![]() |
#132 |
Zarejestrowany: 10.06.2012
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 519
Reputacja: 22
|
![]()
Ach, mówiłam że to będzie duch.. I jeszcze taka wstrętna babka..
Molly wygląda bardzo sympatycznie
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |||||
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Bardzo Wam dziękuję za komentarze
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
#134 |
Zarejestrowany: 30.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 314
Reputacja: 10
|
![]()
Niech Molly się przeprowadzi stamtąd w piz*u
![]() Bardzo fajna historia, masz jednego widza więcej ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
![]()
Uhhh... Ale ty tego masz, Całkiem fajne OJSG
![]() ![]()
__________________
Majestatyczność
|
![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Wracam po długiej przerwie :>
Nowy odcinek, z dedykacją dla Fallenki ![]() ![]() Moda na Simsy 2 - odcinek 7 Pieniądze to nie wszystko Molly ocknęła się po kilku godzinach w swojej sypialni. Leżała na podłodze, a na swym ciele miała mnóstwo siniaków. ![]() "Nie mogę tu dłużej mieszkać! Clementyna ma rację! Zniszczą mnie! Zacznę życie od nowa!" - pomyślała dziewczyna i szybko usiadła do komputera, żeby znaleźć jakiś dom jak najdalej stąd. Wreszcie rzuciła jej się w oczy idealna oferta - ładny dom za małe pieniądze, jedynie kuchnia i sypialnia do remontu. Cud, miód, orzeszki ![]() Przeprowadziła się jeszcze w ten sam dzień, formalności dopełniła w urzędzie chwilkę przed zamknięciem. Minął tydzień i remont kuchni zakończył się. Pierwszy posiłek w nowym domu ![]() ![]() Do tej pory żadne nadprzyrodzone moce nie zaatakowały Molly. Jako prezent do nowego domu od ojców dostała tablet. Dziewczyna bardzo się ucieszyła, bo nie było ją póki co stać na komputer. ![]() Poszperała troszkę w Internecie i znalazła coś, co wprawiło ją w osłupienie - "Demon znów atakuje! Tym razem przybrał postać zmarłej niedawno staruszki i atakuje osoby, które uczęszczały do jednej szkoły z zamordowaną Clementyną S.! Wszystkich, którzy wiedzą coś o tej bestii proszę o kontakt z najlepszym egzorcystą Appaloosa Plains Johnem T. McColinem!". Molly zaniemówiła, tablet upadł jej na ziemię, a sama wybrała się do egzorcysty. Umówili się w kawiarni niedaleko nowej pracy dziewczyny. - Dzień dobry, pan McColin, egzorcyta? - zagadała Molly do dziwnie wyglądającego mężczyzny. - Si, si, jam jest ten, który rozmawia z demonami, moje dziecko! - odpowiedział piskliwym głosem. - Mieliśmy się spotkać, mam na imię Molly Mace, dzwoniłam do pana. - Si, si, dzwoniłaś, si. Usiądź, moje dziecko, si, si. Jam jest Włoch, który rozmawia z demonami! - rzekł. Dziewczyna z trudem powstrzymywała śmiech. Gawędzili tak przez dobre 20 minut, przez ten czas Molly dowiedziała się, że egzorcysta 5 razy rozwiódł się z żoną (ciekawe czemu?), na dodatek ciągle tą samą, ślub brał 10 razy, bo jest muzułmaninem, a jego kot lubi chipsy z Biedronki. Wreszcie dziewczyna spytała o Clementynę. Okazało się, że to wcale nie jest jej koleżanka z liceum - to zwykły demon o wielkiej sile, który dąży do zabicia wszystkich mieszkańców Domu Hortensji (gdzie dotychczas mieszkała