|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
A jednak. Oczy go zaciekawiły.
-No cóż- powiedziałem, udając, że się zastanawiam- wiele roboty w gazecie... razem z meryam pracujemy nad kilkoma reportażami... co jeszcze... ach tak, spłonęło mi mieszkanie, przeprowadziłem się do meryam, stukłem w jej mieszkaniu okno, a ona zniknęła bez śladu- dodałem ironicznym tonem
__________________
![]() |
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|