Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 01.10.2012, 14:35   #81
Laselight
 
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

Byłoby mi bardzo miło , gdybym mogła obejrzeć dalszy ciąg Savage'ów
__________________
Laselight jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 01.10.2012, 17:32   #82
Horsez
 
Avatar Horsez
 
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

Czekam na synka Juli, z niecierpliwością, Chce już gooooooooo.
Wiecej, dawaj szybkoooo!!
__________________
Horsez jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 03.10.2012, 15:20   #83
Zielona Herbata
 
Avatar Zielona Herbata
 
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

Przykro mi bardzo,nie będzie Savage'ów.

Mam problema z zainstalowaniem rodziny,a zdjęcia się popsuły ;-;
Easey zaciągała mnie do modów,ale to nic nie daje. Mody są i tak silne i mi mogą kompa rozwalić,nie będę ryzykować. :c
Dziękuję wszystkim za komentarze, miłe,ciepłe,gorące.
Póki co nauka mnie bierze, jestem w ważnej klasie,i zależy mi ogromnie na dobrej średniej.
Więc na razie temat będzie wiał pustką.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim,do zobaczenia nie wiadomo kiedy.
__________________

Zapraszam na mojego bloga: Herbal Sims
Zielona Herbata jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 03.10.2012, 18:12   #84
easey
 
Avatar easey
 
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 969
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

Julka, no :///
wkurzyłam sie na ciebie
easey jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 03.10.2012, 19:09   #85
Laselight
 
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

Smutno mi jest , gdy to przeczytałam. Czekam na nową rodzinę . Wszystkim się psują rodziny : (
__________________
Laselight jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.10.2012, 12:22   #86
Zielona Herbata
 
Avatar Zielona Herbata
 
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

Panie i panowie !

Julia11 oficjalnie zaświadcza,iż problem jest naprawiony ! Będzie dalszy ciąg Savage'ów,a problem był z Brycem,który mi się popsuł :C
Niestety historia będzie z tragedią,iż Julka straci Bryce'a i będzie musiała samotnie dziecko wychowywać...
Troszku fabuły zdradziłam,co tam. :d

To ja już się za granie i pstrykanie zabieram,aloha ! >3
__________________

Zapraszam na mojego bloga: Herbal Sims
Zielona Herbata jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.10.2012, 13:14   #87
easey
 
Avatar easey
 
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 969
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

Bryce ;_;

no, ale najważniejsze, że Dzikusy wrócą!
easey jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.10.2012, 15:46   #88
Laselight
 
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

Świetnie. Dzikusy wróciły Tylko szkoda Bryce'a[*]
__________________
Laselight jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 08.10.2012, 16:30   #89
Zielona Herbata
 
Avatar Zielona Herbata
 
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

Po dosyć długiej przerwie związanej z problemami rodzinki Dzikusów,powracam
Niestety,zdjęcia,które były na laptopie nie dały rady przejść podróży w pendrive'ie,i postanowiły się popsuć :C


... Dni,miesiące mijały. Brzuch Julki rósł bardziej,i dziecko dawało znaki. A to się ruszyło,a to kopnęło,a to plecy bolą. Nastał upragniony 9 miesiąc i małżeństwo było gotowe do narodzin ich potomka. Julka raczej tak,ale Bryce ? Mężczyźni jak mężczyźni. Pewnej,spokojnej nocki,gdy sierżant Savage smacznie chrapał (xD),jego słodki sen przerwały krzyki żony. Ten wstał jak alarm,i szukał telefonu,a najlepsze,że zapomniał,gdzie jest. Po tych stresujących momentach dla obojgu,w szpitalu urodził się chłopczyk,którego postanowili dać na imię Jack. I na tym kończy się II seria,od ślubu aż po narodziny następnego dzikusa.


A teraz już III seria,szczypta dramatu i bólu. :C LIFE GUYS !

Wieść o nowo narodzonym mieszkańcu rozpędziła się jak mustang po pustyni. (Lol >D) W Julce wzbudziły się wielkie instykty macierzyńskie. Bez przerwy przewijała go,karmiła i bawiła się z nim. A Bryce był pochłonięty pracą i jeszcze raz pracą. (JAKI PRACOCHOLIK XD) Z dnia na dzień zaczęło mu się mniej podobać zachowanie Julki. Rozumiał to,że jest ich pierwsze dziecko,ale bez przesady,ciągle go nosi,a on nic. Więc pewnej pięknej niedzieli postanowił poruszyć ten temat.
- Musimy pogadać. Odłóż syna do łóżka i chodź.
- Bryce,ale co .. - Nie pozwolił jej dokończyć. Pokazał gestem,by Jacka odłożyła do łóżka i żeby do kuchni przyszła. Julka niechętnie włożyła pierworodnego do łóżeczka. Kochała go tulić,bawić się z nim i co się da. (Wzór na prawdziwą mamę no )
- Słuchaj,wkurzasz mnie swoim zachowaniem. Ciągle trzymasz syna,a ja nie mogę go wziąć.
- A ty to co ? Kiedy ja chcę ci go pokazać,to się odwracasz i idziesz czytać gazetę !- w jej głosie była nutka wściekłości,ale i żalu.
- Mam to gdzieś,tak ? To jest mój syn ! - wściekły zostawił żonę samą i poszedł do pokoju,gdzie potem z maluchem wyszedł z domu i poszli w nieznane.
Od momentu,gdy się pokłócili,nie iskrzyła w nich miłość. Mijali siebie jak ognia,a Julka i tak ciągle opiekowała się Jackiem. Bryce'go o mało szlag nie trafił,więc wstał,zostawił gazetę na stole i podszedł do Julki.
- Mam już dość ciebie !- Krzyknął na nią,i zabrał jej malucha.
- Ale..
- Żadne ale ! Wku****sz mnie swoim zachowaniem ! Mam już dość ciebie,wyprowadzam się od ciebie do mojego kumpla ! - Powiedział,gdzie potem udał się do pokoju z Jackiem w rękach.
A Julka ? Stała nieruchomo i ze łzami w oczach stała,i przyglądała się mężowi (już byłemu :C),jak wychodzi w małym w rękach i z walizkami.
- To były moje najgorsze chwile spędzone z tobą w życiu. - burknął pod nosem.
Wychodząc z domu,trzasnął drzwiami. Parę minut później usłyszała pisk opon. Spojrzała na ścianę ich zdjęć. Zdjęła je,i wyrzuciła do śmieci.
Właśnie jej idealne życie się popsuło. Co będzie dalej ?

Z góry przepraszam za jakieś tam byczki,mam nadzieję,że miło się czytało.

Zapomniałam,z dedyczkiem dla esej 3
__________________

Zapraszam na mojego bloga: Herbal Sims

Ostatnio edytowane przez Zielona Herbata : 08.10.2012 - 16:41
Zielona Herbata jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 08.10.2012, 16:36   #90
easey
 
Avatar easey
 
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 969
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simsowe historyjki Julii11

ej no, jak moglas :< miala byc dedykacja dla mnie a tu co? nie no, ale no...Bryceplayboy? ;_; tyy...tyyyy JULKO! Mam nadzieję, że JULKA () ułoży sobie życie z jakimś sexyciachemwiększymniżbryce!
easey jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:48.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023