Opowiadamy jak sobie gramy

[Kjalvör]

To jest Ania Sakemoto. U boku ojca ^^

Gdy skończyła szkołę poszła do chłopaka. Nawet nie chciał przyjąć prezentu...

Postanowiła zacząć nowe życie i pojechała do Chin.

Zależało jej żeby nauczyć się Wschodnich Sztuk Walki.

Już w oddali zauważyła pewnego przystojniaka...

A miała się uczyć!
Cóż, po długiej randce się pokłócili, ale w Chinach są inne sposoby rozwiązywania konfliktów xD

Ania jest szczęśliwa, bo widocznie zaszła w ciąże z Chińczykiem, pora rzucić chłopaka, która i tak to zrobi, gdy dowie się o ciąży Ani.

Czwarte pokolenie Sakematów (licząc od starej Yumi- matki Leithona, babci Sama) w drodze ^^

Tak jak juz wcześniej pisałam obecnie gram Elizabet Cook (zmieniłam jej imie bo prawdziwe było za trudne do zapamietania). Elizabet jeszcze jako nastolatka postanowiła wyprowadzić się z rodzinnego domu,gdyż niezdrowa atmosfera jaka tam panowała doprowadzała ją do szału( jak kazdy pamięta rodzice niecierpieli Elizabet z wzajemnością) Wraz z Clarą Wells,która stała się jej nianią przeprowadziły się do przytulnej willi nad brzebiem morza.
Elizabet nie była łatwym do wychowania dzieckiem. Jako złosliwa buntowniczka zawsze się w coś wpakowała, robiła awantury i burdy.








Raz nawet gdy spotkała swoją matkę u Walusia(az nie mogła oczom uwiezyć,że ta pedantyczna kobieta chodzi do spelunek) zaczeła z niej szydzić aż doszło do rękoczynów.





Ale mimo złych cech Elizabet miała też lepszą stronę. Była niepoprawna romantyczką i chociaż nigdy otwarcie by się do tego nie przyznała zawsze marzyła o księciu z bajki. Marzenia dziewczyny się spełniły gdy pewnego dnia po szkole miejscowy playboy Bronson Litter zaprosił mją do siebie na wspólną naukę. Elizabet nie mogła uwiezyć w swe szczescie,no bo taki przystojniak i sie nią zainteresował? A jednak,Bronson i Elizabet zadużyli się w sobie do szaleństwa.









Elizabet była także ostrą imprezowiczką i gdy tylko Clara wyjezdzała do senatorium Eliz urzadała domówki. Oczywiście całą uwagę skupiała na Bronsonie nie zauważając,że ktoś także się w niej podkochuje...



Zazwyczaj jednak takie imprezy kończyły się burą ze strony Clary za bałagan,ale Elizabet miała dar przekonywania i udało jej się uniknąc szlabanu.



Elizabet może i nie miała wielu przyjaciół ze względu na swój wredny charakter,ale jedna dziewczyna uwielbiała ją bardzo. Była to Lisa King-najlepsza przyjaciółka Elizabet. Z nią zawsze swiętnie się bawiła.





Wreszcie nadszedł czas studniówki,na którą Elizabet oczywiscie udała się z bronsonem. Kilka dni pózniej Elizabet stała sie młodą dorosłą i skończyła szkołę.





Clara postanowiła się wyprowadzić i pozwolić Elizabet rozwinąć skrzydła i usamodzielnić się.Oczywiście Eli nie przestała być złosliwą buntowniczka i nie raz dała komuś w pysk na imprezach w spelunkach. Zawsze jednak łagodniała gdy obok pojawiała sie jej miłość Bronson. Pewnego wieczoru bronson postanowił się oświadczyć. Elizabet zaniemówiła z zachwytu.Oczywiście oboje urządzili sobie wieczorki: paniejski i kawalerski. Elizabet bawiła się w domu,zaś Bronson w Wodniku,gdzie bewstydnie zaczął flirtować z tancerka.







Ślub był bardzo skromy bo młodzi spóznili się na własną imprezę w klubie i musieli zadowolić sie łukiem slubnym w parku Sielanka jednak nie trwała długo bo juz w kilka dni po ślubie Bronsona odwiedziła tancerka z jego wieczoru kawalerskiego. Zaczał się romans,który zakńczył się niemiłą wpadką kochanków-Elizabet wróciwszy z pracy zastała ich oboje w łózku.








