![]() |
#11 | ||
Zarejestrowany: 30.01.2007
Skąd: Βιέννη
Płeć: Kobieta
Postów: 576
Reputacja: 12
|
![]()
Przepraszam, że nie wytknę wszystkich błędów, ale jestem na to zbyt leniwa
![]() Cytat:
Cytat:
Ten cały odcinek jest taki smutny... Nie chce mi się wierzyć, że Roy zginął... ROY! Jeden z głównych bohaterów! Chociaż w tej sytuacji chyba bardziej szkoda mi Georgii. Po tym wszystkim musiała czuć się naprawdę strasznie. A całkowicie nie potrafię rozgryźć Angie. Z jednej strony wspaniała kobieta - opiekunka, pomagająca osieroconym dzieciom... Z drugiej nie miała skrupułów zabić tak wielu ludzi dla swojej własnej korzyści. Tylko jakiej korzyści? Bo musi chodzić o coś więcej niż tylko Jack'a. Hm... w każdym razie akcja idzie do przodu, a Gio i tak potrafi trzymać nas w niepewności. Tym razem naprawdę nie mam żadnych obiekcji odnośnie przyszłości FS. Wygląda na to, że wszystko może się zdarzyć... No, mam nadzieję, że kolejne odcinki będą pojawiać się już częściej, bo teraz to naprawdę zrobiło się ciekawie ![]()
__________________
Tragedy is when I cut my finger. Comedy is when you walk into an open sewer and die.
- Mel Brooks |
||
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|