|
|
|
|
#1 |
|
Zarejestrowany: 16.07.2011
Skąd: I'm closed in my own Wonderland ♥
Płeć: Kobieta
Postów: 332
Reputacja: 10
|
Aż mi zaparło dech w piersiach !
Świetne, dziewczyno świetnie ! Pisz dalej :3 napisałabym więcej, ale boje się o moje serce, bo mnie dalej trzyma w napieciu xD
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zarejestrowany: 09.12.2008
Skąd: moje własne Idaho
Płeć: Kobieta
Postów: 1,035
Reputacja: 11
|
Ciekawy motyw z matką Sanae, jestem ogromnie ciekawa, co też ona przed nami (i rodziną chyba też) ukrywa. Odniosłam wrażenie, że z Markiem łączyła ją nie tylko zwykła znajomość; że kiedyś nie był jej obojętny... Niebezpieczny mężczyzna. A czy nie spotkaliśmy się już może z nim w pierwszym rozdziale?
(tak sobie zgaduję ). Druga połowa brutalnie przerwana w kulminacyjnym momencie, no kurkaaaaa Jak tu się teraz ponownie wczuć w ten nastrój grozy? Przed rozpoczęciem czytania kolejnej części trzeba będzie sobie przypomnieć ten fragment.Błędów nie szukałam, nic też chyba nie rzuciło mi się w oczy, ale to przez pochłonięcie lekturą. Intrygujący odcinek. Jest jeden, ale za to ogromnie wielki minus - zdecydowanie ZA KRÓTKO! Chciałoby się czytać i czytać... najlepiej od razu do samego końca. No ale cóż, czekamy na ciąg dalszy.Btw. Cytat:
|
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|