Rodziny Koniny:-)

[Horsez]

Odcinek 16

Cuki uwielbiała spać na łóżku swoich państwa, wiedziała że nie może ale nikt nie miał serca jej zgonić.

Penny od samego rana czatowała już ze swoją bratową.

Natomiast Bruno lubił spać do 11 wraz ze swoją sunią Cuki.

-Kochanie co ty robisz już na nogach? Nie było cie obok mnie w łóżeczku, tęskniłem!
-Oj, pisze z Elenką śpiochu!

Penny zajęła się swoją nową pasją, która jednocześnie wyciszała jej maleństwo w brzuszku. Zaczęła malować..

W tym czasie Bruno bawił się Cuki w ogrodzie

Mała sunia uwielbiała aportować.

Niestety mimo ciągłego zainteresowania właścicieli Cuki była niesforna. Tu gryzie leżak.

Bruno natychmiast zganił Cuki. Nie mógł pozwolić suni na takie zachowanie zwłaszcza że niedługo na świat miało przyjść dziecko.

Cuki w desperacji( na złość Brunowi) zaczęła kopać dołek w ogrodzie!

Bruno uwielbiał brzuszek swojej żony. Często słuchał i głaskał swojego dzidziusia. Penny moim zdaniem jest najładniejszą brzuszastą jaką miałam w simsach. Ślicznie jej z brzuszkiem

Penny nie mogła doczekać się aż jej dzidzia przyjdzie na świat.

Bruno dbał o swoją żonę. Robił jej ukochane naleśniki.

Elena postanowiła odwiedzić brata i bratową i również bardzo ekcytowała się że zostanie ciocią-matką chrzestną


Elena uwielbiała Penny i cieszyła się że jej bratu tak dobrze powiodło się w życiu.

-Witaj braciszku- uściskała natychmiast Brune'a- Jak się czujesz z tym że zaraz zostaniesz tatusiem?

-Elenko, siostrzyczko czy ty chociaż na moment nie możesz zostawić pasji książkowej w domu?-pytał Bruno.
-Oj, przestań, już kończe rodział-odpowiadała wciągnięta w lekturę.

Chwilę później Penny zaczęła rodzić.

Bruno był tak spanikowany że nie był w stanie nic zrobić. Na szczęście w pobliżu była Elena.

I tak na świat przyszły 2 dziewczynki -bliżniaczki*.* Bibi i Lily


Tutaj Bibi u mamusi, mała jest słodka

I jej siostrzyczka Lily u Tatusia.


Czas położyć maleńkie do łóżeczek.


Ciężkie jest życie ojca przy dwójce małych kapryśnych księzniczek

Jednak miłość między Brunem a Pennym nawet na chwilę nie wygasała.

Niedługo potem 18-naste urodziny miał Dominic. Syn Eleny. Według mnie jest najladniejszym simem( nastolatkiem) jakiego miałam !! Jeśli ktoś ma dla niego partnerkę przyjmę!


Elena w międzyczasie skończyła magiczne 40 lat!

-Mamo, mam już 18-naście lat a nadal nie widziałem swojego ojca. Wiem że był paskudny, ale to mój ojciec mamo chce wiedzieć. Przechodze na ulicy i nie wiem czy nie mijam swojego ojca. Nie widziałem go..
-Dominiku, to nie jest najlepszy pomysł! Twój tata jest agresywny, pozatym przez 18-naście lat nawet nie zadzwonił do ciebie!

-Rozumiem mamo, ale proszę cię. Pozwól mi go poznać !
-Jeśli chcesz Dominicu, ale nie licz na nic wielkiego, nie bez przyczyny wychowuje Cie sama.



c.d.n