Oczywiście Elizabet nie czekała na wyjasnienia i odrazu zerwała z Bronsonem. Długo pózniej rozpaczała,bo przecież był on jej pierwszą młodzieńcza miłością. Chodziła czasem do parku i rozmyślała bujając się na huśtawce. Podczas oddawaniu się rozmyslaniu Elizabet zaczepił Jett-zakochany w niej były przyjaciel.










Elizabet była szczęśliwa ze spotkania z dawnym przyjacielem,więc zaceli ze sobą flirtować. Poszli razem do spelunki na "jednego",po którym był drugi,trzeci itp. Wrócili do domu nieżle napróci i odrazu wylądowali w łózku.





Oczywiście żeby tradycji stało się zadość Elizabet klika dni pózniej odkryła,że jest w ciąży. Postanowiła o wszystkim powiedzieć Jett'owi,który bardzo ucieszył się na myśl o dziecko gdyż sam nie miał zbyt dobrych relacji ze swoim ojcem.





Oczywiście Jett postanowił oświadczyć się Elizabet i już nastepnego dnia klęknał przed nią z pierścionkiem. Niestety ich wspólne zycie nie trwało długo bo Jett na drugi dzień rano został zabity przez spadający meteor. Elizabet była zrozpaczona. Starciła dwóch ukochanych facetów w tak krótkim czasie. Mimo trudności losu urodziła i wychowała śliczną córeczkę Jasminę.









Jasmina zdrowo rosła i była bardzo mądrym dzieckiem. Jeszcze jako dziecko szkolne wyuczyła se na maxa pisania,logiki i malowania. Lubiła także zabawy ze swoim WP Dzwoneczkiem.





Elizabet z dumą patrzyła na dorastającą córkę pragnąc ujrzeć Jetta,przeicez tak go kochała. Nadszedł wreszcie upragniony wieczór i Jett obiawił się swej żonie. Po tym objawieniu na świat przyszedł Emanuel-mały duszek.








Jasmina stała się nastolatką i zaczeła spotykać się z niejakim Ursusem,z którym będąc już młodą dorosłą wzieła ślub i miała synka Jamala ( zdjęcia będa w kolejnym poście)



Emanuel zaś zakochał się w Dzwoneczku,którego Jasmina zmieniła w człowieka i gdy tylko oboje dorośli pobrali się. Zaraz potem Dzwoneczek urodziła córeczkę,której dali na imię Danusia.














CDN.

[Pinezka]

Saheli - Bardzo ciekawa historia, szczególnie gdy wkroczyły duchy. Sama nigdy nie dochowałam się dziecięcego duszka.

Powracam z moimi simami. W sumie nie są tymi samymi simami, gdyż po instalacji Pokoleń musiałam stworzyć nowy zapis. Następnie próbowałam gdy w Loverland, ale w tym zapisie simowie mi się "mrożą" i niestety nie ma tam miejsca na Zaplecze Kryształek Piczkers. Dlatego po usilnych próbach w Sunset (simowie po odinstalowaniu moda Nraas SP przestali się starzeć) postanowiłam wrócić do Bridgeport. Tam o dziwo gra mi się nie tnie, nie mrozi, szok. Ale do rzeczy ..

Alicia Hudson postanowiła zamieszkać w Bridgeport, gdyż jak wiele innych simek bardzo chciała zostać gwiazdą ekranu. Podobne pragnienia ma tysiące małych dziewczynek, jednakże to właśnie Alicia najmocniej z nich wierzyła w swój sukces. No cóż. Z takim urokiem osobistym wiele można osiągnąć.

Zaraz po przyjeździe do miasta Alicia podjęła karierę aktorską i rozpoczęła poszukiwania osobistości, z którymi mogłaby nawiązać kluczowe kontakty. W tym celu była conocnym gościem w miejskich klubach

W jednym z takich miejsc poznała sima o imieniu Ace. Miał on zaledwie jedną gwiazdkę, ale na początek dla Alicii było to wystarczająco, żeby zabłysnąć.

Romans ten nie trwał zbyt długo.. Chociaż. W sumie trwał .. tylko w tym czasie Alicia rozpoczęła kolejne zaloty. Jej kolejnym celem stał się przystojny Alexy Fresco. Druga randka skończyła się w łóżku, a Alicia w ten sposób stała się simką nieprzyzwoitą.

