|
|
|
|
#1 |
|
Zarejestrowany: 17.12.2010
Skąd: lo
Płeć: Brak
Postów: 617
Reputacja: 10
|
Aha, chodziło o poród, sorry.
To było tak, że matka się kładła na podłodze/ziemi i wyskakiwał komunikat, ze zaraz się coś urodzi, po chwili czekania robią się przy matce fajerwerki, a z nich wybiega szczeniaczek/kociaczek. |
|
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|