Opowiadamy jak sobie gramy

[shotshe]

eyvee Will jest taki, taki, taki śliczny ♥.♥ a Katri to też cud !

omega bardzo ładnie ubierasz swoją simke

myrtek liczę, że będą razem, ten facet jest śliczny !


Rodzina Leo

Amelia ostatnio bardzo miło spędza czas





Całe jej życie - gotowanie. Ma już 2 knajpki w Bridgeport A stopień jej kariery to 5. Ale szybko osiągnie szczyt kariery kulinarnej.



Pewnego dnia wybrała się do baru z karaoke.



I przeżyła (ja też) szok!!! Pamiętacie założycielkę rodu Break? Fensy Break! Ona żyje!!! Ja byłam w takim szoku i jestem w nim do teraz! Gra oddała mi moją Fensy Chyba tylko dzięki temu, że wgrałam Zostań Gwiazdą.



Niestety jest w wieku młody dorosły, muszę ją postarzeć ;d



Ploteczki.



Okazało się, że Fensy ma nową rolę (jest aktorką), gdy zniknęła mi z panelu sterowania była szalonym naukowcem, a teraz lekarką ? ;d



I odnawianie kontaktów z tatą.



Tato dał się namówić na wizytę w domu, mama miała pracę.





No i udało mi się go postarzeć na dorosłego (przynajmniej tyle)



W domu w końcu układało się jak należy. Morgan zajął się dzieciakami.









Patrzył uśmiechnięty na Melody.



Coś mu odwala ;d





Sexy ;d



A dziadek poszedł w tany ;d



Melody podjęła decyzję. Zmyła farbę i uczesała się jak należy.



Następnie wybrała się do stylisty. (czyli do mnie ;d)



Zdecydowałam, że będzie miała styl tancerki.





A tu już razem z Travisem.









Melody odkryła nową pasję.











"Tak, tak możesz u nas spać, tylko jak najdalej od Melody" ;d

[suomii]

Już nie nadążam za wami

eyvee - jak zwykle genialnie. Will wyprzystojniał, a ta jego dziewczyna jest urocza. Ciekawe, czy będą razem

myrtek - świetna historia, nie mogę się nadziwić, że wszystko sama wymyślasz a z tymi randkami dobre było ;p

i do wszystkich pozostałych - naprawdę chciałabym napisać do każdego z osobna, ale gubię się w tym wszystkim czytam wszystkie historie i każda jest ciekawa.

a więc przyszedł czas na moją rodzinę.

Część 1
Część 2

Rodzina Castor część 3

Na wstępie napiszę, że Stormtrooper umarł. Bardzo szybko się zestarzał, zmieniłam aktywną rodzinę, i już był stary

Ostatnie zdjęcie, podczas treningu z Kathy



Podczas gdy James pracował, Kathy zajmowała się domem i dzieckiem. Malowała też obrazy. Nie była może najlepszą malarką, ale sprawiało to jej przyjemność i mogła się odprężyć, a kiedy James był w domu i zajmował się córką, miała trochę czasu dla siebie.
Kathy nauczyła Penny wszystkiego - zauważyła też, że dziewczynka jest bardzo towarzyska i kiedy nauczyła się mówić, ciągle gadała



Pewnego wieczora Kathy została na występie Jamesa. Kiedy goście poszli, on wyznał ukochanej miłość.
-Słuchaj, wiem, że ostatnio nie szło nam najlepiej, ale popatrz na Penny, jaka jest szczęśliwa. Kocha nas, i nie chcę, żeby miała zepsute dzieciństwo, bo rodzicom się nie układa.

Wyciągnął pierścionek. Kathy zrozumiała, że James jest tym jedynym i zrozumiała, że na prawdę go kocha.



James radził sobie coraz lepiej na scenie. Lokale kłóciły się o niego, rezerwowały występy - nie miał ani chwili odpoczynku, tylko ciągle w trasie. Przez to rzadko widział swoje kobiety, ale kiedy wracał, cały czas poświęcał dla rodziny.

