![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
Don siedzial przez chwile trzymajac opatrunek i analizujac wiadomosc od Maqrylla. Zastanawial sie skad on mogl wiedziec o lokalizacji jego mieszkania. Nagle drgnal, jakby przyszla mu mysl.
- Tylko rudej podalem swoje koordynaty. Czy on ja zabil i wykradl moj adres?! - wypowiedzial z przerazeniem. - W dodatku wiedzial jak mam na imie! Jezus Maria.... - dodal
__________________
|
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|