The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.

[anie_1981]

Od tak dawna nie byłam moimi Simami na wakacjach, że się nawet zastanawiam, dlaczego w ogóle instaluję te Podróże. Poza tym słyszałam, że ludzie mają błędy po tych wyjazdach, więc nawet boję się kimś pojechać. No i dla mnie to wyjazd na wakacje kojarzy się z wylegiwaniem na plaży, szukaniem muszelek i ogólnym lenistwem, a nie z bieganiem po zatęchłych grobowcach... Że nie wspomnę o tym, że bez sensu jest jechać kilkoma Simami, bo i tak gra się tylko jednym, reszta się nudzi.

No a wracając do tematu, to naprawdę tęsknię za zwierzakami. Nawet bym sobie dwójkę zainstalowała, gdybym miała podstawkę, ale sprzedałam prawie całą dwójkę, tylko zwierzaków nie udało mi się sprzedać, bo już wszystkie znajome simomaniaczki miały zwierzaki. Pamiętam, że podobała mi się ta papuga w klatce, można było ją wyciągać z klatki, uczyć mówić czy zostawiać klatkę otwartą, żeby sobie polatała. Ale ciężko było ją utrzymać przy życiu. Karmiłam ją i sprzątałam, a i tak często umierała nieraz już na drugi dzień po kupnie. Mam nadzieję, że w trójce lepiej to rozwiążą.