W końcu wspiął się na sam szczyt kariery. To zapewniło mu ogromną sławę. Ludzie po występach błagali o autografy. Występował też w najlepszych lokalach w mieście.



A Penny szybko urosła. Jest bardzo ładna, jak na dziecko. Przypomina mi trochę Brada Pitta ;x



Kathy nie mogła znieść rozstania z ukochanym koniem... Zaadoptowała więc szczeniaka i nazwała go Gandalf.
Tutaj z Jamesem.



James zaczął się udzielać publicznie. Rozwijał swoją charyzmę...



...a także pokazywał się na lokalnych imprezach.



Pewnej niedzieli cała rodzina wybrała się na plac zabaw.
Rodzice spokojnie przyglądali się, jak ich córka gania psa.





A tutaj niespodzianka Kathy i James nie chcieli wyprawiać żadnego wesela, więc pobrali się w ciszy w parku.





cdn Dodam jeszcze, że zrobili mały remont domu. Już nie jest taki obskurny, tylko ciepły i przytulny.

[Zielona Herbata]

suomii ~ Szkoda,że Stormtrooper umarł. No i wreszcie Kathy przyjęła oświadczyny ! : )
shotshe ~ Cieszę się,że odzyskałaś Fensy i Toma. Melody wygląda fajnie. : p


Pograłam troszkę,i daję parę fotek z rodzinki Lively.


Oczywiście,od czasu do czasu przyszłą mamę bolały plecki. Zamiast wydawać pieniądze w SPA,masaż może wykonać .. mąż.



Przed domem moich simów było stado dzikich koni ! : ))



Stefan zaprzyjaźnił się z jednym.





Usnął sobie źrebak.



Stefs. Śliczny jest. :>



Mmm, Psotka je goręcego psa. xD Haha,śmiesznie to wygląda !



Każdy dzień w rodzinie mija tak :







Mała przekąska w postaci loda. : p Smacznego.



Przyszły tatuś rozmawia z fasolką.



Następnego dnia dziewczyna wybrała się do lekarza. Okazało się,że będą ... bliźniaki ! : ) Trzeba o tym ukochanego powiadomić.



- Ale się cieszę ! Będę tatusiem bliźniaków ! - widać,że Seba jak najbardziej się cieszy. :>



Prezencik dla ukochanej.



I troszeczkę czułości. :] Zakochańce moje.







To tyle na dzisiaj. Do zobaczonka ! : )) ~ Julia11.

[Stephenowa]

Kocham Wasze rodziny. Bez wyjątków.
I ja mam zdjęcia! Mało, ale mam!

Po długich, męczących dniach Serafima lubiła usiąść na ławce obok basenu i zapatrzeć się w noc..

Czasami bawiła się w przyrządzanie drinków, ale średnio jej to szło.


He, czasem robi miny prawie tak śmieszne jak moja Cassiel. ;d

A tu jeden z poważniejszych występów - w jakiejś knajpce.

Tutaj przybyła nań ze swoją miłością, której imienia nie pamiętam. Zmieniłam mu trochę już image, ale na tym zdjęciu jest po staremu. >,<

Byłam miło zaskoczona ilością simów pod sceną, co chwila ich przybywało wręcz. ;d


I taki tam słodziak na dywanie.


