Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 25.07.2012, 21:24   #51
Kicaj
 
Avatar Kicaj
 
Zarejestrowany: 09.01.2012
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta
Postów: 657
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Moda na Simsy - Historie Kluska

Cytat:
Napisał Klusek Zobacz post
Nie, to nie TS2, wybacz
Phi. U mnie kocur ostatnio się okocił bo go Nraasem poczęstowałam, więc nic by mnie nie zaskoczyło. Ale jak jesteśmy przy ciąży faceta, to zaklepuję motyw! Gdzieś go kiedyś wcisnę<zło>

@down: nmzc. Jak nie zapomnę, to u dam. To chyba będzie najnormalniejsze imię w całej mojej dotychczasowej twórczości
__________________
reality bites

Ostatnio edytowane przez Kicaj : 25.07.2012 - 21:30
Kicaj jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 25.07.2012, 21:27   #52
Pink Panther
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Kicaj, dziękuję! Teraz mój wątek jest popularnym wątkiem i ma czerwoną kopertę!

No dobrze, weź sobie ciężarnego faceta, ale dziecko masz nazwać Bart lub Bartek, po mnie ^^

Kurczę no. Przepraszam Was, ale usunąłem kilka zdjęć z ImageShack i jeden z odcinków jest bez fotek. Na szczęście, któryś ze starszych

Myślę nad zmianą rodziny, bo jakieś problemy mam. Jeśli tak się stanie, następny odcinek (8) będzie już odcinkiem końcowym.

Żeby nie było OT, wlepiam taki bonusik:



Molly, nowa córka Joe'go.



Załamka Joe'go (kiedy dowiedział się o tym eksperymencie z laboratorium).


A Wy, co o tym myślicie? Zmieniać rodzinę? Wtedy dałbym tylko nawiązania do Joe'go, Kory'ego i Molly

e: No dobra, czytelnicy, postanawiam - odcinek ósmy będzie już odcinkiem finałowym. W następnej serii poznamy młodą dziewczynę z kotkiem, która... No właśnie, co? O tym przekonamy się już niebawem!

Przypominam, że jeśli ktoś skomentuje, nie będę musiał czekać 5 dni na zakończenie losów Herbaty. Chociaż nowa Simka będzie jego sąsiadką, więc wciąż Joe będzie bohaterem nowych odcinków, wprawdzie drugoplanowym, ale będzie

Ostatnio edytowane przez Vanitas : 02.08.2012 - 08:00
  Odpowiedź z Cytatem
stare 01.08.2012, 21:27   #53
The Lampa
 
Zarejestrowany: 01.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 3
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Moda na Simsy - historie Różowej Pantery

Hej nie mogę się doczekać następnej części . Zastanawia mnie fakt że jest tam mała dziewczynka O.O Ps. Meeega historia masz Super są . ^_^
The Lampa jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.08.2012, 19:59   #54
Pink Panther
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Moda na Simsy - historie Różowej Pantery

Odcinek finałowy - zapraszam!
Ostrzegam, będzie długo
Przepraszam, jeśli mnie gdzieś nie zrozumiecie - jakoś mi dzisiaj ciężko się skoncentrować.

Moda na Simsy - odcinek 8
Szczęście każdy kiedyś znajdzie

Joe zaraz po wyjściu z ośrodka naukowego wybrał się do biblioteki zobaczyć, o co dokładnie chodzi z tym eksperymentem. Kiedy przeczytał informację w internetowej gazecie doznał szoku. Okazało się, że nie istnieje lek zmieniający orientację seksualną, a "profesor" jest znanym oszustem. Co się takiego stało? Joe podpisał dokumenty, według których oddaje cały swój majątek właśnie temu oszustowi, a zgodnie z jednym z paragrafów umowy nie można zerwać. Dom i wszystkie meble miały zostać odebrane dnia następnego.



"Co ja mam zrobić?! Nie chcę być bezdomnym..." - rozmyślał zrozpaczony chłopak. Nie chciał dzwonić do Kory'ego... Na początek postanowił spakować i wywieźć meble. Nie miał pieniędzy na adwokata, a o ten dom i tak nie było się po co sądzić...
Wreszcie postanowił zadzwonić do swojego partnera i wszystko mu wytłumaczyć. Oczywiście Kory zgodził się zamieszkać z Joe'm.



Po przyjeździe rzucili się sobie w ramiona.
"Dziękuję ci Kory... Za to... Że jesteś... Że mam na kogo liczyć w tych trudnach chwilach... Że mogę ci się wyżalić, wiedząc, że mnie pocieszysz, wesprzesz, a nawet opierniczysz, jeśli będzie trzeba... Jesteś moją najbliższą osobą... Kocham cię, Misiu..." - mówił przez łzy Joe.
Chłopak kochał Kory'ego nad życie. Zresztą oboje nie widzieli świata poza sobą
Jednak Herbata nie wiedział o jednym...



Przy kolacji Joe dowiedział się czegoś o swoim chłopaku...
- Kotek, muszę ci coś powiedzieć. - zaczął Kory.
- Wal
- Widzisz... - McGill nie potrafił ubrać tego w słowa. - Moja córka z poprzedniego małżeństwa zaraz tu będzie.
- Że co?! - krzyknął Joe i zakrztusił się płatkami.





