|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
To ja wam powiem
Bla bla bla...Bella poszła do domu Dona Lotario on chciał gorące pocałunki a ona nie...Don powiedział że się zemści...Następnego dnia znów ją zaprosił...Poszli na dach i Bella patrzyła przez teleskop patrzyła patrzyła wkącu zobaczyła swego dziadka (on był kosmitą) i ją porwał no i ona żyje. Tak to prawda nie raz ją widziałam w Dziwnowie moja koleżanka widział ją w Miłowie. |
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|