|
|
|
|
#1 |
|
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 902
Reputacja: 10
|
Oj agencie Foley...
Już myślałam, że się na panu zawiodę... Chociaż i tak w sumie się zawiodłam. Taki rozsądny człowiek, a zabiera pannę do domu na pierwszym spotkaniu? Ja rozumiem, że samotny facet potrzebuje kobiety... na szczęście w porę się opamiętał. Szkoda, że dopiero w momencie, gdy szperała w jego rzeczach...Był taki moment, w którym pomyślałam, że nawet Barney miał więcej rozsądku (oczywiście w czasach kiedy był kobieciarzem) ![]() Na rodzinę Kentów nadciągają czarne chmury... Właściwie to już nadciągnęły, tylko oni jeszcze o tym nie wiedzą ;p No i ciekawe co teraz zrobi Rokokoko... Pewnie się wkurzy :p Czekam na ciąg dalszy :p |
|
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|