|
|
#171 |
|
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
Don nie wiedzac czemu odpowiedzial za Ruda mimo tego, ze to ona znala dokladna lokalizacje skoczkow. Chlopak pozegnal sie z nowa poznana dziewczyna i identyczna droga, udal sie do swojego apartamentu. Chcial sie dowiedziec jaka zawartosc, ma tajemniczy neseser...
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#172 |
|
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
Qerty wyglądał sympatycznie. Zdziwiło mnie jednak, że jako jeden z niewielu wpatruje się ze zdziwieniem w moje dwukolorowe oczy.
-Ee... tak, chętnie- powiedziałem, siadając na ławce- Więc...-zawahałem się- jak ci minął dzisiejszy dzień?
__________________
![]() |
|
|
|
|
#173 |
|
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
Kierowałem się za Chrupkiem, dałem mu taki pseudomin.
Albo mi sie wydaje, albo jestem cholrnie miły jak na wyznawcę Wraith. Spotkał się z jakąs kobietą. Postanowiłem, że wtrące sie do rozmowy, i wyjaśnie mu kim jestem. |
|
|
|
|
#174 |
|
Admin Emeryt
Admin Kumpel Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 4,025
Reputacja: 18
|
- Hej, wszystko okej? - dziewczyna zapytała patrząc na ogromnego guza.
- Jasne, wszystko ok. Jestem Mroczny Pan Skromności, miło mi. - Charionette, mi również bardzo miło. Co robisz w tej okolicy? - Szukam skoczków. - Naprawdę? To zupełnie jak ja. - To chodźmy razem. - Ok
|
|
|
|
|
#175 |
|
Zarejestrowany: 11.02.2011
Skąd: Over The Hills And Far Away
Płeć: Kobieta
Postów: 1,012
Reputacja: 11
|
"Jestem na stołówce, czekam na Dianę. Będzie o 21. Jeżeli chcesz też możesz wpaść".
Kolejny SMS wysłany do Roi. Ja tymczasem zdążyłam ugasić pragnienie i zaczęłam wpatrywać się w widok za oknem. Był niesamowity!"
__________________
Forever and ever.
|
|
|
|
|
#176 |
|
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
Uslyszalem, że szukają skoczków.
Natychmiast za nimi pobiegłem, zlapalem ich za ręce i wytłumaczyłem im, że jestem wraith |
|
|
|
|
#177 |
|
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
Z Charionette poszło mi znacznie lepiej. Wspólnie zaczęliśmy szukać dokładnej lokalizacji skoczków. Nagle podszedł do nas Maqryll. Zbliżył się, a po chwili wycofał. Chciał nam coś powiedzieć. Złapał nas za ręce (dziwne...) i oznajmił:
- Jestem Wraith! Wraz z Cheriie wybuchnęliśmy śmiechem. |
|
|
|
|
#178 |
|
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
odpisała.
Hmm... Diana i Res to bardzo miłe towarzystwo, ale chyba wolałabym spędzić ten wieczór nieco spokojniej. Bez kółeczka znajomych. Jestem także zmęczona... może też dlatego nie mam przyjaciół?
__________________
Majestatyczność
|
|
|
|
|
#179 |
|
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
-Jestem wraith, nie wiem jak to odbierzecie. Jestem jednym z milszych osobników, wierzcie mi. Z Was może zostac tylko popiól, ze mną możecie czuć sie bezpiecznie. Mam nadzieję, że akurat do mnie sie nie zrazicie.
|
|
|
|
|
#180 |
|
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
Maqryll tłumaczył si coraz bardziej pokrętnie. Ani ja, ani moja nowa znajoma nie chcieliśmy dać wiary jego słowom.
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|