Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 25.10.2012, 17:53   #11
Alcioo :33
 
Avatar Alcioo :33
 
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)

Witam i od razu przepraszam za dłuższą nie obecność. Mam strasznie dużo nauki, szczególnie z przedmiotów ścisłych, jak i z normalnych, więc mało czasu spędzam na komputerze. Szczególnie mam problemy, we wtorki i czwartki, kiedy kończę o 16. Dzisiejszy mój wpis, był pisany na szybo, w pośpiechu. Więc mogą znaleźć się nie dopracowania, również jak nie dokładne zdjęcia.

Rodzinka Wilson, odcinek 7
Po zjedzeniu śniadania ojciec wyciąga telefon i pisze sms, do kolegi. Następnie postanawia wyjść z Domim na spacer do parku. Podchodzi do pokoju, i przeżywa ogromny szok! Widać duchy nie bawią się tylko z Danielem oraz Ad, ale wzięły się też za Dominika.

Jednak, gdy ojciec krzyknął duch znikł a dziecko spadło drastycznie na ziemię i zaczęło płakać.

Wziął je na ręce i zaniósł do kojca. Biedactwo jednak cały czas płakało, jak by coś z nim było nie tak.
Jednak to był już ten dzień, że Dominik musiał wyskoczyć z pieluch i musiał rozpocząć naukę.

Dzieciak, gdy umiał już chodzić i troszkę mówić i chodzić, postanowił sam zwiedzać świat dookoła domu. Jego zamiłowaniem było zostanie mistrzem pływania na świecie. Postanowił popracować troszkę nad swoim marzeniem wziął okulary i kąpielówki i wskoczył do wody.
Podczas pływania w basenie zauważył dziwną istotę żywą idącą do niego. Zaczął się martwić kto to?!

Paranormalna osoba nic mu nie zrobiła tylko podniosła go i wrzuciła z powrotem do wody. Chłopiec jak to każde małe dziecko poleciał do taty i zaczął się mu żalić.
- Tato, bo przyszedł tutaj jakiś staruch, wziął mnie na ręce i nagle upuścił, o co chodzi?
-Synku co ty mówisz? Gdzie? Pokaż.
[img] http://i.imgur.com/usH44.jpg[img]
- Tatuś! O tam!
- Oj dziecko, dziecko. Nie bój się idź na górę i baw się spokojnie.
[img] http://i.imgur.com/wwbA5.jpg[img]
W dzisiejszym dniu nie zabrakło również Konrada, którego ujrzał Daniel i oczywiście zaprosił do środka.

- Oo.. Witaj Konrad.
- Co witaj? Ja tu przyszedłem w pilnej sprawie, a mam takiego stracha jak, gówno w betoniarce.
one dalej tu są? – powiedział cichym głosem.

- Tak oczywiście dziś zobaczyłem, że. Aaa sorki, to zły moment.
- No widzisz. Bo mam takiego kumpla, nazywa się Jakub, mieszka niedaleko. Zajmuje się takiego typu sprawami, jeżeli się nie obrazisz zaproszę go tutaj.
- Dzięki, ale nie wiadomo co się stanie, jak on coś tutaj namiesza i one zaczną się denerwować?
- Nie bądź baba. Już do niego dzwonię.
Mężczyzna wyciągnął telefon, i zaprosił Jakuba do domu.

Kuba po przyjechaniu stwierdził, że nic nadprzyrodzonego nie znajduje się w domu, lecz Daniel wszystkiemu zaprzeczał.

Gdy zaczął robić się wieczór do domu puka pewna osoba. Była dziwnie ubrana, miała dziwny wyraz twarzy, oraz nie zachowywała się normalnie.
Ojciec podchodzi i otwiera drzwi.
-Dzień dobry, w czym mogę pomóc? – uprzejmie powiedział Daniel.
-Zastałem pana najmłodszego syna?
-Oczywiście, ale właśnie jest zajęty.
[img] http://i.imgur.com/XOVIu.jpg
Nie znajomy, nie zwlekając na okoliczność, wszedł do domu bez niczyjego pozwolenia. Jednak Daniel próbował go powstrzymać, ale to i tak nic nie dało.

- Co się stało- Powiedział ojciec po wyjściu na pierwsze piętro.
- U mnie nic- Rzekła Adele.
- TTTTTatuusiu! Bo ten pan wziął mnie i wstrzyknął mi coś do ręki!.
- Co ty mówisz? Pokarz łapkę.

- O tu, jak ja go tylko zobaczę to rozwalę mu tę jego facjatę!
Od tamtej pory chłopiec stał się bardzo agresywny.
Oczywiście od razu pojechali do Jakuba pytając czy to coś złego.
[img]
Otwiera im pewna kobieta.
- Dobry wieczór, zastałem Kubę?
- Dobry wieczór. Proszę wejść. Jakiego Kubę?
- Jakuba Nistka. Nie mieszka tutaj?

-A z kąt, że. Na naszej wyspie nie ma nikogo o Ah… chyba, że mnich mieszkający blisko totemów.

- Ale jak to? Mam zapisany ten adres?
- Bardzo pana przepraszam, lecz nikt taki tu nie mieszka.
Mężczyzna oddalił się myśląc jakim cudem, jeżeli jeszcze nie dawno z nim rozmawiał.
Podczas długiej drogi somochodem, do domu znowu ktoś puka, jednak Adele popatrzyła tylko przez wziernik, i uradowana otworzyła drzwi.
- Kamil! Jej, co ty tu robisz ?
- Przyszedłem cię zobaczyć, nie ma przypadkiem twojego ojca w domu?
- Nie oczywiście, że nie. Wchodź pójdziemy do mnie do pokoju.
Zakochanej parze czas uciekał jak piasek przez dłonie, siedzieli, rozmawiali, oczywiście surfowali po necie. Jednak przyszedł ten moment, w którym chłopak chciał jej coś powiedzieć.
- Adele wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale..
- Co „ale” ?!- dziewczyna zaczęła się denerwować.

Koniec
Wyjaśniam, że piszę odcinki na programie, który niektóre słowa bierze za złe i zmienia ich formę czyli np.:
- Rozdziela słowa
- Lub je łączy
-Zmienia formę zdania.
- Lub poprawia literówki.
Ten program nie jest tylko i wyłącznie na język polski więc bierze słowa z innego słownika i uznaje je za prawidłowe.
Oraz Juhas: po jakim czasie działa kod „hideheadlineeffects on” –ponieważ podczas robienia zdjęć cały czas miałem włączone dymki.
Alcioo :33 jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 4 (0 użytkownik(ów) i 4 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 16:56.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023