- Jestem bi, Joe. - słowa Kory'ego brzmiały, jakby mężczyzna się czegoś obawiał.
Herbata wahał się.
- Dla mnie najważniejsza jest miłość, Kory. - powiedział i złapał chłopaka za rękę.

A Molly skończyła zabawę na placu zabaw i była już w drodze do domu...





- Musimy jej wytłumaczyć, że teraz będzie miała dwóch tatusiów... - jednogłośnie zgodzili się panowie.

Wieczorem rozmawiali dość długo. Ale Molly, mimo złych ocen, była bardzo dojrzałą dziewczynką i zrozumiała ojca... a raczej ojców.



Później para poszła spać (Molly zresztą też, jednak wcześniej zjadła kolację). W łóżku Kory opowiedział Joe'mu o swoim planie przeprowadzki do Appaloosa Plains. Dwa dni później rodzina przyjechała do swojego nowego domu.



Kupili sobie nawet papużkę ^^





Molly w ten sam dzień miała urodziny. Tata i - jak to mawiała - "wujek tata" kupili jej upragnionego kotka. Dziewczyna kochała koty i zawsze o nim marzyła.
Tymczasem Molly kupiła sobie loda



Podczas przygotowywania urodzin Joe'mu zadzwonił telefon. Chciał z nim porozmawiać detektyw Eddie Heatrow.
- Panie Herbata, mam złą wiadomość. Pana były chłopak, Jack... Nie żyje. Po pańskim wyjeździe popadł w depresję. Skoczył z mostu do rzeki, był pod wpływem alkoholu. Zachłysnął się wodą i zmarł. Niestety, nic nie dało się zrobić. Znaleziono go dopiero po kilku godzinach, około siódmej rano lokalnego czasu.
Joe nie wiedział co powiedzieć. Zaniemówił. Nienawidził Jacka, ale z drugiej strony spędził z nim tyle czasu - flirtowali jeszcze długo przed przyjazdem Joe'go do Bridgeport.
Podziękował detektywowi i poszedł świętować urodziny Molly.









(przepraszam, że tyłem )

Cóż... Joe, Kory i Molly żyli później długo i szczęśliwe - tak, wiem, zakończnie jak z każdej bajki. Jednak chciałem w tych ośmiu odcinkach i dwóch bonusach zawrzeć małe przesłanie (chociaż do końca nie wiem, czy mi się to udało) - niezależnie od tego, jak bardzo jest do dupy, każdy człowiek kiedyś znajdzie szczęście - każdy, bez wyjątku...

Koniec!


Przywiązałem się do Joe'go i ciężko mi kończyć jego losy. Ale i tak jestem z siebie dumny. Wytrwałem długo i myślę, że było dość ciekawie (a to moje pierwsze w życiu takie opowiadanie). Na sam koniec chciałem podziękować wszystkim moim stałym czytelnikom - bez Was skończyłbym pewnie na 1 lub 2 odcinku :*
Dziękuję też mojej przyjaciółce Kamili, która opowieści czytała z zainteresowaniem od 1 odcinka.
No nie, zaraz się popłaczę xD

A co do następnej serii - powstanie na 100%, ale mam taki pomysł, że nie wiem, czy nie przenieść się do Fotostory...

Póki co temat pewnie będzie stał pusty, albo wrzucę jakieś bonusy, zapowiedzi lub stare rodziny - zobaczymy

Klusek

PS Tak, uwielbiam dziękować... To takie... Sentymentalne
  Odpowiedź z Cytatem
stare 02.08.2012, 20:26   #55
easey
 
Avatar easey
 
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 969
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Moda na Simsy - historie Różowej Pantery

co? co? co? co!?!?!
easey jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.08.2012, 20:28   #56
Pink Panther
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Moda na Simsy - historie Różowej Pantery

Co co?
Że koniec?
  Odpowiedź z Cytatem
stare 02.08.2012, 20:29   #57
easey
 
Avatar easey
 
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 969
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Moda na Simsy - historie Różowej Pantery

nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie!!!! Nie koniec, nie!
easey jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.08.2012, 20:31   #58
Pink Panther
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Moda na Simsy - historie Różowej Pantery

Wybacz Ale mam kolejny pomysł. Jeśli uda mi się zrealizować, to... czegoś takiego na tym forum chyba jeszcze nie było!

Znaczy wiecie... Mogę dla Was znów zacząć opisywać losy Herbat... Naprawdę Was jeszcze nie znudziły? Mam parę pomysłów, ale... No, od Was wszystko zależy
  Odpowiedź z Cytatem
stare 02.08.2012, 20:32   #59
easey
 
Avatar easey
 
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 969
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Moda na Simsy - historie Różowej Pantery

Tak, uwielbiam twoją historię ;<
easey jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.08.2012, 20:34   #60
Pink Panther
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Moda na Simsy - historie Różowej Pantery

Dziękuję

Ale zobaczymy, co z tego będzie, easey Póki co chcę zająć się nowym pomysłem i ewentualnie rozpocząć pisanie Fotostory. A jak ono nie przypadnie Wam do gustu - wszem i wobec obiecuję, że Joe, Kory i Molly wrócą na 1 plan!
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:14.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023