Alexy na zabój zakochał się w pięknej blondynce. Poprosił ją nawet o rękę, a ona o dziwo się zgodziła

Alicia uzyskała reputację Oszustki, gdy jej zdrada wyszła na jaw. Bardzo chciała to okręcić. Porozmawiała z Ace i wytłumaczyła, że mogą być tylko przyjaciółmi

Alicia urządziła szalony wieczór panieński. Jej przyjaciółki tańczyły na blacie kuchennym (niestety nikt w tym momencie nie zrobił zdjęcia)! Zaproszono także zawodowego tancerza. Szkoda tylko, że Alicia zaczęła z nim flirtować po paru głębszych.

Alicia i Alexy wzięli ślub na placu zabaw. Pojawił się tam również tancerz, który oskarżył biedną simkę o zdradę! Alexy na szczęście żonie tę sytuację, a ona obiecała być już zawsze wierna. Niedługo później Alicia dowiedziała się, że jest w ciąży. Mimo widma przerwanej kariery czterogwiazdkowa już wtedy osobistość cieszyła się z nadejścia dziecka

Gdy urodziła się mała Emma wszyscy skakali wokół niej, a właściwie wciąż skaczą, bo na tym etapie na razie kończy się ta historia

Jasmina Atkins i Ursus Timley wreszcie się pobrali ( no ile można życ na kocią łapę z nieslubnym dzieckiem gdy sie jest osobistością?)



Mały Jamal grzecznie zasypia przy dobranoce mamusi.



Po szkole zaś idzie do parku obok by pobawić sie na placu zabaw. Najbardziej przypadła mu do gustu zabawa spriskiwaczem.



W domu zaś komunikuje się przez internet z fanami kosmosu lub uczy się jazdy samochodem-kanapą.





Jasmina nie mogła pozbierac sie po ciąży i za wszelką cenę próbowała wrócić do figóry z młodości. Katowała się ćwiczeniami,wymiotowała po każdym posiłku. Z przemęczenia raz zemdlała. Ursus zabrał ją do szpitala i dbał by się zdrowo odżywiała Dla niego zawsze będzie piekna







Jamal stał się nastolatkiem i odrazu wpakował sie w kłopoty próbując zalać szkołę. Niestety zgarneła go policja i odstawiła do domu. Ursus,który sam był glina nie był zachwycony z wybryków syna i dał mu szlaban. Oczywiście Jamal próbował się wykręcic,ale ojcieć był nieugięty. Niestety by iść do szkoły Jamal musiał nagiąc reguły przez co dostał szlaban na komputerz za ucieczkę (trochę to niedorzeczne)







Jamal prócz bycia niegrzecznym chłopcem był też szkolnym podrywaczem. Biedaczek,tak działał na kobiety,że nie mógł sie opedzić. A gdy nadszedł czas studniówki nie wiedział,którę damę serca zabrać ze sobą.

Może pomożecie Jamal'owi wybrać kandydatkę na studniówkę?

Kandydatka nr 1 to istna dusza towarzyska i gorąca flirciara marząca o karierze gwiazdy filmowej:

JANNY


Kandydatka nr 2 jest spokojną miłośniczką książek i wielką fanką recyklingu.

DORA


Kandydatka nr 3 to wielka fanka szybkiej jazdy i drogich samochodów,nie boji się niczego i śmiało przyjmuje wszelkie wyzwania.

MADI


Kandydatka nr 4 jest słodkach jak babeczka z kremem,na dodatek jest utalentowaną mlarosko romantyczką

CALINECZKA




Ps. Lepsze zdjęcia kandydatek w moim wątku z Simsami. Zapraszam do głosowania

[Justyna0307]

świetne historie

mi się podoba kandydatka nr 1 i 3 pasują do przystojniaka ale może podbije serce cichej dziewczyny ?

[Pinezka]

Saheli - Jestem za kandydatką nr 3.

Emma rosła jak na drożdżach. Miała jednak dziwny uraz do ojca, którego Alicia nie mogła pojąć. (Mała była świadkiem zdrady, widziała jak jej ojciec flirtuje ze swoją "przyjaciółką".)

Wkrótce Alicia dowiedziała się o tym. Znalazła pocieszenie w ramionach Devina Ashtona, gdy była z córeczką w parku.

Gdy Alicia wróciła do domu, Alexy już o wszystkim wiedział. Naskoczył na żonę, a ona powiedziała mu, że wie także o jego wybrykach. W wielkiej złości powiedziała, że w takim razie ich związek nie ma sensu i to KONIEC.

A mała Emma wszystkiemu się przyglądała. Gdy podrosła zapragnęła szkolić się w miejscu oddalonym od domu. Nie chciała takiego życia.

