The Sims 3 Po Zmroku-Wrażenia z Gry

Ja miałem jakie otwarte i zamknięte to tylko duże mi z nich działją ...

[anie_1981]

Fakt, też tak miałam.

dałam posta w złym dziale

Napisał Chryzantem Złocisty

no,przeprowadziłam sobie simkę i kawałek Bridgeport do Barnacle Bay i wreszcie mogę normalnie grać!
wzięłam sobie Kujona,Klub Banzai i Przybytek Walusia i jest pięknie.
żadnych wind,ścinek,zmulania i spóźniania się do pracy.AVE

Aktualnie gram w Twinbrook,bo się tam więcej budynków zmieściło.

[anie_1981]

Chrzan, ja nienawidzę wampirów w każdej możliwej postaci, więc nie zamierzam nimi grać.

[nmin]

Napisał anie_1981

Chrzan, ja nienawidzę wampirów w każdej możliwej postaci, więc nie zamierzam nimi grać.

Ale uzdrawianie ich to strata czasu, naprawdę - po tych wampirach w ogóle nie widać, że nimi są, nieraz wcale bym się nie zorientowała, że ten Sim obok to wampir, gdyby nie nastrójnik o spotkaniu wampira

[Mamełe]

Napisał anie_1981

Chrzan, ja nienawidzę wampirów w każdej możliwej postaci, więc nie zamierzam nimi grać.

Szkoda czasu na te zmiany, bo się i tak pozmieniają inne simy.

Nie no dobrze, szanuję Twoje zdanie, to była tylko sugestia, nie zabijaj mnie

Jak już tutaj piszę, to powiem nawet, że gra chodzi mi szybciej. Wszystko szybciej się zapisuje, tnie się mniej nawet po ustawieniu refleksów wody. Dobrze było załatwić sobie ten dodatek

no to mnie wprost odwrotnie,w Bridgefort to była jakaś makabra,co 3 sekundy ścina gry.
teraz w Twinbrook jak na razie gra się normalnie.

@down - jeny,nie wiem co się tak uparłam na to BridgeFort ;/

[anie_1981]

To jest Bridgeport, a nie Bridgefort Ale mniejsza o nazewnictwo, mi się gra tnie na starym zapisie w SV, ale BP działa dobrze. Bardzo mało się tnie, tylko czasami coś się dzieje z Simami, znikają, pojawiają się gdzieś indziej na parceli, po chwili gra się zawiesza. W takiej sytuacji od razu robię pauzę, wszystkim Simom w domu robię resetsim, zapisuję grę pod inna nazwa, wyłączam ją i potem na nowym zapisie jest OK przez kilka simodni.

[Lady88]

Haha wiecie co mnie spotkało? Mam dwoje Simów - małżeństwo. No i moja Simka ma nagrodę - wzmożona płodność. Zaszła w ciążę itd. No i w końcu zaczęła rodzić. Pojechali do szpitala, urodziły się 2 dziewczynki. I co? Simka najpierw podjechała metrem, a potem limuzyną, a ojczulek z drugą córcią? Przeszedł całą drogę na piechotę, co zajęło mu kilka Simowych godzin.