|  15.10.2011, 13:52 | #1081 | 
| Zarejestrowany: 28.01.2008 Płeć: MężczyznaPostów: 3,273 Reputacja: 15 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			Saheli po prostu nie można nie skomentować Twojej historii, a zwłaszcza jej pierwszej częsci :d Nie za bardzo łapię jak ktoś raz może byc hetero, a zaraz potem homo   Może i się nie znam, ale to chyba tak nie działa. W każdym bądź razie najpierw myślałem, że ten białowłosy to kobieta i szukałem na zdjęciach cycków XD Dopiero potem przeczytałem opis :d 
				__________________ Evil is a Point of View | 
|   |   | 
|  | 
|  15.10.2011, 15:41 | #1082 | 
| Guest 
 
					Postów: n/a
				 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			Gio - otóż można być raz hetero raz homo. Człowiek się z tym nie rodzi,takie rzeczy dojrzewają w głowie z czasem. Mam dwóch kolegów,którzy mieli i po kilka dziewczyn,zasmakowali wspóółżycia z nimi a potem jednak zdecydowali się na facetów. Tak bywa  Pinezka- no to musze przyznac że Emma jest dosć zaskakującą kobitką.   | 
|   | 
|  15.10.2011, 15:51 | #1083 | 
| Zarejestrowany: 09.04.2009 Wiek: 44 Płeć: KobietaPostów: 4,282 Reputacja: 10 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			Co do wolnej woli Simów, to ja osobiście nie wyobrażam sobie im ją wyłączyć... Generalnie i tak zlecam Simom zajęcia, ale pozwalam im też wybierać co chcą robić   Tylko służąca ma u mnie wyłączoną wolną wolę. Nie chcę, żeby robiła co chce, bo ma liczne obowiązki. Wkrótce, wraz z instalacją zwierzaków, dojdzie jej ich więcej...  Ale spoko, ma stale pełne paski potrzeb i nie może się zestarzeć czy umrzeć, więc związki zawodowe nie mogą się przyczepić   | 
|   |   | 
|  15.10.2011, 16:10 | #1084 | 
| Zarejestrowany: 20.01.2010 Skąd: Świętokrzyskie Wiek: 33 Płeć: KobietaPostów: 165 Reputacja: 10 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			anie - Ubezwłasnowolniłaś tą biedną służącą! Całkiem jak ten kopciuszek.  Nie wyobrażam sobie gry bez wolnej woli simów. Lubię, gdy mnie zaskakują. | 
|   |   | 
|  15.10.2011, 16:44 | #1085 | 
| Guest 
 
					Postów: n/a
				 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			A  ja nie gram z wolną wola. Drazni mnie gdy Simy ciągle idą jesć czy spać nawet jak mają prawie cały pasek potrzeb zapełniony
		 | 
|   | 
|  15.10.2011, 16:57 | #1086 | 
| Zarejestrowany: 22.04.2011 Skąd: The City of Wonder Płeć: KobietaPostów: 372 Reputacja: 10 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			Hej. Długo mnie nie było, ponieważ czekam na moje 3 dodatki które sobie zamówiłam, bo samo Po Zmroku mi się już znudziło. Więc tak... Stworzyłam taką "Nietypową" Simkę, Ayumi Amneye. Dopiero ją stworzyłam, więc mam tylko 1 zdjęcie. Ayumi mi się bardzo spodobała, więc chciałam ją przedstawić, a jej losy wstawię tak w Czwartek albo nawet wcześniej, bo nie mam weny na Simsy bez nowego dodatku. Nuda   Ayumi Emelie Bijou Amneye przyjechała do Bridgeport bardzo niedawno z Doncaster Sheffield w Wielkiej Brytanii po tym, jak jej rodzice (Courtney Cassidy Mishadine i Jin Kamaney Amneye, których mi się nie chciało tworzyć, więc wymyśliłam tą historyjkę  ) spłonęli w pożarze pokoju, który rodzice urządzili dla Ayumi na różowo gdy była na Zlocie Wampirów. Ayumi tak odwdzięczyła się rodzicom, że spaliła różowe mebelki razem z nimi. Dziewczyna była wiecznie nazywana " Wariatką" i " Dziwolągiem " , ponieważ ubiera się i zachowuje nadzwyczajnie. Jak myślicie, czy Ayumi zmieni się z wrednej i złej dziewczyny na dobrą i rodzinną ? Czy znajdzie odpowiedniego faceta czy zostanie sama ? Wszystkiego dowiecie się w historii pod tytułem "Ta Dziewczyna" Ayumi:   
				__________________  Klichael & Mika    . | 
|   |   | 
|  15.10.2011, 16:58 | #1087 | 
| Zarejestrowany: 08.05.2011 Skąd: Trójmiasto Płeć: KobietaPostów: 359 Reputacja: 10 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			Saheli019 u mnie nigdy nie kładli się spać gdy mieli zapełniony cały pasek potrzeb. Jedynie wkrza mnie, gdy zaczynają oglądać telewizję    
				__________________   | 
|   |   | 
|  15.10.2011, 17:23 | #1088 | 
| Guest 
 
