|
![]() |
#1 | |
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 40
Płeć: Kobieta
Postów: 4,172
Reputacja: 10
|
![]()
Jak zawsze opóźniona, ale jestem
![]() Odcinek taki sobie, bo mało akcji, a dużo gadania ![]() Oczywiście najbardziej zainteresował mnie wątek dzieciństwa Vorgusia. Moim zdaniem niepotrzebnie zdradziłaś na początku, że Vorg zmierza do Nicka, Wtedy opis nienarastającego napięcia w mieszkaniu Annensena jest niepotrzebny, bo my, czytelnicy, wiemy że to czerwonoskóry, a nie jakiś inny demon. No i skoro Nick wiedział, że nie jest sam w mieszkaniu, to dlaczego nie znalazł nic do obronienia się, np ten wazon, zamiast go odstawiać na stół mógł z niego skorzystać ![]() Cytat:
![]() Czekam na kolejny odcinek, bo mam nadzieję, że tajemnica Vorga będzie się powoli wyjaśniać. |
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 7 (0 użytkownik(ów) i 7 gości) | |
|
|