Losy rodzin Maxisa...jak się potoczyły?

[Psychosis]

Dina Kaliente od dawna podkochiwała się w Mortimerze Ćwirze.
Zaprosiła go pewnego razu,oczarowywała go,trzymali się za ręce,całowali.Nawet doszło między nimi do "czegoś więcej".Nie chcieli jednak dziecka.Nina wyprowadziła się, a zakochani pobrali się i Mortimer zamieszkał u żony porzucając prawie dorosłą córkę i syna.Jeden dzień po ślubie Dina zaprosiła Dona i zamknęli się razem na terasie.Mortimer nie miał tam wstępu.Żona go zdradzała.Uwiodła Dona tymi samymi sztuczkami.Jednak mąż zaczął coś podejrzewać.Gdy kochanek poszedł sobie Dina chciała udowodnić mężowi miłość, całując się itp.Uwierzył, niestety na jego nieszczęście.Dina znów zaprosiła Dona(następnego dnia) ,tym razem zapomnieli zamknąć drzwi na klucz.Weszli do jacuzzi,"pobawili się" oraz nawet postanowili postarać się o dziecko.Niestety w tej samej chwili wszedł Mortimer.Przez chwilę stał jak wryty,dopiero po kilku minutach pojął,że jest zdradzany.Kochankowie od razu porzucili Jacuzzi.Dina próbowała się tłumaczyć, ale nadaremnie.Mortimer był wściekły.Porzucił dzieci dla takiej kobiety,(zauważcie różnicę wieku).
Kupił oddzielne łóżko, spał tą jedną noc bez żony.Jednak następnego dnia,zobaczył ,że Dina ma "brzuszek".Zaczął mówić do dziecka.Przeprosił żonę,jednak ta nie chciała go.Wolała Dona.Dziecko urodziło się,Mortimer wciąż żyje w przekonaniu ,że dziecko jest jego.

Wkrótce.
Chcę ,aby po urodzeniu dziecka opiekunem był Mortimer,mimo ,że to nie jego dziecko.Żona zginie w pożarze/z głodu.