The Sims 3 Po Zmroku-Wrażenia z Gry

[anie_1981]

Molly_k, ja mam tak zawsze z tymi domami. Ja nie lubię budować domów, więc jak jakiś zbuduję to go chowam go do biblioteki. Jak z jakiś powodów zaczynam grę od nowa, to lubię te domy od razu porozkładać w mieście. Gdy za jakiś czas, chcę tam kogoś wprowadzić, to już tam ktoś mieszka.... Wtedy po prostu przeprowadzam tamtą rodzinę byle gdzie, a moją daję do tego domu. Ja to nazywam "sprzątaniem po postępie historii".

No, te wyprowadzanie się jest baaardzo irytujące. Kiedy chciałem aby moja Wampirella chciała wyrwać jakiegoś kolesia z 5 gwiazdkami Osobistości, już chciałem dzwonić do drzwi, a raczej bramy, a tutaj okazuje się, że dom jest pusty. Wkurzyłem się i go szukałem po mieście, wprowadził się do jakiegoś Tenderlova czy jak mu tam i co najlepsze - byli w sobie zauroczeni Trudno, i tak wyszła za niego dla pieniędzy

Ogólnie jeszcze ciekawą rzecz zauważyłem. Kiedy moja Wampirella-Gwiazda 5 Gwiazdkowa wyszła za mąż po raz drugi, to jej mąż-nie celebryta, od razu dostał 3 gwiazdki. Ich dziecko zaraz po wejściu w wiek dziecka także dostało 3 gwiazdki. Niezły będzie mieć start

[PoZmrokowiec]

Napisał Chrzan

No, te wyprowadzanie się jest baaardzo irytujące. Kiedy chciałem aby moja Wampirella chciała wyrwać jakiegoś kolesia z 5 gwiazdkami Osobistości, już chciałem dzwonić do drzwi, a raczej bramy, a tutaj okazuje się, że dom jest pusty. Wkurzyłem się i go szukałem po mieście, wprowadził się do jakiegoś Tenderlova czy jak mu tam i co najlepsze - byli w sobie zauroczeni Trudno, i tak wyszła za niego dla pieniędzy

Ogólnie jeszcze ciekawą rzecz zauważyłem. Kiedy moja Wampirella-Gwiazda 5 Gwiazdkowa wyszła za mąż po raz drugi, to jej mąż-nie celebryta, od razu dostał 3 gwiazdki. Ich dziecko zaraz po wejściu w wiek dziecka także dostało 3 gwiazdki. Niezły będzie mieć start

A powiedzmy jakbys byl znany jak Britney Spears i bys mial zone z dzieckiem to by nie byli znani i traktowani normalnie?

Drogi PoZmrokowcu, zwróciłem na to uwagę, bo to jest urzeczywistnienie gry. Bardzo dobrze, że tak zrobili, ponieważ, tak jak mówisz, gdy np. Madonna związała się z jakimś Jesusem, to on automatycznie stał się sławny za ten romans. W Simsach też tak jest i bardzo mnie to cieszy. Tak samo z dziećmi, dzieci gwiazd też są w jakimś stopniu sławne. Może nie w takim stopniu, jak rodzice, ale sławę mają.