|
|
#27 |
|
Zarejestrowany: 07.09.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 57
Reputacja: 10
|
Dla mnie to są dwie różne gry...
W dwójce są fajniejsze jak dla mnie interakcje, Simy są ładniejsze, fajne są dodatki z sieci i rozgrywka jest trudniejsza. Za to trójka ma coś , co mnie przy niej trzyma - swobodny bieg historii Uwielbiam duże, rozbudowane rody, drzewa genealogiczne, lubię mieć dużo dzieci i je wyprowadzać, żenić i obserwować jak mają własne dzieci itd.W dwójce wszystko musiałam ręcznie - znaleźć lub stworzyć partnera, zaplanować ile dzieci i kiedy, pilnować, żeby równo się starzały i umierały.. To nie dla mnie. I największą zaletą trójki jest dla mnie właśnie to, ze miasto żyje same, nie muszę nim sterować. Ciągle ktoś mnie zaskakuje, okazuje się , ze matka mojego dorosłego sima znalazła sobie samotnego dziadka i wzięli cichy ślub w tajemnicy ![]() Otwarte miasto to dla mnie sprawa drugorzędna, tyle samo mi się ladował ekran, co teraz Sim jedzie samochodem do centrum. |
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|