Losy rodzin Maxisa...jak się potoczyły?

O, to ja opiszę swoją telenowelę
No to u Ćwirów zdarzył się skandal, gdyż Kasandra porzuciła Dona Lotario przed ołtarzem. Lowelas załamał się i wprowadził do sióstr Kaliente. Kasandra pokochała Dariusza Marzyciela, wyprowadzili się do domu na przedmieście. Kasandra zaszła w ciążę (boolpropem, bo inaczej się nie dało, a po ok. 100 bara-bara mi się to znudziło) i w tej ciąży sobie jest.
Bella w tajemniczy sposób wróciła do domu. Drzwi otworzył uradowany Aleksander, który natychmiast uściskał matkę. Mortimier, zaciekawiony, co dzieje się przed domem, wyszedł, i zobaczył żonę. Tak się ucieszył, że zmarł na zawał ^^ Aleksander stał się nastolatkiem, jego życiową aspiracją jest zdobywanie wiedzy, po ojcu. Bellę przestraszył duch Gwidona Ćwira, chciała się wyprowadzić ze starego domu Ćwirów. Aleksander na początku się nie zgadzał, ale gdy jego dziadek go przestraszył, uległ namowom matki, chociaż spotkanie ze zmarłym zapamiętał pozytywnie. Wybudowali sobie rezydencję z bali z przepięknym widokiem na całe Miłowo.

Innymi rodzinami nie grałem, w Dziwnowie jest tego więcej, ale za dużo tego.