Tyle. Będzie majówka to troszkę pogram. Czekam na dalsze Wasze losy. : >

[Myrtek]

Hej wszystkim

Dziś muszę was zasmucić, ponieważ nie dodam tym razem zdjęć
Pojawią się w weekend i postaram się przygotować dla was coś super co zmieni życie naszej Alice!

omega - hm... ciekawe imię dla simki
easey - ojej, szkoda Lubiłam twoją rodzinkę. Ale coś czuję, że tę nową również pokocham
eyvee - oh my gosh! Z Willa jest ciacho! Kurcze, trzymam kciuki za niego i Katri ps. czy jest ona tworem twoim czy gry? Jak nazywa się to miasto, skąd je masz?
shotshe - po czerni róż hehe Najlepsza jej matka do Travisa
suomii - no wreszcie przyjęła oświadczyny. Zuch dziewczyna!
Julia11 i Stephenowa - kocham wasze rodzinki równie mocno co pozostałe Jestem ciekawa jak wszystkie historyjki się potoczą

Dobra, dość gadania! A teraz, moi mili...przedpremierowo zdjęcie Roberta Moore'a w przybliżeniu:

[easey]

eyvee- Łooo, William jakie ciachooo *,* Jak zwykle meega.

Co do reszty to macie super rodzinki, zazdroszczę Wam takich ślicznych simów.

A ja mam nową rodzinkę. Jak pisałam jest to Megan, która obecnie mieszka w Hidden Springs


Amber. (Tak na prawdę mam ją od Valdimira Schlika z BP)

I Megan


Megan poznaje nowych simów

Tu ogląda sobie miasto z punku widokowego.

Tutaj też można poznać innych ludzi xD

-Yyy.. Hej, jestem Megan. Niedawno się tu wprowadziłam.


'Ale porażka'...

-Daisuke. Miło mi.
Trudno mu było powstrzymać się od śmiania

Po kilku minutach, rozmawiali jakby się się od dawna znali. Daisuke zaprosił Megan do knajpy

Skee Ball xd

Później coś jeszcze dodam.
Cześć ludziki

[eyvee]

@shotshe - jeee, no Melody zmienila image Fensy sie pojawila
@suomii - Pensy wyrosla sliczna, ciekawe jaka bedzie jako nastolatka
@Julia - czekam na ich dzieciatko ;D chlopak, czy dziewczynka a moze blizniaki xD?
@stephenowa -serafima ma piekne wlosy, pasuja jej a miny boskie robi przy drinkach xD
@myrtek - hmm a kimze jest ten przystojniak cwaniaczek ?
@easey -o Megan chyba znalazla kogos fajnego...

Rodzina Dracule ciag dalszy

Katri zaznajamia sie z koniem Draculow....ale cos nie przypadl jej do gustu zwierzak.


Hawkeye wyczul cos u dziewczyny i zaczal ja gryzc xD Katri nie zyczyla sobie tego i zaczela go obrazac.


Hewkey nie byl glupi i kopnal z calej sily dzieczyne po czym sie glosno "smial"


Kon byl na tyle wredny dla Katri, ze nawet wysiusial sie na nia


Kate dalej szlifowala obrazy dla osobistosci miasta...


Ale stracila cierpliowosc dla nachalnych paparazzich..


A dzien studniowki nadszedl - William i Katri wystrojeni



Biedna Mary Lou zepsula wanne i panikuje xd


A tutaj Hewkeye zaciesnia wiezy z mala Mary Lou


William postanowil pograc sobie w szachy na swiezym powietrzu w parku...


Nagle Will zauwazyl Katri z jakims kolega ze studniowki...


Ale nie spodziewal sie tego co zobaczyl...



Will myslal, ze wybuchni najechal na kolesia i zaczal sie z nim bic...



Nie byl tez spokojny co do Katri...jak ona mogla...chcial sensownego wytlumaczenia...


Ale tego co uslyszal od Katri sie nie spodziewal...byla zupelnie inna osoba...nie wiedzial, ze mogla z jej ust wypasc tak wredne, drwiace i okropne slowa w kierunku Will'a...


Will mial pustke w glowie...nie wiedzial co myslec, poczul sie zdradzony i upokorzony...postanowil odwiedzic rodzinny bar w apartamencie i napic sie ile wlezie...


Barman byl dobrym czlowiekiem i wysluchal co ma na sercu pijany juz mlodzieniec Mihawka.


