|
|
#11 |
|
Administrator
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,863
Reputacja: 15
|
Dobrze, że Noah pozbył się Yvette. Nikt za nią tęsknić nie będzie
. Za gładko poszło, więc myślę, że jeszcze powróci, żeby namieszać. Gorzej, jeśli z posiłkami w postaci Ashy . Obie są siebie warte...Mia w końcu wyjechała na zasłużone "wakacje". Dobrze jej to zrobi . Powróci z nowymi siłami .Fajnie, że Gina tak się zaprzyjaźniła z Nikki. Szkoda tylko, że w takich okolicznościach... Powinny być blisko. W końcu niedługo zostaną rodziną .Barney w swoim żywiole. To akurat pamięta, że był psem na baby . Żarty żartami, ale lepiej dla niego, żeby nie zdradził Giny. Amnezja mu potem w tłumaczeniach nie pomoże .Jemma plącze się w zeznaniach. Najpierw chciała wmówić Barneyowi, że jest jej mężem a teraz twierdzi, że on dopiero pozna kapłana i resztę społeczności. Skoro jakiś czas tu mieszkał, to Mauu i reszta powinni go znać . W każdym razie kobieta jest strasznie głupia i naiwna. Nie uczyli jej w dzieciństwie, że kłamstwo ma krótkie nogi ?No i ta cała "dziennikarka". Ciekawe z jakiego źródła korzysta i czy zwąchała się z Ashą. No cóż... kolorowa teraz zrobi wszystko, żeby zniszczyć Kentów, więc pewnie maczała i w tym swoje paluchy... No i dzięki Twojemu wyznaniu możemy spać spokojnie - Barney przeżyje nas wszystkich .
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|