Molly), aby stali się jego sługami po wieczne czasy. Historię o bramach piekieł wymyśla jak wszystkie inne. Clementyna naprawdę została zabita przez Sebastiana. ![]() Nagle McColin wstał i bez słowa odszedł od stołu, całując Molly w sam czubek nosa. Teraz dziewczyna wybuchnęła śmiechem, zadzwoniła do Seymore'a i poprosiła o spotkanie. Chciała mu wszystko opowiedzieć ![]() Rozmawiało im się wyjątkowo dobrze. Nastała chwila ciszy. Przyjaciele patrzyli sobie w oczy. Nagle Molly poczuła coś do mężczyzny. Zbliżyła się do niego i pocałowała... A raczej spróbowała - Seymore oddalił się i odmówił. ![]() Dziewczyna zmieszała się. - Przepraszam, nie powinnam... - mówiła patrząc w ziemię. - Nie, to ja przepraszam. Powinienem od razu ci powiedzieć, kiedy się poznaliśmy. - ciągnął chłopak. - O co ci chodzi? - Widzisz, Molly... Mam dziewczynę. Przepraszam... Ale nie to jest w tym wszystkim najważniejsze - ona nie może mieć dzieci. Bardzo cię lubię, jesteś moją najlepszą przyjaciółką i tylko ciebie mam odwagę o to spytać - urodzisz nam dziecko? Zapłacę ile chcesz, jestem gotów wziąć kredyt... - tutaj mężczyzna przestał paplać, a siarczysty "plask" w policzek słychać było chyba nawet w Bridgeport. Dziewczyna popłakała się i odeszła. Straciła jedynego przyjaciela w AP. - Zadzwoń! - krzyknął za nią, kopnął ze złości drzewo i udał się do domu. ![]() Zaraz po powrocie Molly poszła spać. Rano miała swój 1 dzień w pracy, na który i tak się spóźniła ![]() Gdy wróciła około godziny 16 usiadła pod oknem w przedpokoju i myślała: "A może powinnam urodzić im to dziecko? Potrzebuję pieniędzy, po remoncie jestem spłukana... Jak zrobiłaby prawdziwa przyjaciółka?". Właśnie, jak? To okaże się w następnym odcinku ![]() ![]() Jakieś spekulacje? ![]() I mały bonus: "Hej, koteczku, mrraaau" ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Pink Panther : 26.09.2012 - 15:54 |
![]() |
![]() |
#138 |
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 969
Reputacja: 10
|
![]()
odcinek fajny, ale to z tym dzieckiem bylo dziwne, niech Molly się nie zgadza!
![]() wreszcie się doczekał. ojaciekrawacie, bonus *****isty ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
Zarejestrowany: 27.02.2011
Skąd: Mystic Falls
Płeć: Kobieta
Postów: 1,500
Reputacja: 11
|
![]()
Dedykacja dla mnie, o ja Cie
![]() ![]() ![]() No, doczekałam się odcinka! Jestem z Ciebie dumna, mężu ![]() Tablet? O.o Gdzie on dochodzi, świetny jest ;O " Si,si " mnie rozwaliło, serio xDDDDD. Cytat:
![]() Co za @@#$%^! Jak mógł takie coś powiedzieć swojej przyjaciółce? :/ "Urodzisz nam dziecko" - sama z siebie zajdź w ciążę (bo niby z kim? z prostytutkiem? xDDD), utrzymaj ją 9 miesięcy, wytrzymaj poród i urodź zdrowe dziecko, po czym je oddaj za kasę. ![]() Mam nadzieję, że Molly nie jest taka głupia i nie pójdzie do łóżka z byle kim, by urodzić mu dziecko i oddać je za pieniądze. Bonusik jest mrrrraśny, chcę wiecej ![]() @nmin tak, masz rację - w sumie nie pomyślałam o tym w ten sposób (z resztą czy ja wgl kiedykolwiek myślę...) Dzięki za poprawienie ![]()
__________________
![]() Ostatnio edytowane przez Fallen : 27.09.2012 - 14:33 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|