![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 30.12.2010
Skąd: somewhere in the world
Płeć: Mężczyzna
Postów: 982
Reputacja: 10
|
![]()
Nowy domownik - puszek
![]() Parę dni później do Alany zawitała Sam z przeprosinami. ![]() ![]() Dziewczyny rozmawiały, rozmawiały.. kiedy nagle spojrzały się na siebie wymownie... ![]() ![]() I pocałowały ![]() Dość namiętnie ![]() ![]() Przeniosły się do sypialni ![]() Ale całą zabawę zepsuł płaczący Alex ![]() Trzeba było go uspokoić ![]() I można było wrócić do wybranki ![]() ![]() ![]() Niestety w niedługi czas potem dziewczyny zaczeły się strasznie kłócić. ![]() ![]() ![]() Z ciekawością przysłuchiwał się temu Puszek ![]() -Alexiu pomożesz swojej starej matce? ![]() -Yhh, dzięki za wsparcie... ![]() Po podrośnięciu Puszek opanował łóżko Alany, a przy okazji okazał się być panią ![]() ![]() Któregoś razu Alana w klubie przyłapała Sam na zdradzie. Rozstały się ostatecznie w dosyć burzowej atmosferze ![]() Sama Alcia złapała w klubie za Kaia jakiegośtam:> ![]() ![]() Skończyło się na pocałunkach i zabawie w windzie ![]() ![]() Ksieciunio spi ![]() Ulubieniec rodziny ![]() ![]() Alanę zaczęły meczyć nudności ![]() Gdy Samatha dzwoniła, Alana totalnie to zlewała. ![]() Nauka siedzenia na kibelku ![]() ![]() 'Co ona do mnie mowi?' ![]() Uczymy się tuptać ![]() spioooooch ![]() Któregoś dnia późnym wieczorem ktoś zadzwonił do drzwi. Gdy Alana szła otworzyć zamurowało ją. Przed drzwiami stał Chuck! ![]() Wpuściła go do domu. I tak ją widział. -Cześć Alano. A więc to tak wygląda mój syn... ![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|