|
|
#10 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
No cóż, zacznę dość łagodnie - zachwycony tym FS to ja nie jestem.
O linijkowych dziwactwach i różnicach pomiędzy marzeniem a mazaniem wspominać nie będę, ponieważ już dostatecznie zostały one podkreślone. Zwrócę może uwagę na styl pisania - strasznie ascetyczny. Prawie zupełny brak opisów - choćby w chwili, gdy Zac(k) zwierza się Magdzie: Cytat:
Poza tym niebardzo rozumiem końcówkę utworu. Zac(k) mógłby mieć brata, gdyby nie to, co zrobiła jego matka. Zaraz potem jednak rodzicielka głównego bohatera wspomina, że przyszła policja w sprawie tegoż brata. Nasuwają się wobec tego następujące wnioski: a) Brat został umieszczony gdzieś daleko (dom dziecka, rodzina zastępcza, szpital psychiatryczny, itp.) i uciekł; b) Akcja toczy się w jakimś kraju dość negatywnie nastawionym do aborcji, a matka Zac(k)a dokonała nielegalnie takiego zabiegu i jakimś cudem policja się o tym dowiedziała. Któraś z tych dwóch opcji wchodzi w grę? To Twoje pierwsze FS? Jeśli tak, to zachęcam do dalszego pisania, mając nadzieję, że jakość tego dzieła się polepszy. Jeżeli zaś to nie pierwsze podejście, to radzę zajrzeć do swoich poprzednich utworów i przestudiować nieco ich krytykę - a nuż znajdziesz jakieś cenne wskazówki. Ostatnio edytowane przez Hnat : 24.07.2009 - 22:32 |
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|