The Sims 4 - komentarze do newsów

[octavessens]

Napisał orka Helena

Co prawda w trójce zombie i wróżki były imho głupie.
Za to wampiry, wilkołaki, simorośle i wiedźmy świetne. Bez nich simsy tracą klimat. Tak jakby miało nie być Mrocznego Kosiarza ;x Będę strasznie zawiedziona jeśli nie zrobią supernaturalnych simów w czwórce

no nie do końca, w zwierzakach nie dali nic przykładowo, w karierze chyba też. ofc moge sie mylic bo w trójkę zbyt długo nie grałam. za to wiem, ze w dwójce w kazdym dodatku dodawali nową rasę

W każdym dodatku dochodzi zapewniam.
podstawa: duch
wymarzone podróże: mumia
kariera: robot/simbot
po zmroku: wampiry
pokolenia: wyimaginowany przyjaciel
zwierzaki: jednorożec
zostań gwiazdą: dżin
nztś: w tym przypadku dodatkowym stworem jest zombie, bo na reszcie stworzeń czyli wróżkach, czarownicach i wilkołakach dodatek bazuje
cpr: kosmici
sż: simorośl
no i w swp dochodzi ulepszony simbot

Myślę, że w TS4 będą duchy, bo nie wyobrażam sobie gry, w której sim umiera i nie wraca po kilku dniach jako duch poszlajać się po ogródku rly!
Szczerze mówiąc przyznam, że np. Zostań Gwiazdą kupiłem tylko i wyłącznie by mieć dżina hahaha troche to głupie, ale jednak.
Nawet teraz nie mogę się doczekać, by zobaczyć simorośl albo wróżkę czwartej generacji

[anie_1981]

W Karierze były SimBoty... W Zwierzakach jednorożce. Chyba więc w każdym dodatku coś było. W podstawce czwórki to chyba duchy będą postaciami specjalnymi... Poszła plotka, że ma ich nie być, ale ponoć to nieprawda.

[anie_1981]

Ja korzystam jedynie z Kościldy! Ona jest the best, tylko trzymam ją z dala od dzieci, bo wolę, by miały pogodne dzieciństwo...

A swoją drogą, serio, to najlepszy robot był w jedynce, bo był tego samego typu co Kościlda. Ma własne pudełko, do którego wraca po robocie, słowem, nie jest postacią sterowalną. Ciekawe jak to rozwiążą w czwórce. W dwójce nie było Kościldy, ale w trójce i jedynce tak, ciekawe czy będzie w czwórce...

[kavoweciastko]

Napisał anie_1981

Ja tam nie lubię mutantów... W trójce wyłączam ich wszystkich, kiedyś nawet wyłączałam duchy modem, ale ten mod od dawna nie działa. Przestał być kompatybilny z grą.

Rowniez nie przepadam za oostaciami nadnaturalnymi. Nie gram nimi, nie interesuja mnie, wrecz odpychaja. Jedynie w ts2 tolerowalam duchy. W ts3 nie.

[octavessens]

OMG niecierpie kościldy! Wyobraźcie sobie - imprezka się kręci, przychodzą goście, leje sie alkohol, moje dwie simki wspaniale sie bawia ze znajomymi, jedna zaszła w ciaze jak to bywa na imprezkach, druga biegała w reczniku, bo ktos jej zwedził ciuszki z jacuzzi, a w domu - wszechobecny syf i malaria. Czemu? Bo kościlda zamiast sprzątać to stała przy barze i mimo braku umiejętności miksologii robiła sobie drineczki, a następnie je wypijała jeden po drugim i tak w kółko całą noc! hulaj dusza, piekła nie ma, żołądka również nie ma więc zawartość szklanki lądowała na dywanie. melo życia dla kościldy, skończyło się sprzedaniem jej cudownej trumny razem z nią. Miejmy nadzieje, że w końcu po wiekach z trumny trafiła na spotkania aa.

Aczkolwiek uwielbiam kreatywnośc twórców - wymyślenie szkieleta pokojówki wymaga naprawdę bycia genialnym.


Roboty podobają mi się w karierze, są ładne i takie klimatyczne, pasują do scenerii Twinbrook, jednak te ze skoku w przyszłość są już brzydkaśne. Na ich miejsce mogła wrócić wielka stopa.

Oby w czwórce nie spaprali istot nadnaturalnych czymś w stylu - czarownica nie może czarować bo jest smutna, a wróżka nie lata bo ma depresje.

