|
|
#11 | ||||||||
|
Zarejestrowany: 30.01.2007
Skąd: Βιέννη
Płeć: Kobieta
Postów: 576
Reputacja: 12
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zdjęcia chyba trochę ci nie wyszły. Przynajmniej dla mnie wszystkie postacie wyglądają na nich wyjątkowo dziwnie, szczególnie Clark. Albo przesuwa szafkę, albo stoi w jakimś nieeleganckim rozkroku. Gaby na przedostatnim zdjęciu też jakoś dziwnie się wypięła. A obrazy na ścianach w biurze Jack'a na razie bez zmian . Generalnie przydałaby ci się beta (tzw. korektor). Samemu zazwyczaj ciężko jest wyłapać drobne błędy jak interpunkcje itp. Co do długości tekstu, jako mol książkowy z długim stażem powiedziałabym, że jest to za krótkie. Ale podejrzewam, że dla większości osób to właśnie idealna długość, więc nie krytykuję. No i mamy Sandrę ;D Gest genialna, typowa, przekonana o swojej doskonałości kobieta. Mam tylko nadzieję, że nie jest odzwierciedleniem mojego charakteru i nie postrzegasz mnie tak w rzeczywistości? To wprawdzie tylko drugi odcinek, ale już lubię Gaby. Póki co jest moją faworytką (tak, przebiła nawet tego ciemnowłosego pana . Swoją drogą Jack jest urodzonym dyplomatą. Zawsze wie jak się zachować i nawet gdy coś nie idzie po jego myśli zachowuje spokój. A nawet nachalna Sandra nie usłyszała od niego "Nie" prosto w oczy. Jak trafnie zauważył Clark - geniusz
__________________
Tragedy is when I cut my finger. Comedy is when you walk into an open sewer and die.
- Mel Brooks |
||||||||
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|