Poszedl na gore i zaczal ogladac literki w ksiazce, ktora i tak nie umial przeczytac...byl zbyt zdolowany...


Poszedl nawet odreagowal wszystko do knajpki i darl sie z smutnymi piosenkami o zdradzie, nieszczesliwej milosci itp itd...jak sie okazalo William byl bardzo uczuciowym chlopakiem, mial to po matce...


Pozniej znowu dostal dola i siedzial dobity nad malym stawikiem za knajpka stwierdzajac, ze juz nigdy nie bedzie z zadna dziewczyna, teraz on pokaze na co go stac.


Jak wrocil do domu <na szczescie ojciec byl w robocie> czekala juz na niego Kate, ktora zaczela mu wymawiac, ktora jest godzina i co sobie wyobraza wracac tak pozno i to jeszcze w srodku nocy pijany...


Pod wplywem alkoholu Will powiedzial wszystko co mu na jezyk przyszlo i co sie stalo...


Kate jako matka probowala pocieszyc syna, miala nadzieje, ze znajdzie swoja prawdziwa polowke...


Co sie stanie z Willem? Jak ta zdrada wplynie na jego zycie? Czy Mihawk sie niczego nie dowie?
CDN

easey, Megan jest ładniutka =3
eyvee, Mary Lou jest śliczna, a Will... Biedaczek, chociaż od początku nie lubiłam Katri!
shotshe, stary imidż Melody podobał mi się bardziej, ale to już normalne dla mnie =p
suomii, Penny i Kathy są śliczne!
Julia11- Stefan i Psotka są śliczni, super rodzinka : D
no i dzięki wszystkim =D

dzisiaj króciutko, ale zawsze coś:

Rodzina Clark, część II

Ze spaceru nic nie wyszło - Alice przeprosiła i poleciała do domu za Alexem.
Kiedy dojechali zadzwonił telefon- to Jack. Żałował, że spacer się nie udał, i w ramach rekompensaty zaprosił Ali na następny wieczór na kolację.
Przez cały wieczór i następny dzień siedziała jak na szpilkach, cały czas patrząc na zegarek i wyczekując 21.00

W tym czasie jej zwierzaki nie próżnowały. Alexowi udało się ułożyć dinusia...

a Elffy nadal nie spuszczając wzroku z mamy odkryła bardzo ciekawą polankę -uznałam, że muszą się tam kiedyś wybrać.

Wreszcie naszła wyczekiwana godzina. Alice zaczęła się przygotowywać, mając niemały dylemat, bo w restauracji w AP jeszcze nie była i nie miała pomysłu na kreację, ale w końcu, ubrana, uczesana i umalowana wyszła.

Kiedy doszła ( albo raczej dobiegła, ku mojemu rozczarowaniu, bo bieganie na randce nie jest zbyt romantyczne) Jack już czekał. Niestety, okazało się, że restauracja już zamknięta. Ali bez chwili zastanowienia zaprosiła przyjaciela do siebie.

Było bardzo miło. Razem wygłupiali się, oglądali romansidła, opowiadali ciekawe historię no i zjedli kolację. Jednak nim się spostrzegli, zegar wybił drugą w nocy. Jack chciał już wychodzić, kiedy Alice go powstrzymała- było późno, ciemno...Zaprosiła go więc na noc, i kiedy podziękował, poszła się myć- była naprawdę, strasznie zmęczona, ale nie chciała tego mówić, bo uznała to za niegrzeczne.
Kiedy wyszła z łazienki, nawet nie zauważyła że w sypialni śwaitło jest zgaszone i nawet się nie przestraszyła, kiedy ktoś głośno zachrapał w jej łóżku. Uznała to, że Jack położył się do jej łóżka za normalny objaw zmęczenia i położyła się obok niego. Sama była taka zmęczona...

No i Alexowi pozostała kanapa...


