![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 09.08.2008
Skąd: Z oka
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,327
Reputacja: 19
|
![]()
Nie zgodzę się z Tobą Droga Chryzantemo. Ja dodatkową rozrywkę czerpię z wtrącania Simów do bestii na Padole Osądu. Ponadto można warzyć syropy i zdaje się kompoty w specjalnych beczkach. No nie wiem sam. Co prawda gram od wczoraj, a postęp w grze spowolniła mi śmierć monarchini, którą wysłałem do bestii - żeby ją pokonała, ale niestety bestia pokonała moją Lady Gniewomirę. Co mi się jeszcze spodobało to strach jaki można siać wśród ludu simowego poprzez kazania i orędzia kapłanów jakubińskich. Mój Arcypasterz Atanazy powiesił orędzie na tablicy, które głosi, że jeśli któryś z jakubinów zada się z Simem innej religii to Jakub trafi w niego piorunem. Za moment wyświetlił się napis - Twoi poddani boją się wychodzić z domów. Strach wśród wierzących jakubinów wzrósł dramatycznie.
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|