Kawały o Simach

Originally posted by Ania_13@Jun 19 2004, 01:05 PM
Biega goły sim po mieście i spotyka panne Stanisławe

To mój ulubiony...

Simka zwieża sie koleżance :
- Wiesz co sie stało? Chciałam ugotowac kartoflanke i poprosiłam męża aby poszedł do piwnicy po ziemniaki. Poślizgną się na schodach i zginął!!!!!!!
- To straszne! I co zrobiłaś?
- No a co?? Zapisałam

Dlaczego simy stoją w miejscu?
Bo się zawiesiły
-------------------------------
stoją i zawiesiły... Kapujecie?

Wisia-wisi,
Chodzia-chodzi,
Wisia spadła,
Chodzia zjadła.
---------------------------------
Wisia-Kornelia(Córka Henryka Ćwira )
Chodzia-Nowak

Dlaczego blondynka-simka nie ma drzwi w łazience?
- Aby nie podglądać jej przez dziurkę od klucza.

Simka wychodzi od doktora i histeryzuje:
-Jestem w ciąży, nie mam pieniędzy, co ja zrobię? A może to nie moje?

Rozmawiają dwie simki:
- Wiesz, mój chłopak ma nowy, superowy samochód.
- Naprawdę, a jaki?
- Niebieski!

Sędzia pyta się simki oskarżonej o zabójstwo :
- Czym Pani uderzyła ofiarę?
- Gazetą.
- A co w niej bylo ?
- Nie wiem, nie czytałam.

Podchodzi Simella Simone do Ćwira siedzącego na drzewie i mówi:
- Co robisz?
- Jem śliwki...
- A ty głupi Ćwir, to Wierzba!
- Ale ja mam śliwki w kieszeni

Mówi sim do Sima:
- Uga buga...
- Ale ty jesteś głupi... Teraz jest nowy dodatek na stronce żeby mówić

Ale głupie co??