Rodziny Koniny:-)

[Kicaj]

Dawno mnie tu nie było, ale nadrobiłam!
Wspaniałą masz rodzinkę. Dominic jest mrau
Szczeniaczki są takie kochane!
Szkoda Mayi No ale na każdego kiedyś przychodzi czas, nie?
Mi też rozpierniczyło grę takie łażenie po domach, Meg

[Horsez]

Kochani Bardzo proszę Was o pomoc.
Potrzebuję...
1 nastolatka( narazie nie wiecie dla kogo)
1 dorosłą simkę ( z odmienną orietnacją) albo transeksualiste..
---------------------------------------------------------------
Meggie i Milkie bądźcie spokojne! Wasze dziewczynki które mi przesłałyście są już wzięte pod uwagę i zaistnieją w historii.. jednak ciągle mi brakuje. Bardzo proszę o pomoc.!
Dziękuję Einarowi za wampirkę! Maję
Gorące podziękowania za nastolatka dla operahouse13 dzięki!

nastolatkę mogę podesłac, chodzi oczywiście o młodą wampirzycę Maję : )

[operahouse13]

Ola wygląda prześlicznie w tej nowej fryzurze
w ogóle cała rodzina Sagarów jest śliczna

[Horsez]

~Ciąg Dalszy Rodzinnej Historii Sagarów~

Dominic i Ola posiadając nowe mieszkanko nie próżnowali.. Intymność, samotność.. face to face..

-Oleńko, znamy się już ponad 8 lat- mówił słodko Dominic
-Wiem, skarbie - odrzekła Ola- Powinnam dostać za to jakiś medal!

-Ty medal?- zakpił- To ja powinienem dostac odznakę za cierpliwość czekania aż się wysmarujesz kremikami moja droga!-śmiał się.

-A co nie podobam ci się- Ola udała obrażoną.
-Ależ skąd, jesteś najpiękniejsza w całej Wsi- docenił Dominic.

-A tak wracając do medalu.. Czy może być w formie placowej?- zażartował Dominic, klękając na kolano...
-Dominic.. ty.. Tak chce ci prać majtki!- krzyknęła uradowana Ola.



Jakiś kocur spał na leżaku przed domem..

Dominic jako wychowany wśród kotów nie mógł mu się oprzeć..

Oleńka uradowana wiadomością że niedługo będzie Sagarówną.


Kochanie.. Jak refeltujesz to że za jakieś 2 godziny będziesz moją żoną?

Przed ślubem w chałupce..

-Mamo.. i jak podoba ci się zięć?- żartowały panie.

-Córciu jestem taka szczęsliwa że wychodzisz za mąż- mówiła wzruszona P.Woods.

-Dominicu.. taki zięć jak ty TO ISTNY SKARB♥

I ślubne♥ ładna z nich parka.. jak myślicie?

Na weselu.. Daren zarywał do Eleny..

Ona poczuła że dawne uczycie jakby trochę w niej ożywa..

Czułym uściskom uległa też Jennie, która została wycmokana przez Jaydena.

Ładna z niej wyrosła dziewucha.. a taka niepozorna była..

-Cieszę się ze mój synek ma taką żonę, Oleńko..

-Gratulacje Synku! Wchodzisz teraz w prawdziwe dorosłe życie! Nie schrzań tego jak ja przed laty- mówił Daren..

W między czasie w domu Brune'a i Penny.. stała sie rzecz dla mnie zaskakująca.. Cuki znowu zaszła w ciąże rodząc następna 2-ójkę szczeniąt. Pierwsza Trójka tj.( Toti, Minnie i Chica) została podzielona po rodzinie. ( Toti u Jennie i Jaydena, Minnie u Dominica i Oli , a Chicka została) Teraz w rodzinie Brune'a są 3 psiaki- Chica, Kia i Dexter..
Niestety po tylu porodach Cuki zaczęła się źle czuć..

I w końcu zabrał ją Mroczny[*] biedna psinka.. zostawiła za sobą aż 6 miniaturek!

Bruno z Kia.

i trójca - Chicka, Kia, Dexter.( zostaną u Brune'a chyba że ktoś któregoś adoptuje- otworzyli adopcję sąsiedzką)

Tymczasem córeczki Brune'a i Penny wyrosły..
I tak.. chciała podziękować Eyvee która stworzyła piękną Penny, która to spłodziła mi te lalki..
Lily Sagar..


Bibi Sagar..


i siostrzyczki razemmm♥

ktoś mnie o coś prosił do ściągania? przypominajcie się na PW!

[Meggie]

Napisał Horsez

-Dominic.. ty.. Tak chce ci prać majtki!- krzyknęła uradowana Ola.

Rozwaliło mnie to xD Hahahaha
Czekam na dzieciaczki

e: piękne to wszystko, cała ta rodzina, aż zazdroszczę a zaczynało się tak niepozornie

[inseparable]

Napisał Meggie

Rozwaliło mnie to xD

haha, mnie też Lily i Bibi są cudne, ale ja się nie mogę doczekać maluchów u Dominika i Oli ;33

[Kicaj]

Forma palcowa
No wesele jak się patrzy! Czemu mnie tam nie było?

[Horsez]

Napisał Meggie

e: piękne to wszystko, cała ta rodzina, aż zazdroszczę a zaczynało się tak niepozornie

za jakiś miesiąc powspominamy starego poczciwego Talantego..

[easey]

Jennie jak wyrosła Ślicznota w ogóle wszyscy Sagarowie są piękni Czekam na dzidziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuusia