Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 26.10.2012, 00:06   #1
Myrtek
 
Avatar Myrtek
 
Zarejestrowany: 07.01.2012
Skąd: Kotlina rozpusty
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 633
Reputacja: 15
Domyślnie Odp: Dwa wcielenia, dwa stany umysłu....

Odcinek 11:

Napiszę krótko i zwięźle.
Z początku myślałam, że dziadunio jest jakiś podejrzany, ale przecież byłoby to tak banalne.
Świetnie przeprowadzasz akcję - umiarkowanie, trzymasz nas w napięciu i nie pozwalasz, by ktokolwiek domyślił się kim jest seryjny morderca.
Normalnie CSI!

Cytat:
-Ta, a kto pyta? - emeryt wydawał się być dość zgorzkniałym.
-Agent Norman Jayden, FBI. Przybyłem w sprawie dochodzenia jakie obecnie prowadzę. Chodzi o ślepca.
Staruszek podniósł swoje(a co, podszedł do Jaydena, złapał go za brwi i uniósł je? ) siwe brwi i wparując się w młodego mężczyznę zaczął mówić.
Cytat:
Wie Pan, mimo iż byłem kiedyś policjantem już swoje na temat rolnictwa wiem i na pewno zauważyłbym braki w swoich zasobach, nawet jeżeli kradli+by żywcem z plastrów.
Co z tego, że był policjantem? To tak jakby powiedział ktoś: "No wiesz, mimo, że jestem dentystą lubię czytać gazety."

Odcinek 12:
Halo, halo!
Przecinki stawiamy i się nie obijamy! Juhasku, gdzie przecinek przed "które, że", hm?

Cytat:
Jednak nie wiedział że od tego czy wyjedzie czy zostanie zależy życie wielu osób.
To zdanie brzmi jakoś tak dziwnie. Tak jakby mówił to na jednym wdechu. Nie mówię, że jest długie, ale poskładane tak...nie wiem nawet jak to powiedzieć.
Może lepiej coś w stylu:
Nie wiedział jednak, że życie wielu ludzi zależy od tego czy postanowi pozostać w mieście.

Wszystkie ochy, achy, uchy przez ch.
Przecinki! Where are you?!

A wprowadzenie nowej postaci (bardzo ładnej, tak na marginesie) oraz wątków jest świetnym pomysłem. Od może trzech odcinków czegoś mi brakowało.

Piszesz dobrze - ładnie, składnie i moje oczy nie wypadły.
Tworzysz naprawdę świetną scenerię, a także pstrykasz super zdjęcia.
Twoją zmorą są przecinki. Ale luzik, bo też mam z tym problem.

No, wreszcie znalazłam chwilkę!

E: Miało być długo, a wyszło jak zawsze
Myrtek jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 27.10.2012, 15:47   #2
Juhas
 
Avatar Juhas
 
Zarejestrowany: 04.07.2011
Skąd: Warszawa
Wiek: 14
Płeć: Mężczyzna
Postów: 451
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dwa wcielenia, dwa stany umysłu....

Witam

#13- Manfred, Zaplecze.

Następny dzień nie należał do najpiękniejszych. Miasto spowiła gęsta mgła utrudniająca komunikację od punktu a do b, zapowiadało się na deszcz, mimo iż w telewizji zapewniano o pięknej pogodzie. Ludzie pośpiesznie paradowali do domów na obiad, gdyż właśnie dochodziła trzecia popołudniu. Jedynie służby prawa wydawały się odstawać od tych norm życia w Moonlight, jednak nie tylko one… Pośród mgławicy był jeszcze Scott Shelby, niegdyś policjant, który jednak odszedł z komendy na rzecz założenia własnego biura detektywistycznego. Cieszyło się ono dużą popularnością, nic dziwnego, wkońcu przy tylu zaginięciach każda pomoc może się przydać. Kiedy zaginęła Laura Klaren zgłosiła się do niego jej siostra, Clementine. Kiedy komendant mający pod pieczęcią całe prawo panujące w wielkim hrabstwie West Side, w tym Moonlight Falls ogłosił na konferencji prasowej odnalezienie ciała kobiety Clem ogarnęła rozpacz. Jednak mimo zamknięcia sprawy postanowiła dotrzymać towarzystwa panu Shelbemu, tylko po to by nie dopuścić do śmierci kolejnych istnień. Mając w swoim posiadaniu figurkę krowokwiatu oraz list od zabójcy kierowali się wszystkimi miejscami z których mogą pochodzić te przedmioty. Jako iż wysyłka nie była pisana ręcznie postanowiono odwiedzić miejscowy antykwariat, to tam zwykle widuje się różnorakie maszyny do pisania, a jedna z nich została użyta i tutaj.

http://imageshack.us/a/img818/3887/screenshot39r.jpg

http://imageshack.us/a/img827/5012/screenshot40ua.jpg

Placówka którą odwiedzili była prowadzona przez starego znajomego Scotta, antykwariusza-introligatora, w którego wypadku użycie słowa „stary” jest wskazane.

http://imageshack.us/a/img248/3241/screenshot38v.jpg

Detektyw już od progu zawołał:

-Manfred?! Manfred, jesteś tam?!- jednak jedyną odpowiedzią była głucha cisza. Idąc w głąb warsztatu dostrzegł starego poczciwego starca, siedzącego w skupieniu nad jakimiś bibelotami.

http://imageshack.us/a/img607/838/screenshot42bo.jpg

Podszedł do staruszka i dotykając jego ramię głośno powiedział:
-Witaj Manfredzie.- Mężczyzna się odwrócił i zapytał,
-Kto tam?
-To ja, Scott Shelby, pamiętasz mnie?- Starzec uważnie przyjrzał się swojemu gościowi, po czy z błyskiem w oku jednocześnie się uśmiechając powiedział:
-Scott? A tak, tak, no przecież… miło Cię widzieć! Ile to już lat?

http://imageshack.us/a/img40/66/screenshot43lp.jpg

-Noo, będzie chyba z dziesięć.- Antykwariusz spuszczając wzrok odpowiedział:
-W moim wieku czas przestaje mieć znaczenie. Niby naprawiam te zegary, ale o czasie staram się zapomnieć. A co tam u Ciebie? Ciągle w policji?

http://imageshack.us/a/img443/3665/screenshot44rg.jpg

-Nie, dawno odszedłem, obecnie pracuję jako detektyw. Jestem tutaj z Clementine, to… przyjaciółka.
-Witaj młoda damo.- Introligator rzekł z życzliwością. Po chwili oko znowu mu błysnęło.
-No Scott, to trzeba to jakoś uczcić! Mam tu coś… chwileczkę, gdzieś tu powinna być jedna butelka szkockiej!

http://imageshack.us/a/img404/6476/screenshot45a.jpg

Staruszek podniósł się z miejsca i powolnym krokiem przeszedł do stoliczka na którym znajdował się trunek i szklaneczki, czasem zdarzało mu się popijać ze znajomymi dla towarzystwa.

http://imageshack.us/a/img189/78/screenshot46ue.jpg

Będąc już ze szkłem w dłoni wzniósł toast za starą przyjaźń. Panowie uraczyli się alkoholem sami, gdyż Clem nie miała nastroju do wesołych pogaduszek przy piciu. Po wzięciu kilku łyków starzec spytał:
-Ale powiedz, Scott, co Ciebie do mnie sprowadza po tylu latach?
-Zerknął byś na jedną kopertę? Mógłbyś mi powiedzieć coś o maszynie na której wypisano adres?
Starzec obejrzał list i odpowiedział:

http://imageshack.us/a/img12/8262/screenshot48a.jpg

-Zobaczmy co nam powie ta koperta. Hmm, Royal 5, ma typowy krój liter „t” i „f”, produkowano je między 1907 a 1924 rokiem, tak, to na pewno ona, Royal 5.
-A ciężko je znaleźć?- Spytał Scott.
-Nie sądzę, to dość popularny model, pewnie kurzy się na wielu strychach.
-A gdzie można je naprawić?
-W 1974 wykupiłem od pewnej firmy całą partię części za bezcen, mieli je i tak wyrzucić. Każdy w okolicy kto używa tej maszyny, prędzej, czy później trafi do mnie.- W głosie staruszka czuć było niejaką dumę.
-A masz gdzieś listę klientów?
-A jakże! Bynajmniej tych co płacą. Jeśli poczekacie wypiszę wam wszystkie nazwiska kupujących bądź naprawiających takie maszyny.
Mężczyzna udał się na zaplecze, podczas gdy jego goście czekali oglądając wystawę.

http://imageshack.us/a/img716/3969/screenshot49zb.jpg

http://imageshack.us/a/img440/9909/screenshot50sm.jpg

http://imageshack.us/a/img339/2951/screenshot51sw.jpg

Po krótkim czasie Scott powiedział do kobiety:
-Coś długo nie ma Manfreda, idę zobaczyć co u niego.

http://imageshack.us/a/img834/1458/screenshot52zh.jpg

Kiedy wszedł na tyły zakładu zobaczył martwego mężczyznę leżącego na ziemi.

http://imageshack.us/a/img62/8867/screenshot53ke.jpg

W tym momencie weszła Clem.
-O mój Boże! Scott, musimy zadzwonić na policję!

http://imageshack.us/a/img26/5756/screenshot54zw.jpg

http://imageshack.us/a/img16/6219/screenshot55mr.jpg

Tak też zrobili. Opuszczając antykwariat Shelbym targały złe emocje, najwidoczniej mocno dotknęła go śmierć dawnego kompana. Jednak nie mógł zakrzątać tym zbytnio myśli, miał dużo innych spraw na głowie…

http://imageshack.us/a/img641/108/screenshot56v.jpg

http://imageshack.us/a/img26/3234/screenshot57cy.jpg

http://imageshack.us/a/img855/4127/screenshot58z.jpg

http://imageshack.us/a/img515/806/screenshot59qs.jpg

I to tyle Mam nadzieję że odcinek się Wam podobał
Przywitajcie także nowych bohaterów, potowarzyszą nam dłużej

Pozdrawiam
__________________
@mod ponownie nieregulaminowa sygnatura

Ostatnio edytowane przez Kędziorek : 19.05.2014 - 19:11
Juhas jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 07.02.2013, 21:02   #3
Juhas
 
Avatar Juhas
 
Zarejestrowany: 04.07.2011
Skąd: Warszawa
Wiek: 14
Płeć: Mężczyzna
Postów: 451
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Teddy ze stali

Witajcie ponownie

Trochę czasu minęło, simsy działają mi tak jak powinny, więc uważam że czas najwyższy wyruszyć z nową opowieścią Niestety, dawny save i inne "fakultety" do niego załączone szlag trafił, więc zaczynamy od nowa

Tyle słowem wstępu ode mnie do Was

************************************************** *******

http://img5.imageshack.us/img5/8072/nagglubforum.jpg

Wielki człowiek, wirtuoz spraw gospodarczych....
Niedoceniony kiedy zasługiwał. Cisza... cichy szmer w sali konferencyjnej... skrzypot masywnych dębowych drzwi, niczym mięso rzucone między stado wygłodniałych lwów wywołuje zgiełk i hałas. Setki fleszy fotografują jeden punkt, przestrzeń między futrynami otwartych wrót. Po chwili zdziwienie i rozczarowanie, słychać tylko szepty "To nie on". Oczywiście że to nie on, to tylko sekretarz stanu, powoli wchodzi na podium, unosi kartkę, poprawia okulary. Spełniły się wróżby wielu reporterów i znawców politycznych. McGuffin dzisiaj rano złożył dymisję, pozostawiając stołek prezydencki pustym. Kadencja trwałaby jeszcze pół roku, potem przeszedłby na emeryturę. Jednak po śmierci żony nic nie było dla niego takie samo. Już nie miał ochoty wysłuchiwać jak niestosowną suknię miała na sobie minister Rousburne, ani tym bardziej znosić skarg senatora Clumberego. To już był koniec. Człowiek ze stali wydawał się rdzewieć....

http://imageshack.us/a/img96/7523/screenshot2per.jpg

Teraz jego życie się zmieni, nowe problemy i nowe smutki....

http://imageshack.us/a/img692/9876/screenshot4mmy.jpg

http://imageshack.us/a/img39/5479/screenshot9s.jpg

http://imageshack.us/a/img145/7159/screenshot8j.jpg
"To już nie twoja sprawa, tato! Nie jesteś już prezydentem!"

http://imageshack.us/a/img152/5980/screenshot12z.jpg

http://imageshack.us/a/img694/1923/screenshot11xk.jpg

http://imageshack.us/a/img850/8169/screenshot3gvy.jpg
"Czemu mi to robisz? Jesteś na emeryturze, dlaczego wciąż żyjesz przeszłością?"

"Pan McGuffin został znaleziony dzisiejszej nocy w ogrodzie swojego syna. Obecnie jego stan jest uważany za stabilny. Mark McGuffin został przewieziony na komisariat, gdzie złoży zeznania dotyczące sprawy ojca. Będziemy informować państwa na bieżąco.

http://imageshack.us/a/img850/6381/screenshot6iu.jpg

http://imageshack.us/a/img707/7227/screenshot7ro.jpg

Każdy człowiek jest niczym stal, ale musi uważać żeby nie przegrać z rdzą...

http://imageshack.us/a/img547/3320/screenshot5uv.jpg
__________________
@mod ponownie nieregulaminowa sygnatura

Ostatnio edytowane przez Kędziorek : 19.05.2014 - 19:10
Juhas jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 04:11.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023