The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.

[nmin]

Napisał Beatrice

Oni przecież całkowicie olewają fanów. Tylko kasa. Jakby chcieli to by wydali nowy dodatek sierpień/wrzesień.

Tylko kasa? Bo wydają dodatki co pół roku, a nie co kwartał? Gdzie jest jakikolwiek sens w tym, co napisałaś? W czerwcu wyszły Pokolenia, niektórzy jeszcze nawet nie zdążyli dojść po nie do sklepu, a Ty piszesz, że EA chce tylko kasy, bo nie wydaje kolejnego dodatku dwa miesiące po wcześniejszym, tylko co pół roku...?

Napisał nmin

Tylko kasa? Bo wydają dodatki co pół roku, a nie co kwartał? Gdzie jest jakikolwiek sens w tym, co napisałaś? W czerwcu wyszły Pokolenia, niektórzy jeszcze nawet nie zdążyli dojść po nie do sklepu, a Ty piszesz, że EA chce tylko kasy, bo nie wydaje kolejnego dodatku dwa miesiące po wcześniejszym, tylko co pół roku...?

To mogli pierwsze zwierzaki

[Beatrice]

Napisał nmin

Tylko kasa? Bo wydają dodatki co pół roku, a nie co kwartał? Gdzie jest jakikolwiek sens w tym, co napisałaś? W czerwcu wyszły Pokolenia, niektórzy jeszcze nawet nie zdążyli dojść po nie do sklepu, a Ty piszesz, że EA chce tylko kasy, bo nie wydaje kolejnego dodatku dwa miesiące po wcześniejszym, tylko co pół roku...?

Program "2 dodatki na rok" nie każdemu odpowiada, ponieważ nie każdy fan kupuje wszystkie dodatki, bo najzwyczajniej mu nie odpowiadają, szybko się znudzą albo dużo kosztują... Nie każdy śpi na forsie, żeby se kupować wszystko co wyjdzie. Dalej trzymam się swojego zdania, że najbardziej się liczy właśnie budżet, a nie oczekiwania nasze. Oni dobrze wiedza czego chcemy, ale robią tak jak im wygodniej. Czemu nie dali do Pokoleń kąpania dzieci w wannie albo innych bzdetów ? Bo po co. Nie mamy nie wiadomo jakich wymagań przecież. Zrobią byle co, byleby wyszło i kasę zgarnąć. I z całym szacunkiem, ale nie kłoć się, że tak nie jest.

[nmin]

Napisał Beatrice

Zrobią byle co, byleby wyszło i kasę zgarnąć. I z całym szacunkiem, ale nie kłoć się, że tak nie jest.

A czy ja się kłócę, że tak nie jest? Akurat tego nigdzie nie napisałam. EA nie jest wielką organizacją charytatywną, tylko firmą, która chce zarobić na swoich produktach i nie przykłada się, bo wie, że i tak je sprzeda.