Emma wyjechała, a do Alicii wprowadził się Devin. Poczuła, że może mieć w nim oparcie w tych trudnych chwilach. Niedługo rozwiązanie, ciekawe, czy Devin będzie potrafił zająć się maluchem mimo, że nie jest jego dzieckiem.

[Electric Shabet]

To ja może teraz przedstawię niezbyt ciekawą historię mojej simki, no ale się nie dziwcie, Hamming dopiero co zrobił jej dzieciaka xd

Aha, i Saheli, ja jestem za kandydatką nr 3

Tak więc... Rose była zwykłą, młodą kobietą... Oprócz tego, że ubierała się dziwacznie i już od początku chciała zostać gwiazdą. Dobra, to od nowa. Rose była żądną przygód kobietą. Zawsze pasjonowała ją gitara i taniec, więc nie zwlekała - od razu zaczęła się uczyć tańczyć, i grać na tym zacnym instrumencie... No może niezbyt zacnym, bo to była gitara elektryczna.


Jako iż panna Shari była uzdolniona muzycznie oraz tanecznie, szybko się nauczyła dobrze tańczyć i coś tam brzdąkać na gitarze. Ale kobieta chciała być znana... chciała, żeby ludzie ją wielbili... Chciała mieć pieniądze! A ja nie chciałem grać tylko simką, więc szybko Rose polubiła pierwszego, lepszego pana. No, niezbyt pierwszego, lepszego, bo nie chciałem, żeby jej potomstwo było brzydkie. Poza tym, ja też nie chciałem zbytnio grać brzydkimi simami. Ale do rzeczy. Młoda gwiazdka po zaprzyjaźnieniu się z Lolą Belle poderwała nie jakiego Matthew Hamminga. Dziwnie szybko ją polubił (testingcheatsenabled true ), więc od razu wpuścił ją do swojego domu.

Najpierw Rose i Matthew zaczęli tylko rozmawiać...

Potem flirtowali ze sobą i patrzyli sobie głęboko w oczy...

Następnie zaczęli się ze sobą namięęęętnie całować (Ach, cóż za namięęętność )

Aż w końcu się trochę zabawili...

Rose po namiętnej nocy wróciła do domu (i się okazało, że Hamming jest kuźwa wampirem ;/ Ale potem pomyślałem, że się przemieni w laboratorium ;p Niestety musiałem wszystkie znajomości kodem odbudowywać, bo paparazzi się jakoś dowiedzieli i rozpuścili plotkę, że Rose spała z osobą okulistyczną, czy jakoś tak ;p), ale nie dawała spokoju Matthe'owi (?) i wieczorem zadzwoniła do niego. Umówili się na dyskotekę w klubie "Jasnota".

Świetnie się bawili, a po dyskotece Rose spotkała miła wiadomość - Matthew zapytał się czy młoda panna Shari się do niego nie wprowadzi - dziewczyna się zgodziła, rzecz jasna. Po kolejnej ciekawej nocy z panem Hammingiem, okazało się że Rose zaszła w ciążę. Kobieta była szczęśliwa (ja też, przerobiłem Hamminga na młodego dorosłego, ale i tak będzie dziecko - u mnie nigdy pary "młodo dorosłe" nie miały dziecka ). Zawsze chciała mieć córeczkę (a ja wolałem synusia, ale cóż, muszę uszczęśliwiać moich simów.). Teraz nagle poczuła, że już nie leci na kasę Hamminga, i że naprawdę go kocha. Matthew, wiedział to od początku tego związku, i już po tej "ciekawej" nocy chciał się oświadczyć Rose, ale jednak postanowił, że poczeka, aż dziewczyna urodzi dziecko. Oczywiście tak postanowił, kiedy się w ogóle dowiedział o ciąży swojej dziewczyny. A kiedy się dowiedział o tym "prezencie" ucieszył się (nie spodziewałem się tego, naprawdę ).


I to by było na tyle... Dalsze losy tej dziwnej, ale jakże uroczej rodzinki poznacie najprawdopodobniej jutro!

Hmmm...powiem szczerze,że niespodziewałam się takiego poparcia dla Madi,tym bardziej,że Madi to twarda sztuka i jak narazie nie ulega urokowi Jamala

No ale,narazie zostawiam tamtą rodzinke i przenosze się do Emanuela i Dzwoneczka Atkins. Biedna Elizabet Cook-Atkins zmarła w wyniku pożaru i teraz to jej syn i synowa dzierżą władze nad "Motylą Willą" (willa nazywa się inaczej,ale twórca tego pieknęgo domku nawrzucał strasznie duzo obiektów z motylami i teraz lataja mi nawet po domu)

Emanuel bardzo kocha swoją mała córeczkę Danusię i pomoga jej w odkrywaniu świata. Na początek może nauka chodzenia?



