Ciąża - Pogawędki

[Nunczaki Orientu]

Ale moment, bo już sie pogubiłam
1. By urodził się chłopiec trza zjeść jabłko/arbuz?
2. By dziewczynka arbuz/jabłko?

dobre,tylko czy pomoże,a tak serio,to jablka sa na chlopcow,a arbuz na dziewczynki

Dramat ! Moja Simka zarwala kolesia w Egipcie, szybko zaiskrzylo, wzieli szybki slub... Wkrotce przyszly na swiat blizniaki - chlopcy. Simka podczas ciazy zajadala sie jablkami.

Jakis czas pozniej zapragneli miec kolejne dzieci, marzyla im sie corka, Simka jadla arbuzy. Niestety na swiat przyszlo 2 chlopcow.

Nie poddajac sie, Simka kolejny raz zaszla w ciaze. Urodzili sie kolejni chlopcy. Kiedy stali sie malymi dziecmi okazalo sie, ze jeden z nich jest blondynem a drugi ma ciemne wlosy lecz karnacje albinosa. To taki drobny szczegol, zwazajac, ze rodzice maja urode typowo orientalna :/ Nie wiem skad te geny ?

Najbardziej przykry jest fakt, ze moj Sim chyba nie potrafi splodzic dziewczynki. Juz nie wiem jak mu pomoc :/

Przed ciaza i w trakcie jadla arbuzy i udalo sie Na swiat przyszly blizniaczki

Moja simka w czasie ciąży ciągle oglądała telewizję dla dzieci i słuchała muzyki też dla dzieci i zajadała się arbuzami(chciałam miec bliźniaczki dziewczynki). A później wszystko się pomieszało: urodziły się trojaczki, chłopcy, i jeszcze byli murzynami, a rodzice byli biali A przedtem robiłam też to doświadczenie i było dobrze.

[Simka18]

no to dziwne ja nigdy nie każe jeść moim simom arbuzów tylko daje im wzmożoną płodność i jak, chcę mieć dziewczynki wtedy moja simka je wszystko tylko nie je naleśników i tych rzeczy do których przygotowania potrzebne są owoce i wtedy rodzą się, dziewczynki .

[shan]

Mnie wkurza to że jak urodzą się bliźnięta to nie są takie same, kiedyś moja simka zaszła w ciąże ze swoim kolesiem, i urodziły im się dwie dziewczynki, jedna odziedziczyła urodę po ojcu, a druga po matce, nie używałem wzmożonej płodności.

[Vanitas]

Napisał shan

Mnie wkurza to że jak urodzą się bliźnięta to nie są takie same, kiedyś moja simka zaszła w ciąże ze swoim kolesiem, i urodziły im się dwie dziewczynki, jedna odziedziczyła urodę po ojcu, a druga po matce, nie używałem wzmożonej płodności.

Spoko mi się urodziły bliźniaczki chociaż ich matka chodziła ciągle niewyspana i głodna i o dziwo były prawie, że identyczne.

[Fatumka]

to w mojej pierwszej rodzinie najpierw simka urodziła córke a potem dałam wzmożoną płodność i urodziła jeszcze trojaczki
a potem w drugiej rodzinie miałam simke z pragnieniem życiowym - otoczona rodziną czy coś takiego - i co chwile się starała z mężem o dziecko... Od początku oboje mieli wzmożoną płodność, ale pierwsze dziecko to był chłopczyk, potem dwie dziewczynki, potem znowu chłopczyk i znów dwie dziewczynki...
Najciekawsze jest to, że ona chce powiększyć rodzinę, a jej mąż chce mieć 10 dzieci i nie wiem, jak to zrobić, bo pisze, że ona nie może mieć więcej dzieci, bo za dużo jest osób w domu... Jak myślicie? Czekać, aż się dzieci wyprowadzą i robić następne czy co? XD

W sumie szkoda, bo lubie każdą z tych postaci i chętnie bym nimi wszystkimi grała, nawet tą 10 dzieci XD

[Simka18]

no cóż ja raz miałam tak, że mój sim miał żonę z Francji no i na samym początku mieli dziewczynkę później dałam im wzmożoną płodność simka urodziła 3 chłopców a najciekawsze jest, to że miałam ustawioną długość na epicką i nie wyrabiałam rodzice byli wykończeni jedno nakarmili, przewinęli już, następne zaczęło płakać masakra.

Stworzyłam siebie. Zamieszkałam w przytulnym domku, który zbudowałam. Simka zakochała się w .. facecie, który przychodził sprzątać jej dom. Wzieli ślub.
Na świat przyszedł Marcin, potem bliżniaki - Olaf i Rafał, a zaraz po nich trojaczki - Zosia, Sandra i Kasia.

Marcin jest już nastolatkiem, Olaf i Rafał są dziećmi a dziewczynki również.

Nie wyrabiałam po prostu.
Płacz... I jeszcze trzeba było nauczyć ich korzystać z toalety, chodzić i mówić...

Ich ojciec już jest stary.
Masakra po prostu. Takie rodzinki to tylko dla osób o mocnych nerwach.

Dziwne, trojaczki w brzuchu simki a brzuch mały jakby było tam jedno dziecko...