![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
Witam i od razu przepraszam za dłuższą nie obecność. Mam strasznie dużo nauki, szczególnie z przedmiotów ścisłych, jak i z normalnych, więc mało czasu spędzam na komputerze. Szczególnie mam problemy, we wtorki i czwartki, kiedy kończę o 16. Dzisiejszy mój wpis, był pisany na szybo, w pośpiechu. Więc mogą znaleźć się nie dopracowania, również jak nie dokładne zdjęcia.
Rodzinka Wilson, odcinek 7 Po zjedzeniu śniadania ojciec wyciąga telefon i pisze sms, do kolegi. Następnie postanawia wyjść z Domim na spacer do parku. Podchodzi do pokoju, i przeżywa ogromny szok! Widać duchy nie bawią się tylko z Danielem oraz Ad, ale wzięły się też za Dominika. ![]() Jednak, gdy ojciec krzyknął duch znikł a dziecko spadło drastycznie na ziemię i zaczęło płakać. ![]() Wziął je na ręce i zaniósł do kojca. Biedactwo jednak cały czas płakało, jak by coś z nim było nie tak. Jednak to był już ten dzień, że Dominik musiał wyskoczyć z pieluch i musiał rozpocząć naukę. ![]() Dzieciak, gdy umiał już chodzić i troszkę mówić i chodzić, postanowił sam zwiedzać świat dookoła domu. Jego zamiłowaniem było zostanie mistrzem pływania na świecie. Postanowił popracować troszkę nad swoim marzeniem wziął okulary i kąpielówki i wskoczył do wody. Podczas pływania w basenie zauważył dziwną istotę żywą idącą do niego. Zaczął się martwić kto to?! ![]() Paranormalna osoba nic mu nie zrobiła tylko podniosła go i wrzuciła z powrotem do wody. Chłopiec jak to każde małe dziecko poleciał do taty i zaczął się mu żalić. - Tato, bo przyszedł tutaj jakiś staruch, wziął mnie na ręce i nagle upuścił, o co chodzi? -Synku co ty mówisz? Gdzie? Pokaż. [img] http://i.imgur.com/usH44.jpg[img] - Tatuś! O tam! - Oj dziecko, dziecko. Nie bój się idź na górę i baw się spokojnie. [img] http://i.imgur.com/wwbA5.jpg[img] W dzisiejszym dniu nie zabrakło również Konrada, którego ujrzał Daniel i oczywiście zaprosił do środka. ![]() - Oo.. Witaj Konrad. - Co witaj? Ja tu przyszedłem w pilnej sprawie, a mam takiego stracha jak, gówno w betoniarce. one dalej tu są? – powiedział cichym głosem. ![]() - Tak oczywiście dziś zobaczyłem, że. Aaa sorki, to zły moment. - No widzisz. Bo mam takiego kumpla, nazywa się Jakub, mieszka niedaleko. Zajmuje się takiego typu sprawami, jeżeli się nie obrazisz zaproszę go tutaj. - Dzięki, ale nie wiadomo co się stanie, jak on coś tutaj namiesza i one zaczną się denerwować? - Nie bądź baba. Już do niego dzwonię. Mężczyzna wyciągnął telefon, i zaprosił Jakuba do domu. ![]() Kuba po przyjechaniu stwierdził, że nic nadprzyrodzonego nie znajduje się w domu, lecz Daniel wszystkiemu zaprzeczał. ![]() Gdy zaczął robić się wieczór do domu puka pewna osoba. Była dziwnie ubrana, miała dziwny wyraz twarzy, oraz nie zachowywała się normalnie. Ojciec podchodzi i otwiera drzwi. -Dzień dobry, w czym mogę pomóc? – uprzejmie powiedział Daniel. -Zastałem pana najmłodszego syna? -Oczywiście, ale właśnie jest zajęty. [img] http://i.imgur.com/XOVIu.jpg Nie znajomy, nie zwlekając na okoliczność, wszedł do domu bez niczyjego pozwolenia. Jednak Daniel próbował go powstrzymać, ale to i tak nic nie dało. ![]() - Co się stało- Powiedział ojciec po wyjściu na pierwsze piętro. - U mnie nic- Rzekła Adele. - TTTTTatuusiu! Bo ten pan wziął mnie i wstrzyknął mi coś do ręki!. - Co ty mówisz? Pokarz łapkę. ![]() - O tu, jak ja go tylko zobaczę to rozwalę mu tę jego facjatę! Od tamtej pory chłopiec stał się bardzo agresywny. Oczywiście od razu pojechali do Jakuba pytając czy to coś złego. [img] Otwiera im pewna kobieta. - Dobry wieczór, zastałem Kubę? - Dobry wieczór. Proszę wejść. Jakiego Kubę? - Jakuba Nistka. Nie mieszka tutaj? ![]() -A z kąt, że. Na naszej wyspie nie ma nikogo o Ah… chyba, że mnich mieszkający blisko totemów. ![]() - Ale jak to? Mam zapisany ten adres? - Bardzo pana przepraszam, lecz nikt taki tu nie mieszka. Mężczyzna oddalił się myśląc jakim cudem, jeżeli jeszcze nie dawno z nim rozmawiał. Podczas długiej drogi somochodem, do domu znowu ktoś puka, jednak Adele popatrzyła tylko przez wziernik, i uradowana otworzyła drzwi. - Kamil! Jej, co ty tu robisz ? - Przyszedłem cię zobaczyć, nie ma przypadkiem twojego ojca w domu? - Nie oczywiście, że nie. Wchodź pójdziemy do mnie do pokoju. Zakochanej parze czas uciekał jak piasek przez dłonie, siedzieli, rozmawiali, oczywiście surfowali po necie. Jednak przyszedł ten moment, w którym chłopak chciał jej coś powiedzieć. - Adele wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale.. - Co „ale” ?!- dziewczyna zaczęła się denerwować. Koniec ![]() Wyjaśniam, że piszę odcinki na programie, który niektóre słowa bierze za złe i zmienia ich formę czyli np.: - Rozdziela słowa - Lub je łączy -Zmienia formę zdania. - Lub poprawia literówki. Ten program nie jest tylko i wyłącznie na język polski więc bierze słowa z innego słownika i uznaje je za prawidłowe. Oraz Juhas: po jakim czasie działa kod „hideheadlineeffects on” –ponieważ podczas robienia zdjęć cały czas miałem włączone dymki. |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 4 (0 użytkownik(ów) i 4 gości) | |
|
|