Pogawędka z córeńką.



Danusia dzieki miłości rodziców rosła jak na drożdzach. Mimo młodego wieku już uczyła się gry na różnych instrumentach i spiewu,którego wysłuchiwał kochany WP.







Gdy podrosła zapragneła nauczyć sie wędkować. Codziennie po szkole chodziła po mieście i szukała ciekawych zakatków gdzie moznabyło złowić nowe gatunki ryb.



W tym samym czasie Dzwoneczek dokształacała sie w dziedzinie logiki. Najbardziej lubiła eksperymenty przy stole z chemikaliami. Udało jej się stworzyć Eliksir Duchów,więc postanowiła zrobić męzowi niespodziankę i sama stała sie duchem.



Małzonkowie dla podtrzymania tempeatury w związku prócz regularnego bb siłowali sie nad szachownicą.



Nadzszedł dzień urodzin Danusi.



Jako nastolatka była bardzo inteligentna i wielką wage przykładała do nauki. Zapragneła zostac ordynatorem szpitala w przyszłosci i zapisać się na rózna zajęcia pozalekcyjne. Czesto prosiła ojca by ją douczał.



Oczywiscie nie sama nauką człowiek zyje. Danusia po kilku dniach w szkole poznała przystojnego Leonardo Mefisto,który całkowicie zakręcił jej w głowie.





Niestety rodzice postanowili Danusie wysłać do szkoły z internatem by mogła się rozwijać,więc dziewczyna musiała zakończyć swój romans z Leonardo. Przed dzień wyjazdu udało im sie pojść jeszcze na szkolna studniówkę.

Jednak czas na studiach zlatuje szybko i po jakims czasie Danusia wróciła do domu z dyplomem.



Oczywiście postanowiła odświezyć znajomość z Leonardo.Jak się okazało pod jej niepobecność wybranek stał sie wampirem OoO,ale i tak po pierwszej randce wylądowali w łóżku.



Teraz Danusia spodziewa sie dziecka,ale jeszcze nic nie mówiła Leonardo. Pragnie zrobic mu niespodzianke,ale czy mu się spodoba...?

[sing]

to jest ta dziennikarka co ma corke z twinbrook, polubilem ja dosyc
[IMG]http://i56.************/2l8uj4g.jpg[/IMG]

[Electric Shabet]

Nomm... Przez głupiego Hamminga musiałem odbudowywać cały związek Matthew z Rose ;/ Żeby zaciekawić ich życie Matthew zaczął zdradzać Rose z Elvirą Slayer, i nagle gdy wracał z pracy, nie wiadomo jak, Rose go nakryła na zdradzie. Ale mniejsza o to xd

Podczas ciąży Rose, Matthew bardzo się nią opiekował.

Dziewczyna po paru dniach, znaczy miesiącach () urodziła zdrową córeczkę Mirandę...

...A Matthew się jej oświadczył (Rose, nie Mirandzie ;p).

Para postanowiła, że wezmą ślub gdy Miranda podrośnie. Niestety dla pana Hamminga to było za długo, i gdy Rose wychodziła na spacery z Mirandą, Matthew bezczelnie ją zdradzał ze swoją byłą dziewczyną Elvirą Slayer.


Biedna matka niczego nie wiedząc, urządziła wieczór panieński w klubie "Jasnota".


Jednak Rose zaczęła coś podejrzewać. Po pewnym czasie dziewczyna nakryła Hamminga na zdradzie. (Nie mam fotki, bo nawet nie wiem jak to się stało ;p) Matthew zaczął przepraszać swoją narzeczoną. Na początku bezskutecznie, ale kiedy Rose zobaczyła, że Matthew naprawdę żałuje tego co zrobił, wybaczyła mu.

W między czasie Miranda podrosła...

Nauczyła się mówić, chodzić, grać na cymbałkach...


(Niestety nie mam fotki, jak się uczy mówić)...a Rose i Matthew mogli wziąć cichy ślub w parku (w stroju codziennym -.-)...



I to by było tyle na dzisiaj... Następna część najprawdopodobniej kiedy Miranda stanie się nastolatką, czy za baaaardzo długo, bo gram na długim trybie ;p