TSR RigFix - program do naprawy zepsutych obiektów po aktualizacji gry

[anie_1981]

Spędziłam pół dnia na remoncie w opornych dodatkach Store i teraz gra chodzi ciut szybciej. Do tej pory instalowałam je na czystej podstawce, tylko z łatą z płyty od WP. Potem te pliki dbc, dawałam do Mods\DCCache (już po instalacji całości serii i łatek). Ale po łacie 1.26\zwierzakach, te dodatki było trudno naprawić. Zainstalować się ich nie da, więc laucher ich nie naprawi, a rigfix nie najlepiej radzi sobie z plikami dbc\ebc. Tak więc skonwertowałam pliki sims3pack do formatu package, przerzuciłam przez rigfixa i porobiłam z nich duże pliki package, z programem s3pe. U mnie to on zdecydowanie nie kompresuje plików package. Zawsze docelowy plik jest z 15-20 MB większy, niż suma wszystkich plików osobno. Ale grze i tak jest łatwiej tak czytać dodatki, więc nie narzekam. No i mam pewność, że tamto oporne Store jest naprawione i wszystko powinno pięknie działać... Zabawne, ale dodatki Store stworzone po tych moich opornych, dają się już normalnie zainstalować. Dzięki temu, wystarczyło zainstalować je ponownie i działają. I tak jednak nie mogę kąpać zwierząt w wannach Store, nie ważne czy pochodzą z opornego Store czy nie. Tak samo mam w wannach nieoficjalnych twórców.

EDIT:

A to ci ciekawostka, według Dashboarda dodatki Store mają między sobą konflikty... A jeden strój kąpielowy był zepsuty i Dasboard nie mógł go naprawić, więc go wyłączył. W takiej opcji, to ja w ogóle ten strój skasowałam... Do tego różne rzeczy mają ze sobą głupie konflikty, np, łóżko z koszem na śmieci... A ja sprawdzałam tylko te oporne dodatki, które nie dają się normalnie zainstalować. Tych "grzecznych" mam więcej. Postanowiłam jednak olać przerabianie "grzecznych" na package, żeby sprawdzić czy mają konflikty czy nie, najwyżej pozbędę się paru skonfliktowanych z mojego "opornego" Store. Twórcy gry to mają pomysły... No chyba, że Dashboard przesadza bo uznał, że szafka kuchenna z zestawu Tiki ma konflikt z wysepką kuchenną z tego samego zestawu... Głupota... Korci mnie to też olać. Mogę się pozbyć np. jakieś fryzury, z której i tak nie korzystam, ale nie mam zamiaru rozbijać zestawów...