![]() |
#11 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Gram simką Jamie Jolina (oczywiście zmodyfikowałam jej wygląd). Geniusz, flirciara, dusza towarzyska, wirtuoz i mól książkowy
![]() Po śmierci Christopera oczywiście się zjawił, ale nie poszedł, tylko podszedł do Jamie. Zapoznali się, byli najlepszymi przyjaciółmi. Normalnie sobie gadali: http://img149.imageshack.us/img149/6...reenshot2u.jpg Tylko o czym mówi kosiarz? O śmietniku. Czyżby mieszkał na śmietniku i chciał zdobyć piękny domek Jamie w wykonaniu kubussa o nazwie "Satriani"? Wkrótce Jamie wyznała mu zauroczenie i doszło do miłosnego uścisku: http://img149.imageshack.us/img149/1...eenshotgcu.jpg Zapewne wtedy moja simka pomyślała o ciąży z mrocznym kosiarzem, jak wspaniale byłoby mieć z nim dziecko. Z Christoperem ostatnio chciała zajść w ciążę i się starała, kto wie, może zaraz będzie w ciąży i dołączy do grona samotnych matek. Na dowód swojej miłości, chociaż mrocznego kosiarza poznała dopiero w tym dniu, chciała go pocałować: http://img191.imageshack.us/img191/2...enshot3mhv.jpg ale on odmówił! Najpierw są przyjaciółmi, najlepszymi przyjaciółmi, zauroczeni, a on odmawia? No cóż, po tym rozpłynął się w powietrzu i koniec. Nie można do niego zadzwonić. Kto wie, może Jamie chciałaby, żeby ktoś umarł na jej parceli, aby ponownie go zobaczyć? Zobaczymy, jak się losy potoczą ![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|