podstawie spróbuj zbudować kolejny domek, lecz tym razem, w jaśniejszych barwach.