					Postów: n/a
				 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			Kolejna porcja zdjęć. Tak na marginesie dziś mnie gra wkurzyła. Znów mi znika pasek pracy przy załadowaniu rodziny i moge domki podziwiac jedynie z góry  Musiałam wyprowadzac Leandre i Ziemowita i na nowo wprowadzać. Kordiana zresztą też,dlatego juz nie są z Leandrą rodzeństwem  Chyba na jakis czas dam odpocząć tym rodzinką a zabawie w innym miescie,bo zauważyłam ze błędy pojawiają mi się jak za długo gram w jednym mieście. Leandra i Ziemowit wreszcie sie pobrali. Niesty mimo zaproszeniu wielu gości nie pojawił się nikt  dlatego mieli skromny slub we włsnym domu. Po wymianie obraczek i zjedzeniu pysznego slubnego tortu poszli do łóżka skonsumować swój związek   Młodym czas leciał słodko i przyjemnie. Leandra męczyła kolejny instrument-tym razem kontrabas a Ziemowit podją się pracy politycznej. Któregoś pieknego dnia Leandre ostro zmuliło. Wymiotowałą jak kocur. Od razu wiedziała,że to musi być ciąża. I nie myliła się. Z czasem pojawił się brzuszek. Ziemowit był bardzo szczęśliwy z tego powodu. Leandra zresztą też. Lubiła podziwiać swoje kragłości w lusterku  .Pojechała pochwalić się nawet Kordianowi,który był dumny z siostry.              Tymczasem Błażej miał studniówkę. Oczywiście wybrał się na nią z Nikolą. Po powrocie by zaśnieć związek z ojcem zrobili sobie bitwe na poduchy,przez co rano zaspał do szkoły i musiał pomykać na swoim motorku      +BONUS Ble...czyżby lokaj wyjął te jedzenie ze smietnika?   | 
|   | 
|  15.10.2011, 17:49 | #1089 | 
| Zarejestrowany: 08.05.2011 Skąd: Trójmiasto Płeć: KobietaPostów: 359 Reputacja: 10 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			No i postanowiłam pokazac moją rodzinkę ^^ Założyłam ją kilka tygodni temu, więc trochę będę musiałam opowiedzieć.  Do Twinbrook przeprowadziła się Marysia Booth. Miała dużo kasy i postanowiła sobie kupić duży dom. Jako, że dom był juz zamieszkany, sima, który tam mieszkał wyprowadziłam. Marysia podjęła karierę jako łowczyni duchów i miała już za soba kilka awansów. Kilka romansów z lokajami, jednak każdego potem rzucała. Czekała na tego/tą jednego/jedną. Aż w końcu wprowadziła się do niej Magda. Dziewczyny poczuły do siebie miętę. Nie mogły siedziec obok siebie bez czynnie. Po jakims tam czasie zostały narzeczonymi i adoptowały Dusie - czarno-skórą sierotę z Afryki południowej.A tu rodzinka w składzie.  Magda - czarne włosy, a Marysia ta druga. Jednak Marysia postanowiła oddać się swojej drugiej połówce i rzuciła pracę. Jednak coś po tej pracy zostało.  Zodziennie (A może prawie...) zajęcia dziewczyn.     Rodzice dostali darmowe wakacje na dwa dni i patrzcie co się stało!        Bonusiki ^^ Magde ugryzł wampir, ale po kilku dniach stała sie normalna.  "Duchy nie mają ze mną szans!!!"  Nie wiem co o tym mówić...  Dzisiejsze - sprzątaczke pędzi do jaccuzzi   *** Na dziś to chyba wszystko. Po raz pierwszy daje zdjęcia, więc jeśli coś nie tak to mówcie. 
				__________________   Ostatnio edytowane przez Maszka : 15.10.2011 - 18:44 | 
|   |   | 
|  15.10.2011, 18:04 | #1090 | 
| Guest 
 
					Postów: n/a
				 |  Odp: Opowiadamy jak sobie gramy 
			
			Maszka - fajna rodzinka   Chyba zdjęcia są za duże, powinny być 800x600 | 
|   | 
|  | 
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| 
 | 
 |