![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
Don rozejrzal sie po pokoju zastanawiajac sie, po co wszyscy zostali wezwani. Liczyl w myslach, aby sie troche uspokoic. Wiedzial, ze zaaragowal zbyt agresywnie w stosunku do Maqrylla, jednak nie mogl oprzec sie wrazeniu, ze to on stoi za morderstwem Dzoany.
- I na co ja tu przyszlem?
__________________
|
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 6 (0 użytkownik(ów) i 6 gości) | |
|
|