[La Tortura]

Wyobraźcie sobie - imprezka, przychodzą goście, leje sie alkohol, moje dwie simki wspaniale sie bawia ze znajomymi, jedna zaszła w ciaze, druga biegała w reczniku, bo ktos jej zwedził ciuszki z jacuzzi, a w domu wszechobecny syf i malaria. Czemu? Bo kościlda zamiast sprzątać stała przy barze i mimo braku umiejętności miksologii robiła sobie drineczki, a następnie je wypijała i tak w kółko całą noc! hulaj dusza, piekła nie ma, żołądka również nie ma więc zawartość szklanki lądowała na dywanie. melo życia dla kościldy, skończyło się sprzedaniem jej cudownej trumny razem z nią.

melo zycia dla kscildy ahahhahahaha post roku! XDDDD

żebyś nie wykrakał co do ostatniego zdania. nei zdziwię się jeśli tak będzie. z drugiej strony.. fajnie by było, gdyby wkurzona wiedźma miała więcej złych zaklęć, a taka przyjazna dobrych. :>

[octavessens]

Napisał orka Helena

melo zycia dla kscildy ahahhahahaha post roku! XDDDD

żebyś nie wykrakał co do ostatniego zdania. nei zdziwię się jeśli tak będzie. z drugiej strony.. fajnie by było, gdyby wkurzona wiedźma miała więcej złych zaklęć, a taka przyjazna dobrych. :>

Kościlda ma może w umowie o pracę zawarte, że na domóweczkach będzie rozkręcała imprezę upijając się i zalewając podłoge!

Fajnie by było, gdyby przypadkiem zdenerwowanej czarownicy wymskneło się jakieś zaklęcie podpalające dom - sam czesto w nerwach coś psuje
No czuje, że poprostu EMOCJE SĄ TAK WSPANIAŁE, ŻE NIE TYLKO PODSTAWA SIĘ KRĘCI WOKÓŁ NICH ALE I KAŻY DODATEK RÓWNIEŻ.
już za parenaście miesięcy - nowy dodatek The Sims 4 Emocjonalne Pory Roku - złap jesienną depresję, wkurzaj się na komary latem, a na wiosne bądź wesoły bo kwitną kwiatki i bzyczą pszczółki.

[Levkoni]

Dla mnie nie muszą to być zawsze mutanci, ale jakieś ciekawe postaci typu Tragiczny Klaun, albo Towarzyski króliczek ;p Ze stworzeń nadnaturalnych jedynie, czego na pewno chcę to wampiry, duchy i kosmici Ale duchy to na takiej zasadzie, że nie da się z nimi rozmawiać ani nic robić, latałyby tylko straszyłyby i nawiedzały przedmioty ;p

[octavessens]

@Agor-ia niewiem jaka emocja pasuje do zimy - badz zawiedziony, ze nie ma sniegu xd? A w the sims 4 zwierzaki - koty z depresja! zawsze wesołe psy robiace zdrowa kupe

Napisał Absolem

Ale duchy to na takiej zasadzie, że nie da się z nimi rozmawiać ani nic robić, latałyby tylko straszyłyby i nawiedzały przedmioty ;p

Ja właśnie uwielbiam jak duchy sobie rozmawiaja na cmentarzu miedzy soba i siedza na ławce
Kiedyś pojechałem simką złowić rybę śmierci na cmentarz.
Simka stoi i łowi do upadłego, głodna juz i zmęczona, no ale nie brały... z nudów ogladałem sobie cmentarz i przyjechała matka Mortimera Ćwira, już stara, a że ja mam zwyczaj przenosić nagrobki na cmentarz to jej mąż sobie gdzieś tam spacerował jako duch. I ona sobie przyjechała do niego chyba w odwiedziny i sie przytulali i rozmawiali, dopoki nie zaczeła czytac ksiazki xd
Ta anegdotka opowiada o tym, że duchy sa jednak spoko.

Chciałbym strasznie, by duchy w czwórce wyglądały trochę lepiej niz te trojkowe - w ts2 widac było kogo to duch, a w trójce przy tylu rodzajach smierci czasami duchy wygladaja jak kolorowe plamy.
Jak dla mnie to mogą być to poprostu połprzezroczyste lekko swiecace simy, ktore lataja, bez bajerów typu dymienie sie, albo kapanie wody.
Fajnie jakby nie biegały całymi nocami po mieście, tylko wychodziły gdy sie je wywołuje.

[Frytek.]

Dla mnie czworkowe duchy moglyby byc jak trojkowe z wygladem tych z dwojki. Nienawidze dwojkowych duchow, jak gralam u Oliwki albo u Cwirow to zawsze byl ten strach, ze duchy wejda do domu