Rano wstała pierwsza, zrobiła śniadanie i już pochwili razem z Jackiem rozmawali, przegryzając grzanki i ani słówkiem nie wspominając o wczorajszej
nocy...

Po śniadaniu Jack podziękował za wszystko i powiedział że musi już iść.
Alice go jednak powstrzymała:

-Jack, posłuchaj. Bardzo miło spędzało mi się z tobą czas. Jesteś naprawdę wspaniałym facetem i żałuje, że na tak długo straciliśmy kontakt...Dziękuję.
Już nie myślała co robi. Chwyciła go za ramię i delikatnie pocałowała.

Pomyślała sobie, że to najpiękniejsza chwila w jej życiu. Ale coś ją powstrzymało. Oderwała się jak oparzona:
-Przepraszam, ja...Nie. Przepraszam, ale musisz...no...powinieneś już iść.
Powiedziała to wszystko bardzo szybko i wybiegła z domu. Już kiedy coś, niewątpliwie złego, ją tknęło, wiedziała, że źle robi. Chciała tam wrócić, może Jack jeszcze jest, przeprosiłaby go...Ale nie starczyło jej odwagi


+BONUS
Chciałam zmienić jej fryzurę, uznałam jednak, że w tej wygląda pięknie

[easey]

eyvee- Nie spodziewałam się tego po Katri xD
Omega- Alice tez jest śliczna. Na pewno się wszystko ułoży
shotshe- Melody jest piękna Haha dobre z tym Travisem: 'Tak, tak możesz u nas spać, tylko jak najdalej od Melody'
suomii- Ale Penny jest kochana

Mam nowe fotki


Megan coraz częściej myślała o Daisuke.

I znalazła źrebaka, bez matki. (Musiałam go przygarnąć ^^)

Megan świetnie dogadywała się ze zwierzętami.

A to już w domku

Megan często chodziła nad wodospad. I kogo tam zobaczyła?

To Daisuke :3

Pocałował ją!

Megan i Daisuke zaczęli spędzać ze sobą więcej czasu.

[Stephenowa]

[b[Eyvee[/b] oo. Od początku czułam, że coś z nią nie tak! Nie ma klasycznej urody Twoich 'dobrych' simów! :o
Omega Twoja simka ma wspaniałą fryzurę, faktycznie jest śliczna. Mam nadzieję, że u niej się ułoży.
Easey ta simka jest śliczna, serio! A i źrebię ładne. Ciekawe co tam będzie z Daisuke..

A ja mam takie pytanie, ktoś jeszcze ją pamięta?

No więc pograłam sobie La Rougami. Ogólnie gra wywaliła mnie do pulpitu dwa razy, więc to co Wam pokażę w rzeczywistości już nie istnienie. -.-
Właściwie to wszystko będą zdjęcia Cass, bo w niej jestem nadal zakochana i uważam ją za mój najlepszy twór.
Ale po kolei. Zmieniłam dla Roveny ubranie. W sumie nie wiem po co, bo tego dnia miała zostać dorosłą, ale.. no.

Mika (Minka..?) lubi bawić się w wannie, co chwila ją tam przyłapuję. Ogólnie przed pierwszym wyłączeniem się gry, moje koty postarały się o kociaki, niestety potem tej opcji nie miałam. :<

No dobra, i dorosłości -nadchodzimy!


Ledwo skończyłam zmieniać wygląd dorosłej Rovenie i gra mnie wywaliła. Ale huk tam. -.- Ej, całkiem ładna jest, co?

No i cała sesja Cassiel.
Niby w zaawansowanej ciąży, a tu co się wyrabia?

W klasie mam kolegę, który ma taką minę non stop. >,<

Co za radość.. D:




Don't touch me!



Akuku!


Nie mów!




I na koniec: ładny ma widok z podwórka..


Z góry przepraszam za zwrócenie obiadu na skutek takiego zalewu zdjęć jednej Simki, ale nie mogłam się powstrzymać. Czekam na dalsze losy Waszych rodzinek.